eh żeby tak powiedzieć mamie rano, że brzuszek boli, wypić miętową herbatkę, a po jej wyjściu do pracy od razu logować do tibijki i na hunta z kolegą, który akurat też jest "chory" :pepehandsCytuj:
strike napisał
Wersja do druku
eh żeby tak powiedzieć mamie rano, że brzuszek boli, wypić miętową herbatkę, a po jej wyjściu do pracy od razu logować do tibijki i na hunta z kolegą, który akurat też jest "chory" :pepehandsCytuj:
strike napisał
Jeju, tak dokładnie było. Pamiętam jak pierwszy raz bez wiedzy mamy zostałem w domu, odpalam kompa, tibijka i zaraz wiadomość od mamy na gadu gadu "a co Ty robisz w domu?" W informatykę nie uwierzyła, ale co wyexpiłem to moje :DCytuj:
Tibiarz napisał
https://i.imgur.com/Sk6UCCc.png
KU PAMIĘCI
Spokojnie, ten straszny gracz jest uwalony w pezecie przez oponentów XDDCytuj:
Evidence napisał
Ale za kolegę nie mogę ręczyć bo to zawodnik nieprzywidywalny, który toczy własne wojny każdego dnia XDD
I generalnie to wszystko zaczęło się właśnie od wódki, więc nie polecam 2/10
a wyjdziecie na mainach czy trzeba uzbierac 50k na blessy na guardach ze spirów :hmm
A z kim wgl mam przyjemność rozmawiać?Cytuj:
Pingwinq napisał
Jakim konkretnie grasz charem?
Bo chyba nie jesteś jednym z tych szczekaczy, których kariera własnym charem skończyła się na 20 lv i teraz biega postacią daną przez arabskiego pana?
pozdrawiam cieplutko :)
zgadłeśCytuj:
mooda napisał
nevermore zgasil pingwina xD
no raczej tak średnio, chyba że ktoś uważa, że lepiej jest wyexpić własnego chara na krasnalach ze spirów, niż dostać go i mieć fun bez żadnej spiny o deda itd XDCytuj:
cliford napisał
Każdy ma fun z czegoś innego.Cytuj:
Pingwinq napisał
Nie ukrywam, że 90% swojej tibijskiej przygody spędziłem na low lvl pekując w kazoo (playstyle dokładnie jak Torgowica)i Tibiantis jest dla mnie chyba pierwszym otsem, gdzie wbiłem jakiś sensowny lvl (poza rl tibijką kilka lat temu).
Open Battle to kompletnie nie moja bajka, a w tej wojnie uczestniczę głównie ideologicznie.
Jednak niezależnie od tego czy jesteś "wargrajkiem" czy nie - nie wyobrażam sobie siedzieć na ts z ludźmi, z którymi aktualnie grasz.
Gdybyśmy jakimś cudem przegrali tą wojnę to wolałbym usunąć postać niż zapłacić albo chociaż wejść w dyskusję z "liderami" Governmentu.
Biłem się na różnych serwerach, raz się wygrywało, a raz nie. Ale takich śmieci i ludzi bez honoru oraz podstawowych zasad jakich zgromadziła ta gildia to nie widziałem nigdy.
Zastanów się Kolego, gdzie w tym wszystkim Rozum i Godność Człowieka
Jakby ktoś znów pytał kto mnie uczył UE strzelać XDDCytuj:
Zodiak napisał
Piękna firmóweczka :)
chuj ze wiekszosc moich ludzi zdechlo ale tak sie konczy ostatnie dni pacca ajeeeeeeee XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Say kurwa what xD ty pekowales hahahahahahahahahahahahaahCytuj:
mooda napisał