chyba ze ktos gra dla przyjemnosci i ma w dupie highscores
Wersja do druku
o kurwa 35zł wymuszają zeby wbić 60 medżik no i jak tu grac, gdzie sprawiedliwosc??
idziesz do kina to tez placisz za ogladanie filmu, za rozrywke sie placi, zreszta - nikt ci nie kaze wbijac 60mlv, do kina chodzic tez nie musisz, ksiazek kupowac tez nie musisz ale sprawiedliwosci nie ma i intelektualnie bedziesz przegrywem tak jak i w tibii bedziesz przegrywem jak nie dopierdolisz medzika za tibia coinsy
ale niech nawet to bedzie 1 grosik na dom dziecka tworza sztuczne pieniadze ingame i psuja balans na low lvlach
O kurwa psuja balans xD a w tym czasie na torgu gosciu sell 15 jedenastych druidow z 70mlvl
ale chuj mnie jakas medivia interesuje gdzie servery stoja po 5 lat lol
Eee to raczej tak że idziesz se do kina ale nie możesz wybrać miejsca i cie sadzaja z samego przodu obok sebka co otwiera żubra I na bieżąco komentuje wszystko. Jak będziesz miał szczęście to ktoś z górnych rzędów wyjdzie bo mu się film nie spodoba i będzie mógł usiąść na jego miejscu.
Czasem se z ziomkiem wpadamy pohuncic we dwoch na ok 100lv. Faktycznie tibijka sie przyjemna zrobiła.
ale kurwa xD ja nie rozumiem tej spiny o zmiany cipsoftu w gierce mmo, w której progress zależy od grindu, o p2w to możnaby płakać w wowie, ale nie w tibii
jeżeli chodzi o pvp, to nie widzę kompletnie różnicy, czy ktoś sobie kupi 50 potionów w shopie, czy po prostu z tego tytułu, że ja gram godzinę dziennie, a maciek z podstawówki 12 godzin i ma przewagę, bo grind2win
tibia to zawsze był symulator życia, a w zasadzie osiedla, gdzie liczyło się prawo pięści, znajomości, układy, łebskość, no i przede wszystkim czas poświęcony sprawie(w sensie gierce)
a prześcigiwanie się o highscores w grind gierce, to też tak 2/10 i średnia rywalizacja, możesz grać najlepiej na świecie, ale wciąż musisz poświęcać chuj wie ile czasu, bo gierka to promuje, a najlepszym przykładem tego są boty, co z tego, że bot nie ma mózgu i niczego nie robi nawet w okolicach optimum jak może napierdalać non-stop i przegoni wszystkich, taka competitive gierka, gdzie liczba poświęconego czasu ma większe znaczenie niż rzeczywisty skill
gierki, w których można się poważnie mierzyć na kutasty skilla to dotka, lolek, csik i wowek a nie tibijka xD, w której rywalizacja jest taka sama jak ta w prawdziwym życiu, nie liczą się tylko umiejętności, w sumie to mało co się liczą
aktualnie tibia 11 do gry czysto rpg, nawet bym powiedział, że z naciskiem na non-pvp jest super gierką
można sobie na spokojnie zwiedzać świat, robić questy, bić level swoim tempem, gierka jest ciekawa, urozmaicona i nietoporna i każdy kto tak gra nie daje w ogóle jebania o hajskorsy, szopa itp. bo co go obchodzi, ze ktoś drugi się boostnie, cipsoft poszedł w stronę gierki, która nie jest nastawiona na rywalizację, tylko spokojne pykanie i czerpanie przyjemności z contentu, dlatego ludzie, którzy szukają symulatora prawdziwego życia się tu nie odnajdą, bo tibia zamieniła się w zwykłą gierkę
natomiast kiedyś(7.4), no to ciężko ukryć, że ta gra to naprawdę taki second life brasil, napierdalasz nudną pracę(grind minotaurów), żeby sobie kupić runy(pistolet xD) i zajebać gościa z konkurencji, do tego gromadzić bogactwo, przejmować rynek itp.
