Eheh. 10/10. Z tego co widzę to jesteś ekspertem ds. symulowania. Obecnie jest coraz ładniejsza pogoda, więc chyba tego nie wykorzystam. Ale później? Kto wie...
Wersja do druku
Eheh. 10/10. Z tego co widzę to jesteś ekspertem ds. symulowania. Obecnie jest coraz ładniejsza pogoda, więc chyba tego nie wykorzystam. Ale później? Kto wie...
Na lekarza też jest sposób...poprostu nic nie robić, lekarz zawsze coś da chociażby na wszelki wypadek, jak sie pyta co sie dzieje mowisz ze 2 dni wczesniej grałeś w piłke czy coś a wczoraj miales temperature około 37,5 (nie za wysoką) ale nie przeszło... dalej już sam zrobi swoje ;)
Ja polecam zjeść trochę proszku do pieczenia.
Jeśli chce się mieć tylko gorączkę to rozpuścić z wodą i szybko przełknąć, a jeśli chce się do tego ból gardła (nie polecam) należy powoli zjadać sam proszek (jest to dość nieprzyjemne).
Fajnie ,fajnie ,ale nie lepiej nie lepiej wykapac sie czy tam przysznic wszystko jedno nie wytrzec sie do konca i isc na dwor(tak zeby wiatr wial ,albo zimno bylo)?
Zjadając te 2-3 ziemniaki więcej bedziemy siedzeić na klopie niż przy kompie. Ja robie tak:
- zimne mleko (dużo)
- jak wychodze na dwór to oczywiście dekold aby szyja byla odsłonięta i nawilżyć ja wodą lub na szybko śliną to sie przewieje (tylko gdy jest zimno)
- umyć głowe i na dwór
Mi już sie udało tak raz wychodowac raz. W jeden dzeiń zaczełem od mleka a skończyłęm w łóżku. Rano już siedziałem na kompie ;p
Jak każdy sposób nie jest na zawsze, wkońcu organizmu uodporni się :(
Pięknie opisane.
BIG Gz !!
Udało się od środy jestem w domq!! :) Pozdro:D aJutro juz bd mogl wyjsc;d bo dzis juz mnie niebolalo niby:D
ale czy to aby legalne?
omg w TVN już mówili że gdy się gra w tibie chodzi sie na wagary xD
Bardzo Fajny poradnik ^^ Musze go wypróbować przed klasówką Hihi
zajebiste :P bardzo fajne ;d wykorzystam na pewno
aż się nie nie obudzisz?...Cytuj:
Godado napisał
@edit
jakos nie mam serca zeby mame oszukiwać;/
Moj spsób na gorączke to położyć głowe pod poduszke na około 30 min i masz idealną gorączke:P.
Za poradnik daje 10/10.
"E) Najlepiej zacząć chorobie w niedziele."
U mojej mamy nigdy nie uszła by choroba w niedziele. Najlepiej chorować w piątek i zrobic sobie taką dłuższą chorobe. Mój rekort to przesiedziałem w domu 7 dni za 5 już chciałem iść do szkoły ale mama i tak mi nie pozwolił iść xD bo myślała że naprawde jestem taki chory... ;D
Umisz czytac w moich myslach juz do konca roku nie ebdie mnie w szkole xd... spoko poradniczek 10/10
Chyba to wykorzystam bo jestem po haku trzeba odrobić na eq ;]
Wcześniej go czytałem , teraz se skomentuje . Taki "inny" poradnik , ale może się przydać . Może go kiedyś wykorzystam ;d