Temat: Pytania i sugestie

po co nam tutaj on sam i raczyska z widowni? on ma swiadomosc, ze ten server istnieje, po prostu nie chce tu grac, a za kaske to niech se pyka na jakichs bobas otsach i gownorestach, a tak z ciekawosci co probujesz kupic/sprzedac, ze tak ciezko?

punio by tu tygodnia nie ugrał i druga rzecz to strimowanie na x1 7.4 tibii to ciezka sprawa, snajpowaliby jak pojebani a gleby bolą

po 1. gościu na takim serwerze 300 osób to by była udręka a nie gra.
po 2. łysol nie ściągnie tutaj żadnych graczy. to nie jest ots dla fraglesów.
po 3. więc punkt 1 jest niepotrzebny. essa.

nie będzie żadnego opłacania punia ani umawiania się z kastim, proszę nie kontynuować tego tematu

W okresie wakacyjnym z reguly byly spadki na otsach. To szkola/uczelnia/urlopy. Ludzie wola wychodzic z chaty niz gnic na gierce. Przyjdzie wrzesien/pazdziernik, ochlodzi sie, zacznie sie wiecej siedzenia w domu to serwer znow odzyje. Poza tym tutaj nie potrzeba punia i jego widzow fraglesow tylko wenezuelcow, ale z wiadomych powodow nie wbija tutaj.

Szkoda, że serwer nie stoi w NA tylko bo by więcej amerykańców i brazylijczyków weszło , ale trzeba mieć nie równo pod sufitem, żeby zapraszać łysola na serwer i jeszcze mu za to płacić xDD Ten typ nie wie jak wygląda 7.4 prawdziwe, będzie o wszystkim gadał, że pobugowane a bez wsparcia upośledzonych widzów i administracji w postaci itemków to on sobie nie poradzi, żeby wbić 20 lvl. Za łysolem to mogły by przyjść war grajki z realesty co się popłaczą, że ktoś walczy noobcharami a oni chcą walić gfb i mort hury na open i w takim razie wychodzą z serwera xD

gość war hammera nie może sprzedać, na tym serwerze gdzie każdy już ma war hammera xD,
na dezerta to się chodzi z kumplami a nie randomami z trade.
no nic się nie dzieje bo stoisz pod depo to co ma tam się dziać? u mnie jest aż dużo "dziania".

powiedziałem, że koniec tematu
proszę go nie ciągnąć

tibiarz jak stary po wojaku wchodzi do pokoju skłoconego rodzeństwa i nakazuje spokój

a z kuszy wpierdalam ci bolty w dupsko HA

typ szukal ludzi na deserta 6 dni i jeszcze go zajebali