także dla czystego competitive, to ta gierka jest chujowa tak czy siak, a grind2win jest tak samo chujowy jak pay2win, podobnie układy, to że liczy się liczba graczy w gildii i tego typu rzeczy, a o tym, że w grze nawet nie ma balansu profesji to już całkiem szkoda gadać i o jakim competitive tu w ogóle mowa xD
jeżeli chodzi o taki sobie hehe symulator życia, to owszem p2w jest chujowe, tylko że tibia przestała być taką gierką, przecież to jest taki bardziej single-player, coop z możliwością interakcji z innymi graczami, a nie symulator brazylii, gdzie p2w i tak nie odstaje od reszty innych problemów takiego modelu rozgrywki nastawionej na rywalizację, a promującej bardzo wiele innych aspektów gry niż umiejętności gracza
no nie wiem czy taki grind2win jak lamalismy 100+ lvle na low ratach korzystajac z 10-15lvlowych postaci co do tego kto poswieci wiecej czasu itp itd to nawet niech se typek poswieci miesiac a ty tydzien jak masz ekipe i ogarniasz to mu mozesz ten lvl zbic teraz na rl tibi nie ma takiej opcji
i za kazdym razem prycham jak ktos mi gada ze "lepsze czasy tibi" lub "teraz to trzeba umiec grac na tej tibi 11.0 duzo hotkeyuf na raz naciskac i itemow przekladac" a potem ogladam klip jak se deda jakis 800 czy 900lv w trapie od jakis orshaabali a jedyne co zrobil to nacisnal na redzie hotkey z potrawka ew lepsi gracze zalozyli dwa stone skiny przez 2 minuty (z hotkeya oczywiscie)
tibia stala sie zwyklym pospolitym grindownikiem jakich wiele na rynku i to sie kurwa sprzedaje w dzisiejszych czasach sam moze sobie pogram na rl tibi za 5 lat jak 2000lv bedziemy wbijac w 2 tygodnie
no grind2win, to że masz tytuł profesora tibiologii stosowanej i nawet jak dzieciaczek gra 10x więcej od ciebie i go rozpierdolisz, to niczego nie zmienia, bo żeby porównanie było sensowne to się pozostałe rzeczy ujednolica
jeden profesor gra 1h dziennie, drugi profesor gra 10h dziennie, drugi ma przewagę? => grind2win, dokładnie tak samo jak z potionami za 1 grosz, o czym wspominałeś, liczy się zasada
to, że gierka jest mniej skillowa to wiadomo, ale dla wielu ludzi i tak jest lepsza, bo nie przypomina pracy xD, aktualnie bardzo dużo ludzi gra w gierki filmy, gdzie praktycznie tylko coś czasem klikniesz, a gierka gra się sama i opowiada ci historię, tak samo z rpg, nikt nie powiedział, że rpg ma być trudne, nowa tibia ma prawo się nie podobać, ale mówienie, że jest lepsza/gorsza jest dla mnie głupie, bo są gusta i guściki, jeden woli klikać hotkeye i sobie zobaczyć coś ciekawego, drugi woli 20 godzin lootbagować minosy i mieć złudzenie competitive w bardzo nierównej, niezbalansowanej gierce
każdy sobie gra w co chce, bo inne rzeczy go cieszą, mi też się podobało trapowanie brazoli na nostalriusie, ale to tak na 5 minut, bo ni chuja nie było to competitive i nie przez przypadek się znudziło wszystkim po tygodniu, wolę w lola pograć dla wrażeń pvp xD
a mi się podobają hunty 300 ekiem jak się wpierdalam w grupke i spamuje grany i exori na przemian zbieram se lota i ide w pizdu
no a inni lubią klepać 80h slima, albo stac pod depo pol dnia i robic uhy xD
no ludzie dzielą się na długo i krótkodystansowców. jeden lubi sobie zwalić konia rachu ciachu i po sprrawie na przerwie w robocie, a drugi taki jak ja lubi sie podelektowac, pokręcić helihopter skurwysynem, lubi miec satysfakcje z dobrze zwalonego konia, przdluza sobie przyjemnosc zeby wystrzelic w jak najlepszym momencie
z tibią jest tak samo
a tak btw, to tez zaczalem grac na realtibii wczoraj a ostatni raz gralem nie wiem w 7.92? 7.7? I uwazam ze to najlepsza wersja jaka kiedykolwiek wyszla, preye/imbuing/cyclopedia/analizer/taski, a i nie wlozylem wiecej w gre niz tylko pacca i jak najbardziej z gierki plynie fun
JJJJJJJJJEDNO SERCE
JEDNO BICIE
PENISULKA
JEST NA SZCZYCIE
Lepsze czasy beda jak cipsofy zrobi serw 7.4 z stamina i expem 0.5;) i tylko z paccem
na hui jakąś starom chujowom tibie jak ta lepsza i wiencej fraglesów się załapie i tibia koina kupi?
