poniżej transkrypt z ostatniego dnia dominacji szaranczy na tibiantisie
FAZA: TIBIANTIS:
a teraz na koniec jeszcze chce powiedziec o tym co sam czuje i o tym o czym to bylo dla mnie. to było o
ogniu, o
braku ognia we mnie. ja jak wiele z nas w polsce, w ogóle na świecie
jestem dzieckiem które widziało za dużo przemocy we wczesnym wieku bylo
gnebione w szkole zawsze kiedy widzialem przemoc
zawsze odwracalem od niej wzrok, nigdy nie oddawalem
zawsze nadstawiałem drugi policzek no nie chciałem nadstawiać ale czesto nie mialem innego wyboru
brakowalo mi odwagi brakowalo mi inicjatywy i zycie przez cale moje zycie zycie mi pokazywalo ze musze sie tego nauczyc ze
musze byc odwazny ze najwyzszy czas sie obudzic
obudzic w sobie ogien i sile i
przestac odwracać się od tego ze ktos ewidentnie chce ci robic krzywde.
i zycie zsyłało mi coraz gorszych przeciwników pokazywalo mi kolejne testy zadajac mi pytanie 'czy sie juz nauczyles czy musimy to robic jeszcze raz i bedzie jeszcze gorzej?' nauczylem sie. tym razem sie nauczylem. nauczylem sie ze
ten maly chlopiec ktory jest we mnie ktory caly czas plakal w rogu jak ludzie mu dokuczali cofal sie, uciekal w swoj wirtualny swiat kiedy widzial przemoc, że on
musi po prostu wstać bo to jest ten moment to jest to jest ten moment w życiu kiedy musisz sie nauczyć i to zycze to tego wsz-kazdemu kto moze byc w takiej sytuacji bo to przyjmoje rozne postacie ale to
szarancza przyjdzie do twojego zycia i to
szarancza bedzie wiedziec jaki jest twoj najslabszy punkt, bedzie wiedziec przed czym uciekasz cale zycie bo
jesli uciekasz cale zycie w jedna strone to szarancza dokladnie wie gdzie cie gonic i gdzie bedziesz za chwile i to jest moment dla takich ludzi jak ja zeby powstrzymac lzy, nie płakać tylko
spojrzeć szaranczy prosto w oczy i powiedzieć JEBAC SZARANCZE
@
Byczek ; 04/12/23 masz mój młot, robimy czystke na serwerze
Zakładki