Hej. Miałem dziwnego hacka. Nie ważne ile straciłem, ale interesuje mnie w jaki sposób do tego doszło. Staram się nie wchodzić w głupie linki, nie ściągać nic do tibii (boty, mc, otsy itp). Na początku, pierwsze co mi przyszło do głowy, to to, że pod koniec stycznia ściągnąłem Heavy Rain na kompa (ofc w rarze). Jednak antyvir nic nie wykrył (mam eset nod32- skanowanie inteligentne). Wg antywira kompa mam czystego, ale z drugiej też strony, ktoś kto wrzuca grę akurat poluje na pixele? Druga rzecz która mogła mieć miejsce, to wejście na konto kogoś znajomego (nie pamietam, czy ktoś maiał passy- niestety). Od razu pomyślałem, żeby do Cipków napisać z prośbą o IP, ale ich pizdowata pilityka bla bla nie pozwala na udzielanie takich info, chyba że przyjde z bagietami (no już kurwa lece). Reasumując, jeśli to nie był hack przez jakiegoś znajomego (którego teraz pozdrawiam stojąc w kolejce w obi, kupując wiadro i cement), wbijam w itemki, to da się odkupić, ale boje się o dane do logowań emaili, kont bankowych. Czym mogę sobie przeskanować kompa, żeby wykluczyć cyber koronawirusa?
Zakładki