byłoby w tym kodzie przecież, a nie ma
Wersja do druku
byłoby w tym kodzie przecież, a nie ma
A tak btw , wiadomo co za bramka na banicie czy nic nie wyciekło ze strony kharska.?
za bramką wtedy - czasy Tibii 7.7 nie było nic - teleport nigdzie nie prowadził podobnie jak ten u banshee na pustyni czy ten u minotaura maga na rooku. Czasy aktualne - na razie nic nie wiemy co jest za bramką, najprawdopodobniej teleport przenosi na wyspę pomiędzy Tiquandą, a Tibią, ale nic więcej nie wiemy.
Na TibiaBR oraz Otlandzie pojawiło się kilka screenów, ale autentyczności nie można potwierdzić (zwłaszcza, że na 1 screenie, Kharsek jest na wyspie praktycznie po awansie a z tego co wiemy po osiągnięciu tego poziomu w rzeczywistości gracz expił dalej.) Dodaje jednak jako ciekawostkę:
nie wchodze tam, ale oni naprawde sie nad tym glowia? XD
pierwsze zdjecie to fejk 2/10, o ile rowna liczba expa i sov w lapie teoretycznie moga byc mozliwe, to ktos ostro spierdolil robote z minimapa. wg niej postac stoi na rowni z lewa sciana budynku (czerwony obszar na lewo na minimapie to tylko pikseloza, a nawet jakby to tam byla sciana to postac stoi MAX jedna kratke w prawo od sciany). na screenie tutaj wyjasnilem xd
https://i.imgur.com/YC0E93L.jpg
natomiast drugi screen wyglada legitnie, no i widac tez ze budynek wyglada calkiem inaczej niz ten z pewnego fejkowego screena. potwierdzic autentycznosci nie mozna, ale falszywosci tez nie.
https://www.youtube.com/watch?v=YEcUtDcLv-A
na 1 zdjeciu 100 soula no kurwa
I w ogóle chyba eq nie leży trochę
W Thais w wiezieniu prowadzi się tortury? ktoś coś?! Zainspirowałem się tym tematem i zacząłem szukać takich ciekawostek w miarę możliwości na moim lvlu :P
Załącznik 354075
Ja z kolei uważam że 469 to szyfr i można go rozwiązać, ale nie wiemy w jaki sposób. W okolicach 2002 roku Tibia nie była tworzona jako gra dla gimbazy. A stworzenie takiego szyfru dla kogoś z nawet minimalną wiedzą matematyczną jest naprawdę nietrudne.
Np - zaszyfrowałem swój nick "niby językiem" beholderów: 01742796351514. Każdy powie że to po prostu zwykły ciąg liczb, a tu proszę, wcale nietrudno go złamać.
Nie interesuje mnie, czy robił 5k euro/mies., czy 2k czy 10k. Ani czy pliki kilku osobom sprzedał, czy po prostu przekazał. To nie ma żadnego znaczenia. Fakty są takie, że: 1. hostował na tych plikach popularny swego czasu serwer, 2. pliki miało jeszcze parę osób; więc nie do końca siedział cichutko w mysiej dziurce modląc się, żeby o 6 rano nie zapukali smutni panowie.
Co do cipsoftu, to była mała firma zatrudniająca max kilkanaście osób, a nie wielka korporacja z całym sztabem papug i innych ludzi do wszystkiego. Zresztą, sam fakt, że tak łatwo się włamał o tym świadczy. Może nie mieli ochoty na ciągnące się procesy, może uznali, że i tak brak będzie dowodów by wskazać winę tej konkretnej osoby, a może stwierdzili, że jak zmuszą go do zamknięcia realotsa, to wtedy właśnie może udostępnić pliki wszem i wobec, a tak to nie będzie miał interesu w tym, żeby wypłynęły (a wręcz przeciwnie).
Teoria, że typ przez 10 lat siedział zestrachany, a teraz je wrzucił, bo niby się wkurzył na cipsoft i chciał im zaszkodzić, po prostu brzmi śmiesznie. Tym bardziej, że nie wiem w jaki sposób miałoby im to teraz zaszkodzić.
Po prostu, one straciły one swoją realną wartość, została tylko ta historyczna, to wrzucił. Zresztą, miesiąc wcześniej już jakaś dystrybucja realotsa wypłynęła: https://otland.net/threads/realots-7...-files.243786/
Więc skończ tworzyć jakieś dziwne teorie.
Do tych spiderów się chyba dało wejść przed 7.6, bo wtedy ściany były wszędzie płaskie i można było użyć exani hur up albo parcele.
Potem zmienili grafiki, dorysowali te skaliste zbocza i już się nie dało wejść. Tak jak na Hillsach kiedyś można było exani hur up użyć wszędzie, a teraz się nie da.