nie będzie nikt już kurwa stał z wędką nad wodą i podnosił spirek spod monka przez 8 godzin no kurwa to nie te czasy, tera wszystko musi być proste na już szypko i kurwa kolorowo
a moze mi się już kurwa po prostu nie chce tego robic bo do chuja robilem to przez 15 lat i pierdoli już mnie ta wedka jak mam ochote raz do roku powędkować kolo thais to ide i wedkuje ale nie będę tego nakurwial caly rok zrozumiano szeregowy
Dokładnie o to mi chodziło :) Ogólnie tibijka jest teraz bardzo dobrą gierką i przyjemną do gry. Ale ciężko o nowych graczy, ponieważ nowe pokolenia dziaciaczków są przyzwyczajone do 3D czy jakiś Lolów i csów, dlatego gra w tą gierke tyle ludzi ile gra, z reguły starzy wyjadacze, którzy kiedyś juz w nią grali i sobie co jakiś czas wracają tak jak np: JA :D Ale się powtórzę, gdyby ta tibia była w 2005 roku, gdzie nie było takiej konkurencji w mmorpg to nie padł by rekord 60k online tylko ponad 100, bo tibia 11 jest dużo lepsza ciekawsza i dużo lepiej dopracowana niż stare wersje tej gry, nie ma co się oszukiwać. Pozdrówki
Mi tam wszystko się podoba na nowej Tibii prócz sms shoopa i tego że lvl to teraz tylko cyferki. Nie gram na nowszych wersjach Tibii niż 8.0 jedynie dlatego że teraz nie ma czegoś takiego jak pierdolnięcie w tej gierce.
Kiedyś high lvl mial respekt, mógł zmieść całą gildie noobów solo, teraz 1k MS lvl nie z jest w stanie zabić solo nawet 130 lvl maga na utamie bo ten leczy się po 500+ manasami, UE raz na minute, Vis Hur raz na 8 sec. Nie chcę się nawet wypowiadać o walkach 1 vs 1, które teraz praktycznie nie istnieją.
Mogli by w końcy zrobić serwer na kliencie 11+, nowa mapa, grafika etc, tylko z starymi zasadami jak pvp, DMG od lvl i cooldown co 2 sec ze wszystkich czarów. Wystarczyłoby wycofać najmocniejsze manasy co dają po 500 many i balans byłby zrównoważony bo nikt nie byłby wstanie expić ciągle z UE jeśli traciłby 1200 many na turę, a regenerował 500 ( 2x GMP ~250 many). Z 2 sec cooldownem na heal po użyciu SD lub czaru zadającego obrażenia obszarowe tak samo nikt nie expiłby jak szalony, bo jak by wbiegł w grupkę mobów, uderzył UE to by złapał exh i padł, a co za tym idzie był jeszcze bardziej w tył z lvlem.
Wyżej wyjaśniłem argumentacyjnie wszystkich co mówią że jak by nie "zasrane" cooldowny to by 2k lvle w Tibii biegały.
Tbię lubię za to że można w niej stać się o wiele potężniejszy od przeciwnika wkładając czas w grę, teraz tego nie ma.
xD
xDDDD
xDDDDDDD
xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
- sms shop
Pomijając nowe serwery to na starych co masz z tego store? ( pomijam nowe bo nie gram na nowych ^^ )
Boosta? 2 boosty dziennie to 75tc, te schodzą najczęściej, na głupich ctc to różnica 4-5kk expa w ciągu 2 godzin. Dobry sms shop :D
- pvp 1 v 1
1v1? A ja zawsze myślałem, że w gry mmorpg gra się ze znajomymi przede wszystkim :/
1k ms nie zabije solo 130?
800ms ode mnie z gildii z basic 114 mlvl bije w ludzie 450-600 z sd + crity.
Ale wystarczająco napisałem w pierwszym zdaniu.
- nowa tibia
cd na wszystkie czary 2 sekundy?
NA ŁEB CIĘ JEBŁO? xD
Pomijam ue bo na mana leechach ciągle miałbyś wystarczająco many xD
Ale kurwa exura co 2 sekundy?
Jebniesz sd i cd 2 sekundy? Czyli między exurą a exurą miałbyś 4 sekundy.
"mistrzu" w 4 sekundy to Ty się zdążysz wypierdolić niekiedy nie wbiegając nawet w dużą grupę mobów :D :D
polecam przesluchac refrenu i zakonczyc temat
https://www.youtube.com/watch?v=fNU2Q7_s8TU
Ja na store mówie SMS shoop xD Ale przejdźmy do rzeczy.
