90 skilla w miesiac, niezly optymista xD
Moze profesorek challenge jutro zaklada 8 knajta ze stanem co tydzien i do 1 pazdziernika 90 sword? :kappa
Wersja do druku
90 skilla w miesiac, niezly optymista xD
Moze profesorek challenge jutro zaklada 8 knajta ze stanem co tydzien i do 1 pazdziernika 90 sword? :kappa
Za czasów, gdy na rl był klient 7.4-7.6 to podejrzewam, że właśnie Ty sprzedawałeś poradniki na allegro o nazwie : " Poradnik do 100 lvl".
Te poradniki chyba były bardziej rozbudowane niż siedzenie do końca życia na guardach
Co nie znaczy, ze były lepsze
nie podkurwiajce profesurka bo wam zaraz udowodni
Napisał około, czyli pewnie dalby radę w 24 dni, ale niech ma łatwiej i dajmy mu 40 dni na to.
Chyba nie da rady, nie podpuszam.
Myślę, że nie da rady. Choć chętnie bym poczytał taką lekturke.
Profesorek się teraz zastanawia po prostu w co iść, club/axe czy sword i zaraz rusza do działania.
W sumie to same pozytywy, hejterom i niedowiarkom zamknie dziub no i zarobi te 30$ na ile to wycenił takiego potężnego rycerza.
a bedzie przy tym łowić pstrągi w Tibijskich rzekach?
Bardzo fajne te pomysły dzisiaj. Dawajcie wrześniowe eventy – Profesorek robi 30 dniowego czelendża do 90 skilla, a Clifford z Byczkiem grają w tibioboks (czyli jak szachoboks tylko strzelanie kul w oponenta zamiast szachów) o gracza roku. A zamiast powrotu do szkoły – powrót Torgowicy, albo przynajmniej jakieś sprzątanie świata :peepo.
pragne tylko przypomniec ze jak skillowalem wozka to 23h 45min to byla norma dzienna i jedyne co mnie zatrzymalo to zawieruchy na otsie (kozik w plecy od zasadzki) a potem wojna z mietkami
ta kolega mnie zmienial tylko pragne przypomniec ze na 4h-5h dziennie