Bot jest gotowy. W sensie to co planowałem żeby było na pierwsze testy u kogoś. Chętnych już mam, więc nikogo stąd nie namawiam.
GUI jest połączone z knight hunting. Schody i wchodzenie do dziur też. Oczywiście leczenie i tak dalej.
Cała konfiguracja jest bardzo prosta, uruchamiamy bota, jest prosta instrukcja co robić krok po kroku. Jak na filmie na youtube.
W tym momencie testuje na innych PC'tach (wspomnianych chętnych).
Wbrew temu co wcześniej kilka osób pisało, jakie to proste i tak dalej - te osoby chyba nie były świadome ile problemów pojawia się w trakcie tworzenia takiego tool'a.
Na przykład kiedy myślałem że już wszystko jest na tip top, i wystarczy przygotować paczkę, okazuje się że jakaś biblioteka z której korzystałem wyrzuca jakiś błąd i trzeba szukać jak to naprawić. W tym momencie mam właśnie problem przerzucić opencv-python do exe. Takich problemów wychodzi mnóstwo.
Jedyną osobą która może się na ten temat wypowiedzieć, to prawdopodobnie twórca elf bota. Ale nasze boty drastycznie się różniły. Nie wypowiem się na temat skomplikowania, ale mogę powiedzieć że obróbka obrazu jest bardziej nie przewidywalna niż ramki które mają jakiś usystematyzowany schemat. To żaden pewnik, nie poświęciłem zbyt wiele czasu na podgląd ramek w wiresharku czy pythonie.
Dlatego Lord nie będzie świadomy problemów które ja mam, tak samo jak ja nie jestem do końca świadomy ile pracy było koło elf bot'a.
Bot który został podany w linku do githuba upewnił mnie że mój bot ma sens. Patrzyłem dość ogólnie, mój grafik jest dość napięty, ale z tego co przepatrzyłem to tamten bot nie ma gui ani tak prostej konfiguracji jak mojego bota. Nie jest to bot którego uruchamiamy, jesteśmy krok po kroku przeprowadzani przez konfigurację, a potem on po prostu chodzi.
Zakładki