W tym store masz potiony na hp/mane, exp boosty, blessy, tp do temple i jeszcze ciul wie co (wymieniłem tylko niektóre z rzeczy które dają przewagę nad osobą która zakupi jedynie PACCa).
Ze znajomymi masz większą przewagę, ale gracze grający w pojedynkę też powinni mieć szanse zabić kogoś w walve 1 vs 1 dzięki swoim umiejętnościom BEZ POMOCY POTWORÓW (nie mówię tu o summonach). W Tibii właśnie to zachęcało wielu do wzmacniania swojej postaci, aby byli w stanie zdominować przeciwników.
800 MS powinien być w stanie zabić solo 300 EK'a, a nie godzinie męczyć się z 130 magiem na utamie.
Mana leech na serwerze tego typu można było by wyłączyć, chyba grasz w Tibię krócej niż 8 lat, bo do 2010 roku (Tibia 8.6) był exh ze wszystkich czarów co 2 sec, prócz leczących.
Do tibii 8.0 był exh co 2 sec, czyli jak użyłeś czaru jakiegokolwiek rodzaju prócz leczącejgo miałeś 2 sec exh, jeśli użyłeś czaru leczącego miałeś 1 sec exh. Znaczy: uzywasz exevo gran mas vis, runę, utani gran hur - musisz odczekać 2 sec zanim będziesz mógł się uleczyć, używasz exury, uhy, exury vity - musisz odczekać 1 sec żeby ponowić uleczenia (tak jak jest do tej pory). Chyba przyjacielu za krótko grasz w tą gierke, nie wiem skąd wyliczyłeś "4 sekundy" xD
Zapytałem odnośnie starych serwerów bo na nowych nie gram.
Odpowiedź nierzetelna.
Boosty wyjaśniłem wyżej.
Na starych serwerach nikt nie kupuje blessów/potów/tp scrolli w store xD
Tibia od początku nie była grą nastawioną na 1v1 więc nie wiem skąd takie stwierdzenie :D
To pvp byłoby bezsensu w tej gierce wiesz o tym? xD
Gra jest nastawiona mimo wszystko na grę zespołową i jeśli dałoby radę, że 800ms wypierdala solo 300ek to po chuj wojny robić? Skoro 800 sobie wbiegnie w kilka/naście charów 200-300 i wypierdoli je solo? Co to za bezsens? :D
Przypominam, ale chyba wiesz to sam doskonale, że kiedyś grało się w tibie właśnie dla tych wojen, a to co piszesz byłoby bezsensu :P
Wyłączyć mana leecha? To wypadałoby wyjebać life leecha, ochronę od śmierci, crita więc najlepiej wyjebać wszystko - przeczy Tibii 11 która to ma :D
co do tego ile gram w tą grę to niestety nie trafiłeś bo siedzę w niej od dnia update do 7.6 :D
A wziąłem to z Twojego posta gdzie napisałeś "cooldown co 2 sec ze wszystkich czarów" :D
Wszystkich dotyczy wszystkich czyż nie? :D
A skąd wziąłem 4? exura vita -> 2 sec cd -> utani gran hur -> 2 sec cd -> exura vita xD
Sam tak napisałeś :D
Kiedy się poprawiłeś to okej, zgadzam się ale post wcześniej napisałeś zupełnie inaczej xD
extra ze grales od 7.6 ale po vicie miales 1 sec exhaustu na akcje typu atk/support/heal mysle ze to mial na mysli zaznaczajac ze zostawiamy 11.0 tibie bez ump ktore sa op i dajemy 7.6 exhaust dmg od lvla itp sam pomysl i tak poroniony bez problemu bym sobie bil te same moby ktore teraz bija ludzie tyle ze solo takim msem przy 300lvlu napierdalajac za 5 gmp ueka po ~3k oplacaloby sie pullowac moby pod stacka i gora dol walic z ue lub przekladac e ringa przy 800msie sciagalbys lury na strzala/dwa strzaly (hity po ~7k za 1200 many obszarowo) pomysl poroniony
kolejna glupota skoro jest to 800ms na ktorego trzeba poswiecic niesamowita ilosc czasu i run (przynajmniej tak byc powinno) to czemu nie mialby mozliwosci zabicia tych 200-300 kapci bez wiekszego problemu? przeciez jak go zlapia w trapa i ogarna uzywnie ssa to straci w kurwe expa i czasu... oh wait przeciez to nowa tibia tu sie traci 15minut expienia no to faktycznie pvp jest bez sensu tylko 50vs50 openki aka smashowanie hotkeyow i stanie obok siebie potujac sie xD
Laczenie nawet tylko contentu 11.0 tibi wywalajac op rzeczy takie jak imbuingi preye nowe poty nawet jakbys dal tylko manasy z 7.4 i leczenie uhami i tak nie ma sensu majac respy z 11.0 zrushowanie lvla sorcem byloby tak proste a dmg 7.4 tibi jest broken jak sie przypatrzysz i bedziesz biegac takimi 100+ charami ze o 200 czy 300 nie wspomne
chuj a nie lepsze mam 420 rp kupilem pacc loglem na 30 min smiec nie gra i idzie do sprzedania xD
Ogólnie to nawet nie wiecie co jest teraz OP na rl tibii.
