tibia77 napisał
Kolejny idiotyczny błąd poznawczy.
Co kurwa z tego, że ktoś wydaje 100 zł na odrobienie mlvla? Jeżeli chcesz tak porównywać, to sobie policz, ile kiedyś by musieli wydawać na odrobienie mlvla, jakby go chcieli odrabiać na manasach xD podpowiem: jeszcze więcej.
Są dwa czynniki wpływające na wagę deathloss:
- strata gp/itemów
- strata expa/skilli
I strata gp na hlvlu to 100k vs ~200k, gdzie te 100k było relatywnie warte kilkadziesiąt razy więcej. Pod każdym względem, nie tylko wg parytetu gotówki, ale też porównując do tego, ile trzeba było na to pracować w grze, ile posiadali najbogatsi gracze i jaki był ogólny poziom bogactwa społeczeństwa. I to tylko porównanie hlvli, bo na niższych levelach różnica była jeszcze większa. W nowej tibii masz blessy za jakieś grosze i nic z eq ci nie wypadnie, a na starej traciłeś takim 40 palkiem bohy i robiłeś magika.
A strata expa/skilli to 2% kiedyś vs ~1.3% teraz (lub ~0.25% przy deadzie w pvp).
Więc jak kurwa deathloss może być większy dzisiaj? xD Pod jakim względem niby? xD
To że ty sobie policzysz, że ktoś tam wydaje 100 zł na manasy na odrobienie mlvla, to nie znaczy, że jest większy deathloss. xD Jakbyś kiedyś padł na 70 mlvlu i chciał go odrobić na manasach, to też byś dodatkowo wydał ze 150 złotych.
Deathloss pod każdym względem był większy. Już nawet nie chcę tu wchodzić w kwestie takie jak parytet siły nabywczej, czyli ile za te 100 zł mogłeś kupić kiedyś, a ile kupisz dzisiaj.
Pisanie, że w nowej tibii jest większy death loss to świadczy o totalnym zaślepieniu i pomyleniu.
Bo jest stamina, przecież to napisałem... To jest jedyny czynnik, który ma tu znaczenie. I kompletną bzdurą jest, że "prawie każdy" sharował, bo większość miała swojego chara i nie sharowała. Ty wygrzebujesz jakieś przypadki, gdzie ktoś sharował, bo chciał być w topce, ale większość nigdy w tej topce nie była. Tak samo jak dzisiaj nie jest w niej twój kolega na 1000 druidzie, bo takich jak on są setki.