Tibiantis się skończył w momencie gdy małpka dostała perma
Jak torgowica rządziła to wszystko było poukładane ale niestety admin pobanowal i jest jak jest
Wersja do druku
Tibiantis się skończył w momencie gdy małpka dostała perma
Jak torgowica rządziła to wszystko było poukładane ale niestety admin pobanowal i jest jak jest
Dostaliście piękny plac zabaw to się bawcie, ktoś gdzieś nasrał , Administracja nie będzie tego sprzątać, tym gównem ktoś z was musi się zająć. Oczywiśćie że lepsze dla "większości niedzielnych graczy" i pod względem "finansowym" prawdopodobnie lepiej było bo ukarać , usunąć takich grajków, chociaż dla mnie efekt był by odwrotny, odrzuciło by mnie to od takiego serwera. Został by tu złamany jeden z filarów tibiantisa, "Administracja się nie wpierdala w rozgrywkę", co jest możliwe do zrobienia w kliencie tibii, jest dozwolone. Chcecie VIBE starej 7.4 to właśnie taki był , power abusing , nonstop wojny, pekando, thiefando, większe skupienie na PVP w różnych formach, a nie eksploracji i "robienia" questów. To powodowało że rozgrywka byłą bardziej satysfakcjonująca od "teraźnejszych" wersji, wygranie potyczki, ukaranie bluznierce czy tam złodzieja, albo robienie komuś na złość i widok bezsilności jak ktoś się wkurwia i zaczyna od słow "twoja matke to....". To właśnie odroznia tibiantisa że admini cały czas sztywniutko. Na miraklu już mieliście pokaz "sztywnej administracji" jak jedna z top drużyn dostałą kare za PA, nie licząc od groma pomniejszych banów dla "mniejszych" pk teamów typu naszych carlinowców, profesorków, bany leciały nawet za wykorzystanie normalnych mechanik w pvp, "BO TAK I CHUJ, NIE PODOBA SIĘ TO WYPIERDALAJ GRAĆ NA TIBIANTISA , TAM SE MOŻESZ PEKOWAĆ NIE TUTAJ , MY TUTAJ ZARABIAMY KASE Z SHOPA A NIE STAWIAMY SERWER DLA GRACZY". Wiec pk o 8:59 , zamknięcie ank, ubijanie ostanich "neutrali" jak najbardziej BO MOGĄ. A dla innych graczy może być to ciekawy i trudny quest aby przeciwstawić się takim działaniom, jeżeli jest ich tak wielu niezadowolnych i pokrzywdzonych i jak pokazywał pewien streamer że nawet 8 levelami można dużo zrobić.
Jak już porównujesz server 7.4 z tamtych lat i tibisntis to zwróć uwagę na to że wtedy grało na takim serverze 500~+, aktualnie na tibisntisie w peaku jest 150, gdzie większość to i tak makerzy.
Znam 5 osób, które przestały grać przez zamknięcie ankh dołóż do tego wkurwione osoby przez randomowe zabijanie 20+ lvli
To wyjdzie Ci, że na te chwile przestało grać jakie 10% populacji servera, bo administracja ma to w pizdzie.
Nie można działać zero-jedynkowo, trzeba być trochę elastycznym w pewnych kwestiach, a tłumaczenie, że tak było kiedyś, kurwa q5 lat temu to żadne tłumaczenie.
To się w pale nie mieści!
Jakby to powiedział 120minutowy prezydent, pozdrawiam ze ściany wschodniej!
Tu jest problem , że jak to w starej Tibii dead niemilosiernie boli.. Najgorzej taki 60-100 lvl , wpada taki Rahis, Maxwell i Pasko i lezysz na combo.. Spada Ci bless - 50k, aol - 50k i 1 lvl i skille.. Odbicie tego wymaga sporo czasu, do tego dochodzi wkurw , że chcesz se pograc a padasz za nic.. Ale takie realia serwera nic nie zrobi..
interwencja to wyrzucenie do smieci renomy budowanej juz ponad 5 lat.
kazdy kto prosi tibiarza by zrobil cos z PA jest debilem
Tylko krowa nie zmienia zdania a robienie tego samego i oczekiwanie innych rezultatów to szaleństwo. Lata lecą, wszystko czy to szybciej czy wolniej zmienia się, niektóre rzeczy na gorsze a inne na lepsze.
Prowadząc warsztat samochodowy też dostosowujesz go pod klientów. Nie rób z biznesem nic to może i nie upadnie od razu ale tylko poczekaj chwilę dłużej.
Chuja wiem o prowadzeniu OTS'a ale raczej jest to jak każda inna mała firma, idź z potrzebami ludźmi albo pielęgnuj stagnację.
Jakbyś prowadził warsztat samochodowy i był byś w niszy samochodów klasycznych gdzie byś zajmował się tylko naprawą klasyków sprzed 1960 roku, i przylazł by klient który ma pretensje do ciebie że nie chcesz mu naprawić turbiny w jego pasacie z 2010 roku, "Panie kurwa kto jescze takimi samochodami jeździ, świat idzie do przodu , jakbyś naprawiał nowe samochodu to byś miał od chuja kasy i klientów" to byś się przebranżowił pomijając że "normalnych" warsztatów wokół ciebie jest 10, bo KLIENTY wiedzą co dobrei sie znajo.
Kompletnie źle odebrałeś mój post. Na Twoim przykładzie nie idąc z postępem będziesz w tym klasyku z 1960r. lepił blacharkę? Po co skoro można skorzystać z lat doświadczeń innych warsztatów i dostępnej technologii tak abyś nadal robił tylko klasyki ale wydajniej, lepiej.
Do każdego przykładu ktoś może się zawsze przyjebać, nie można ich brać 1:1 bo to są kompletnie inne dziedziny.
Geometrię możesz zrobić na sznurki, płyty albo najnowszą maszyną - nawet w klasyku z 1960 roku, co wybierzesz?
Narzędzia będziesz wykorzystywał nowe podczas wykonywania pracy ale celem bedzie" odwzorowanie", "odrestaurowanie" klasyka ,tej starej upośledzonej ,niedojebanej, niewygodnej, awaryjnej wersji. Miłośników starej motoryzacji , kolekcjonerów starego gówna co nigdy dobrze nie jeździło, nie hamowało i to w czasach produkcji było już totalnym szajsem typu MZ, garbusy, maluchy, junaki, jawy nie brakuje. Ulepszając takiego starego junaka wymieniajać mu prawie wszyystkie podzespoły zachowując jedynie mniej więcej wygląd, sprawisz że wkońcu ten skurwiały szajs zacznie normalnie jeździć jak powinien ale właśnie go wykastrowałeś jak to miłośnicy tego gówna mawiaja "duszy" , niema smordu spalin, niema trzepania całym motocyklem podczas jazdy, niema pękania ramy po najechaniu na dziurę , niema wycia tłumika przy jeździe 30km na godzinę, nie trzeba włączać ssania , odpalasz przyciskiem , nie trzeba regluować zaworów co 100 km , możesz jeździć bez skrzynki narzędziowej na bagażniku. IDZ PAN W CHUJ GDZIE TEN VIBE STAREJ MOTORYZACJI
Dajcie jeszcze jakies fajne przyklady
Ja poczekam aż wytrzeźwiejecie i przedyskutujmy ten non-pvp.
Pvp enfo wprowadzić bez aoli i się niech zarzynają
:urban
tibiarz kiedyś wspominał że jak chłopaki rozpierdolą server to nowego nie będzie jak się bawić nie umieją to się nie będą bawić xD