Pisałem fajną legendę o dzielnym Boruciarzu, szlachetnej Małpce i chytrym Kaletniku, ale tak poleciałem, że by mnie Tibiarz (wraz z kadrą, która wg legendy jest na jego rozkazy) na kopach wyniósł z foruma, więc lepiej się zajmę sklejaniem kolejnych przygód Kleopatry :feelsokayman