Doskonały poradnik wykorzystałem go już dwa razy a starzy w ogóle się nie skapnęli xD.
Wersja do druku
Doskonały poradnik wykorzystałem go już dwa razy a starzy w ogóle się nie skapnęli xD.
:p Fajny poradnik. Mój kolega mówił, że ktoś z jego klasy zjadł surowego ziemniaka i 3 dni w szkole go nie było :). A ja mam lepszy pomysł. Zamiast jechać do szkoły wysiąść kilka przystanków dalej i iść do kafejki internetowej i porgrać se w Tibię :)
Super poradnik ;d
Ja dotychczas stosowałem sposób bolącego brzucha i że niby wymiotowałem jak Mama spała :D, wtedy mama mi daje krople i ja idę znowu spać ;d
@up: A nie usprawiedliwione godziny ?
Bez sensu wy chcecie nie isc do szkoly bo wolicie grac w gre ale bedziecie mieli przyszlosc
ZA***ISTE !! Udało mi sie nabrac mame ; )
I to są mądre poradniki!!!Jak by było takich więcej to życie było by prostrze o spokojniejsze.Świetnie napisane i "momentami" śmieszne :p
fajny poradnika ale ja mam swój sprawdzony sposób :
1. dzień przed szkołą boląca głowa
2. budze sie kilka razyu w nocy i lekki kaszel
3. dzwonie do pracy mojej mamy że kaszle i boli mnie głowa
4. ide do lekarza /oczywiśce diagnoza że jestem bardzo chory bo lekarze niewiedzą kiedy ktoś jest chory a kiedy nie
5. wracam do domu leże przez 1 h w wyrku a potem lajcik
6. tydzień wolny od szkoły
7.pod koniec tygodnia kontrola
8.koniec :)
pozdro ja używam tego ! xD
ojojojoj ;D bardzo sie przyda ;> czasem jak jest jakas kartkówka czy co to niechce sie isc.. BIG GRATZ ! :D
mam zastrzerzenie do jednego punktu !!! mianowicie
5) Tabletki
a)Nie łykajcie tabletek jak jesteście zdrowi wyrzucajcie je!!!!! To może mieć poważne skutki zdrowotne...
Powiedziałeś jeszcze żeby nie udawać w szkole bo nauczyciel wzywa rodziców i oni mają jeden dzień pracy z głowy !!! a tabletki są drogie czyli obciążasz ich kosztami niepotrzebnie !!
to co powiedziałeś żeby nie łykać tabletek, ja mam sposób na chorobę właśnie w taki sposób, symuluje, mama daje tabletki, jutro mam gorączkę itp, to może mieć jakieś skutki dla organizmu tak jak kolega napisał ale po sobie nic nie widzę, jedynym skutkiem jest owa gorączka ; P
Poradnik ładny, ale przyznam że nie skorzystam, bo matka i tak karze mi chodzić, nawet gdyjestem chory...
Ale mam swój sposób na około tygodniową nieobecność. Otóż, najlepiej na lekcji ok 3 razy wstrzymaj oddech na okolo ~minute. Następnie głowa między nogi i 10 szybkich oddechów. Następnie stajemy na jezusa (jak ta statuła w Rio de Janeiro). Jeżeli wszystko dobrze zrobiliśmy, omdlejemy. Dodam tu, iż żeby maksymalnie długo nie być w szkole musimy przwalić łbem o posadzkę xD W sumie to niezbyt bezpieczne, ale skuteczne (ładnie zrymowałem). W ten sposób nauczyciel zaprowadza nas do sekretariatu, gdzie już dzwonią po rodzica. Rodzic wiezie cię do lekarza. I tutaj jest ważna kwestia. Lekarz może chcieć nas przepisać na obserwacje. Teraz wszystko zależy od rodzica... może nas zostawić w szpitalu, albo trzymać nas w domu i dzwonić jak coś się stanie. Więc (niestety) tu musimy się rozpłakać i rzucić na matkę (w sensie mocnego przytulenia). Jeżeli będziemy odpowiednio płakać, zostajemy tydzień w domu, tylko jeździmy na badania (tomografia, pobieranie krwi...)
No fajny poradnik ;p połowe już wcześniej wiedziałem ;] a i co do leków to niełykać tych poważniejszych "apap itp." ale jakeś witaminki "C" czy coś to jak najbardziej nidz niezaszkodzi :P
________________/
Kreska
Poradnik super :) Ja raczej nie bede korzystac - szkola wazniejsza od tibi :P ,,, hyh dla tibia niektorzy by zrobili wiele a to nie zadobrze... :P
postarales sie :P
moze kiedys wykorzystam z tym termometrm to nie wiedzialem ;]
super poradnik ale na moich rodzicow niezadziala =/