nigdy, sprinterzy nie są aż tak napakowani
Wersja do druku
nigdy, sprinterzy nie są aż tak napakowani
tibiarz kiedy sie rehab konczy na dickkordzie
To są w ogole czasy, nikt cie nie goni do spania, kulturalnie sobie grasz ile masz ochoty. Nie musisz prosić mamy o kasę na pacca, wypierdalasz sobie wypłatę na chara czy gpki, żyć nie umierać, dzieki Pan tibiarz
najpierw lewelki a potem historia o dedajacej malpie jako ze sprawa juz przedawniona
Załącznik 375618
Załącznik 375619
Załącznik 375620
Załącznik 375621
Załącznik 375622
jako ze malpa wbila sie koledze na respa i jeszcze ubila mu nooba i straszyla huntem, trzeba bylo go zdedac
najpierw przyszlismy ale przeciwnik dal loga, dziwnym trafem jak sie zalogowal otoczylo go 10 dsow i padl
po chwili czekania az wroci po plecak:
Załącznik 375623
Załącznik 375624
kilka dni pozniej dwie malpy przypuszczaja atak na domek na drzewie, runemaker 20lvl pada ofiara
Załącznik 375625
po sprawdzeniu plecaka, pobieglismy za malpami do thais
jak sie okazalo ze jedna z nich to Raz, zapal do walki ostygl ale kolega skonczyl w trapie i trzeba bylo wrocic i zabic wredna malpe
Załącznik 375626
po zabiciu kolega sobie uciekl a Raz pobiegl za mna, skonczone bez deda bo Razowi wifi juz nie siegalo w okolicach dwarven bridge
pzdr
Załącznik 375627
:kekw
Małpka się w grobie przewraca
level rosnie powoli, lecz konsekwetnie
nie jednemu rotowi jeszcze dupa peknie
https://puu.sh/I2ORY/7bbb0c7a13.png
byczek a proteze na co zakladasz? ta na zeby bo dawno nie masz CpUnIeEeEe ;----DDDdddd
spokuj