Temat: Choroba

hmm ja jeszcze dodałbym, bym też coś od siebie wieczorkiem najeść sięnp jajek z majonezem :P ustawić sobie budzik w komórce tak na 1:00 w nocy, a potem gdzieś tak koło 4 :00 i zhiperwentylować się, czyli siadamy wkładamy głowe miedzy kolana i bieżemy głebokie oddechy powinno was zacząć mulić róbimy tak do momentu, że zacznie wam się chcieć rzygać :P robimy to tak, żeby obidzić cały dom :> robimy swoje wracamy do łożka i około 4 rano powtarzamy to samo :>. Nie macie pojęcia ile razy to mi uratowały tyłek przed sprawdzianem :P gdy mamuśka się kapła zakaz jedzenia majonezu na kolacje dostałem ... ale kiedy to było :P ehh

Po co bawić się z workami z wodą ? Termometr Rtęciowy można poprostu trzepać w drugą stronę. (odrazu zaznacze że pisząc [trzepać] mam na myśli zbijanie temperatury z termometra w druga strone :P)

Podam wam jeszcze jeden sposób :P
Najlepiej po obiedzie rodzinnym, skulić się i nie oddychać chwilke (wtedy robisz się na twarzy czerwony) Gdy rodzice pytają co się dzieje nic nie odpowiadasz, po jakiś 2 min. powoli się podnosisz i mówisz że strasznie cię kuje w prawej stronie klatki piersiowej (nie mówić że po lewej bo pojedziecie na badanie serca). Ma was kuć w tej klatce aż cię nie zabiorą do lekarza :D Lekarz powinien dojść do wniosku że albo was przewiało albo pękł wam pecherzyk płucny. Dostajemy tabletke przeciw bólową, i zostajemy w domq na jakieś dwa dni :D (Drugi dzien też nas może boleć) I potem niestety znowu do szkoły :P

Nie lepiej jest poprostu zachorować...?
1. przed spaniem wziąść chłodną kompiel.
2. w pomieszczeniu gdzie śpimy zostawić otwarte okno.

Jeżeli za pierwszym razem się nie uda prubować aż do skutku. ;]

Poradnik 9/10 czegoś mi tam brakuje.
Ja nie testuje bo niedługo krecić się bedzie 18-stka i nie pójde jeszcze :] potem kuzyn konczy 17 lat a potem to sylwek i jakos nie wypada chorowac.. moze w nowym roq wpróbuje

Ja tam mam inny sposób ale i tak spróbuje tego twojego tesh moze cos wyjdzie dzieki

Ja zawsze jak idę do lekarza z udawaną chorobą to co najmniej 2 dni zostaję w chacie :)

Hahha Fajnie napisałeś z tym ,,Trzepaniem w drugą stronę" Myślałem że z krzesła spadne ^^

1.Udaje że głowa mnie boli i chcę Wymiotowac ( Pewnie ty byś chciał slowo "ŻYGAĆ" niestety to tylko w nawiasie :P )
2.10 minut przed wyjazdem do szkoly , koscioła Ide zalatwic Potrzeby fizjologiczne ( KUPA ).
3.Spukuje i Mowie ze mam sraczke i strasznie duuuza kupa wyleciala ( oczywiscie siedze troche dużej na kibelku )
4.Mama Mowi to mzoe zostań w domu a sama jedzie z siostrą
5.Ojcu Muwie źle się czuje.


I to na Tyle!:-ppppp

A co masz do ziemniakow... mozna zrobic z nich sok i jest looz... najesc sie wieczorem na maxa wypic taki soczek i gwarantowane ze w nocy lecisz do kibla... i starasz sie narobic jak najwiecej halasu zeby sie starzy obudzili :)

Hahahahaha ...Nawet zabawne =))) Mozna sie posmiac ...
A poradnik jako poradnik ?
Wg. mnie jest bardzo dobry
10/10 ...czyli :
,,Nic dodac, nic ujac" ;)

słuchajcie ! ja mam 100% ( dla mnie ) sposób.
po prostu o 22 zjadam 1 paczke chipsów ( czosnkowych)
a okolo 3-4 w nocy budze sie i lece do kibla.
budze wszystkich
a potem przez 3 dni co 1godzine musze lazić do klopa żygać
heh1 mam wybredy żołądek:cool: :-ppppp

mozna sie posmiac i wypróbować. 10/10. ale nie nalezy przesadzac np. raz na tydzień jestes "chory". mozna tez wyprobowac pred imieninami cioci. pozdro

Poradnik świetny naprawde wart uwagi.
Przyda mi sie napewno. Gz.

fajnie napisane :P troszke sie posmialem... ale jesli juz chodzi o termometr to rodzice siedza kolo mnie jak se mierze temperature ;/ no ale wtedy pocieram czubkiem o ubranie i zawsze wychodzi ze mam goraczke:P:P:P