To nie ma większego sensu. Skoro mechanika realesty rzekomo przyciąga wszystkie teamy i rzekomo dzięki temu tibiantis miałby długo stać, to dlaczego realesta pada po 2 tygodniach?
Dalej, podajesz przykład Tibianica/Medivii, gdzie przecież też zawsze miałeś delaye i nie mogłeś szarpać itemów w biegu. Niedokładnie takie, jak na Tibiantisie, ale w wielu przypadkach nawet większe. Spróbuj np. zrobić 2 skosy i się uhnąć, albo uhać się cały czas i wejść po drabinie/otworzyć drzwi. Przecież tam są takie opóźnienia na to, że praktycznie nie da się tego wykonać, a jakoś nie przeszkodziło to gierce istnieć tyle lat i przyciągnąć wiele teamów.
Więc ja nie widzę tej korelacji, którą tu imputujesz, lub po prostu podałeś nietrafione przykłady.
A to, co piszesz odnośnie ank, to już w ogóle kompletnie niezrozumienie tematu. Przecież w zapowiedzi masz dokładnie wyjaśnione, że to nie ma być czyste 100% 7.4, tylko ma odtwarzać ten klimat, czego samą kopią nie osiągniesz i ma być ona punktem wyjścia.
Po drugie, nie wypowiadaj się za innych. To, że tobie się nie podoba taki charakter serwera, to nie znaczy, że KAŻDEMU się nie podoba. Wolny wybór.
Jeszcze co do tej mechaniki, z której tak kpisz:
Ja rozumiem ludzi, ktorych szybkosc reki nie wykracza po za granice tej mechaniki i dla nich to nie jest zadne ograniczenie, ze ktos musi sie na sekunde zatrzymac zeby w siebie trafic uhem, czy i i tak nie zdazy kliknac utani gran hura po uzyciu manasa przez czasz trwania exhausted wiec mu to nie przeszkadza, a o czym my mowimy jakiego utani gran hura przeciez magiem graja tylko nooby bo on ma ue. Czy jak targa loota to i tak mu nie robi zadnej roznicy bo on i tak stoi 2 sec na worku za nim go przezuci.
To wg mnie właśnie oryginalna mechanika Tibii dawała większe pole do popisu. Ta bez-delayowa jest po prostu za łatwa. Swego czasu spędziłem xxx godzin na realisticu, być może więcej niż ty w ogóle w tibii. I owszem, fajnie jest sobie czasem tak beztrosko pobiegać ale wg mnie nie na tym polegało tibijskie pvp. Tam np. praktycznie nie da się sfailować ringa. Duel dwóch magów z e-ringiem może trwać w nieskończoność. Latasz tylko i machasz myszką, nie musisz myśleć o niczym innym. Może miało to sens w 2011, gdy wielu ludzi nie umiało jeszcze przekładać ringa i exhaust ich zabijał, ale kiedy grałem ostatni raz, to tak to wyglądało, że ring zawsze wchodził i się klepałem z gościem 30 minut. Dlatego dzisiaj już nikt nawet nie robi dueli z ringiem.
A w oryginalnej mechanice były właśnie takie drobne rzeczy, które trzeba było brać pod uwagę i umieć wyczuć. Jak ktoś był ogarnięty, to dawało mu to dużą przewagę. Jest to trudniejsze do wykonania, ale wcale nie jest tak, że trzeba się zatrzymać na sekundę. Można przerzucać itemy praktycznie bez zatrzymywania, jeśli się umie:
Ale tak, jak pisałem, jeżeli ktoś woli pvp bez delayów, to ma przecież inne serwery do wyboru. Nigdy nie będzie tak, że jakiś serwer będzie odpowiadał wszystkim bez wyjątku.
Zakładki