japierdole wystarczy mi tej tibi snilo mi sie ze walilem ofa tym swoim msem i strasznie sie lidery i warlordy(xD) lurowaly a z hmm bilem to godzine i tak mysle co tu zrobic i wymyslilem ze ide do dp po explo i sie obudzilem xDD
Wersja do druku
japierdole wystarczy mi tej tibi snilo mi sie ze walilem ofa tym swoim msem i strasznie sie lidery i warlordy(xD) lurowaly a z hmm bilem to godzine i tak mysle co tu zrobic i wymyslilem ze ide do dp po explo i sie obudzilem xDD
biegac biegaja, do czasu az nie zostana zbanowane, czyli tak srednio moze z godzine; poza tym 0 mckow, macro itd.
#top
sugeruje usunac z official page linka do torga jako fanpage, bo jeszcze ktos na to zwroci uwage
ty a sprawdz czy pokonasz 3 orc leadery w rogu na explo tym sorkiem jak sie uda to zamien jednego na warlorda
sprzeda ktoś eq na roku :D?
Weekendy zawsze też powodują spadek online, tutaj o jakieś 20-30 %, w tygodniu łatwiej o peak 150-180, tak i jest na RL Tibii, dodatkowo długi weekend w Polsce spowodował jeszcze większy spadek. Z drugiej strony aktualnie 110 czystego online, popularne spoty z listami kilka osób do przodu często.
Wystarczy rzucić okiem na antice, w weekend spadek nawet o 100-150 online chyba, że jest jakiś event typu rapid respawn/x2.
Jak grałem na akademickim też bywał co roku taki mit i poklepywanie się po plecach.
"15osob online?czego ty oczekujesz jest lato każdy jest na dworze"
"Czego ty oczekujesz jest sesja"
"Gościu mistrzostwa świata strongmanow, każdy przed TV"
Później okazywało się, że nie ma takiej pory gdzie wszyscy usiada przed kompem i zaczną bić rotwormy. Jak nie ułatwicie wejścia na pustynię to raczej będzie ciężko z utrzymaniem 100 online. Może te zmiany strony i klienta pomogą jeszcze.
Nie ma kurwa rok, miało być na LATA.
No to się loguj i graj, o co chodzi? Serwer chyba to co obiecywał to spełnił, mega pliki, stara tibia, ja rozumiem, że czekasz na ank jak inni bo już okulary nostalgii spadły i jednak gra na starej tibii 2 miesiące wyszła bokiem? To nie jest hejt, to jest całkiem naturalne, coś tam się starego na nowo przeżyło, jakiś feeling z 2005 roku był ale no grę już znaliśmy a odnalezienie rozwiązan żeby zatrzymać ludzi, dać nowego bodźca do gry na jeszcze miesiąc, dwa jest arcytrudne - tak, tak to wygląda, walka o gracza zawsze trwa a przy takim małym fanbase jest to jeszcze trudniejsze bo jeden update może kogoś zatrzymać a kogoś zniechęcić.
Ja sam jestem zdania żeby dać ank bo to spowoduje jakiś powrót graczy, wzrost online - tak może na miesiąc, dwa, Kay widzi to tak - no dam im ank ale i tak quitną po miesiącu. Jak mówię, walka o gracza zawsze trwa i trwać będzie, jeśli część community pogra/wróci na jeszcze miesiąc, dwa z powodu ank to moim zdaniem warto, potem kolejny update, który jest już tam szykowany zrobi to pewnie ponownie (?)
No nic nie trwa wiecznie, osobiście jakbym tworzył ank ponad rok to wolałbym go pokazać 150-300 osobom niż wprowadzać to przy 100 online bo jednak wizja odkrywania się nie powiodła.
Swoją drogą podziwiam determinacje i własne zdanie Kay'a, to nie jest łatwe, może dlatego to On prowadzi chyba najlepszy ots na jakim grałem i który zatrzymał mnie w Tibii na dłużej niż 2 tygodnie przy wielu próbach powrotu - na rl, jakieś realesty, które zaraz padały.
Już za sam fakt, że obstawiałem na starcie 200-250 online a nie prawie 400 i 100-150 po 2-3 tygodniach nalezą się podziękowania bo mamy już ponad 2 miesiące a jednak jestem zdziwiony, że w tygodniu jest jeszcze 150-180 osób w peaku, które grają - w tym ja, obiecałem sobie odpuścić gdy dropnie do 50-80 online bo to już jednak brak funu i dla mnie definicja zdechłego serwera - każdy ma prawo mieć swoją.
Ja wiem, że za rok, dwa ludzie będa płakać za iglicą, że takiego serwera już nie będzie (choć mam nadzieję, że będzie nadal nawet jeśli ja nie będę grać bo dobrze im życzę, chłopaki się postarali) choć jak mówię, ten hype, tęsknota dla więcej niż połowy starcza na miesiąc, dwa gry - taki zapał, nie dziwie się, jest tyle gier, tytułów, 2020 rok
2020 czerwiec a polacki dalej myślą że ich zdanie kogoś obchodzi
Ja tylko dodam że z dnia na dzień przychodzą nowi gracze, na szczęście nie rozumieją polackowego a mało który polak umie się wysłowić w innym języku, to próba zniechęcenia do grania po tym jak wyniesiono śmieci niestety nie działa
Mi się zdaję, że community iglicy troche się ustabilizowało i już te 100-150 osób to takie stałe grajki są, pamiętam posty na otlandzie miesiac temu juz ze 150 online i serwer pada a ja jestem przekonany, że w tygodniu znow online bedzie 150 +
To też prawda, osobiscie grałem tyle lat w MMO i smiem stwierdzic, ze polaki gowno graja, klany, gildie padaja po 1-2 miesiacach, ciagle dramy w srodku, dlatego tyle lat gralem w international a nawet ruskich zergach.
Po iglicy tez widac, ze przewaga polakow jaka byla na starcie maleje i to bardzoo na rzecz international graczy, odsyłam do census, słupków na dole. Nadal więcej ale ten słupek bardzo stopniał.