Zależy co chcesz osiągnąć. Ja chcesz wbijać lvl by pisać na murach osiedla sprejem "chce mieć level numer sto, grać grać to jest motto, tibia hwdp" to paladyn jest dobry wyborem bo możesz ciągle expić w sumie od zera praktycznie. Jak masz czas by trochę poskilować na semi afku i masz ziomka druida to knight jest dobry by walić z aksa a później na annihilatorze ukraść SCA i sova, sprzedać na allegro i pojechać na wczasy "ol ekskluziw". Jak chcesz stać pod dp i rozmawiać o ciężkim życiu tibijczyka a od czasu do czasu zajebac 24h na rotach to druid/sorc będzie najlepszy.
Nie ważne jaka profa będziesz grać. Wazne czy będziesz gitem czy frajerem.