Potiony blessy itd., to jest gówno i nikogo to w sumie za bardzo nie interesuje, a nawet powiedziałbym, że zmniejsza to P2W. Z tego względu, że na nowych serwach możesz kupować 2 boosty dziennie bez problemu i wyrobić z kasą bo kupujesz tańsze potiony w caskach.
OP są teraz preye na defa, głównie na nowych serwerach i można powiedzieć, że to jest jedyny p2w, a nikt z was tego nawet tu nie wymienił. Co więc skłania do wniosku, że nikt tutaj krzyczący na tibie 11.0+ w nią nie grał od pewnie 2 lat więc po co to głupie gadanie.
Nie mówię, że nie ma p2w w RL tibii bo jakieś tam jest, ale to nic przerażającego i na pewno nie jest większe niż p2w na takiej medivii.
jaki serwer zeby zaczac z ziomeczkiem grac we dwojke
@Xoltro ; polecasz damore? ewentualnie moglibysmy na candii gdzie mam wchuj siana i itemow
no i jakie profy? ed i ek?
Damora ma coraz mniej ludzi i to bedzie trwalo
@Pan Ryba ; mam 333 rp na candii, wrocilem do gry tydzien temu
w sumie to nie znam nikogo na serverze
jak bys sie nudzil to pisz Deejay Wodzu
Myślę, że ogromna różnica w starych wersjach i nowych - to nawet nie te wszystkie zmiany w pvp tylko totalnie spierdolona ekonomia. Kiedyś gp faktycznie coś znaczyło - bawiąc się w pvp trzeba się było liczyć z tym, że nam po prostu nie starczy na suple. Dlatego właśnie hlvl nie miał tak dużego problemu z zabiciem low lvl'a - low po prostu nie miał tyle runek/potek, żeby wytrzymać pvp. Trzeba było też wybierać - albo wolniejszy exp i zarobek, albo szybszy exp i waste. A teraz? Moby sypią tyle kasy i itemków, że chyba nigdzie się nie wychodzi na minusie, a nawet jeśli to 1kk gp kosztuje grosze. Nie ma już w tej tibijce takich akcji - że Cię nie stać na supple albo itemki, a każdy ma przy sobie 5000 potek i 3000 runek kupionych w sklepie to każdy jest nieśmiertelny, a ded wgl nie boli.
dokladnie to
nie gram na rl od 2012, ale z tego co kojarze to teraz bitka wyglada tak, ze wszyscy stoja w kupie i sie napierdalaja sdkami i kazdy pada po 10 razy i znowu wraca sie bic. kiedys nawet bogaty moglby sobie pozwolic na max 3 powroty na openke, bo w chuj szlo na blessy, aola czy supple
pasc mozna na tej tibi 11.0 nawet 50x i nie zaboli tak jak Cie bija w kilku i fair fight rules sie pojawi (wgle co to za pomysl na tibi gdzie zabicie kogos 1vs1 jest praktycznie nie mozliwe i trzeba go bic w np 3+ chyba ze ogarnia i h-lvl to ~10 odpala sie dla typa ochronka fraglesa xD)
co nie zmienia faktu ze sa ludze ktorym bardzo podoba sie nowa tibia i lubia grac swoja postacia i np po 1 dedzie odpuszczaja walke czyli 90% obecnego community (nie nie pytajcie skad te %)
Witam, jakies pol roku temu chcialem pograc na rl'u, ale spotkalem sie zzz... lagami. nie chodzilo o moj internet, ale poprostu skakal mi ping w miare regularnie. inni gracze radzili sobie z tym poprzez wykupowanie programow anty-pingowskich, i moje pytanie, czy ten problem w tibii nadal istnieje?