Heh. Nawet nie wiedziałem, ale można się było domyślić. To jest tak żałosne, co ten cipsoft odpierdala, że szkoda gadać. Teraz to wszędzie przejścia minimum 3 kratkowe, żebyś nie dostał trapa, wszędzie pz, żebyś nie padł, na desert queście pz, w banku pz, żebyś nie zgubił kasy, wszędzie schody, żebyś czasem nie utknął bez liny... Wszystko zorientowane na bezmyślność i wygodę graczy, a nie przygody. Dramat. Niedługo to naprawdę zrobią tpki z depo na expa.
Z tym była inna historia. Właśnie koło up 8.5/8.6 pojawił się bug, który pozwalał wchodzić na niedostępne dachy, a nawet wpychać tam ludzi. Polegało to na tym, że ustawiało się pod charem 4 parcele, rzucało na to np. poison fielda i pushowało postać.
Najśmieszniejsze było to, że z takiego dachu nie dało się w żaden sposób zejść. Pamiętam jak w Carlin pushowałem ludzi na daszki tych sklepików-chatek. Niektórzy sobie dawali tp, ale i tak ktoś zostawał zawsze, więc musiał ich ściągać GM. Cipsoft postanowił naprawić problem... dodając schody na tym najbardziej południowym daszku. xD Więc jak ktoś się kiedyś zastanawiał, po co one są, to właśnie po to, żeby ludzie mogli zejść. Ale że bug nadal istniał, to wpychało się ludzi na inne dachy też. Na koniec jeszcze sam wszedłem na ten dach koło statku (budynek, gdzie znajdujemy bone key do krypty), bo chciałem żeby GM do mnie przyszedł.
Większość to był stek bzdur, ale ciekawe jest, że były z 2-3 osoby, które miały rację. Przejrzałem te tematy o PoI/KWT/NK i ktoś np. pisał, że są dwa questy, jeden na wejście do PoI, a drugi na zostanie NK, co pozwoli wejść do KWT. Była też np. o pokojach stylizowanych na sen i spotkaniu Dream Mastera itd. A przecież nic z tego jeszcze nie było dostępne, po prostu niektórzy rozkminili te questy i przewidzieli ich wygląd na podstawie książek i historii, które już były.
Tak. Tzn. ofc nie z samej mapki, a z mapki + moveuse.dat + NPCe.
Część questa się w zasadzie pomija, bo nie trzeba jej robić, ale można to wszystko znaleźć, przykładowo:
Zoltan:
Padreia:Kod:"yenny","gentle" -> "Ah, Yenny the Gentle was one of the founders of the druid order called Crunor's Caress, that has been originated in her hometown Carlin."
"yenny" -> "Yenny? Which Yenny? That is a common name."
"crunor","caress",QuestValue(211)=1 -> "A quite undruidic order of druids they were, as far as we know. I have no more enlightening knowledge about them though.",SetQuestValue(211,2)
"crunor","caress",QuestValue(211)>1 -> *
"crunor","caress",QuestValue(211)=0 -> "I am quite busy, ask another time!"
Z powierzchni nie da się spy'ować podziemi, bo serwer nie wysyła tego do klienta.Kod:"crunor","caress" -> "Don't ask. They were only an unimportant footnote of history."
"footnote",QuestValue(211)=2 -> "They thought they have to bring Crunor to the people, if people did not find to Crunor of their own. To achieve that they founded the inn Crunor's Cottage, south of Mt. Sternum.",SetQuestValue(211,3)
"footnote",QuestValue(211)<2 -> "I have to attend other business, ask later please."
A jeśli chodzi o 469, to szukając rozwiązania należałoby założyć, że jest ono w grze, bądź są wskazówki, które w logiczny sposób do niego prowadzą.
Żadne metody oparte na zasadzie brute-force nie mają żadnego sensu. Jeśli zagadka z założenia miała być do rozwiązania, to musi być tak, jak napisałem wyżej. A jeśli nie miała, to nie ma sensu się w to bawić. Bo nawet jeśli nie są to przypadkowe ciągi liczb, tylko faktycznie coś tam sobie Knightmare zakodował, to i tak nie ma żadnej różnicy, bo w praktyce szansa na rozwiązanie jest niemal zerowa.
Dlatego szedłbym raczej w kierunku analizy tego, co jest powiedziane w grze. Konkretnie tego, że 469 jest językiem "mruganym". Czy ktoś wie jak komunikują się ludzie głuchoniemi czy sparaliżowani mogący to robić jedynie przez mruganie? Może to byłoby rozwiązanie.
Ja mruganie rozumiem jako sygnały. Jak najprościej się takimi sygnałami komunikować? Wg mnie kodem Morse'a, to pierwsze o czym bym pomyślał. No ale jak to zapisać liczbami? Krótkie i długie oznaczyć sobie jako 0 i 1 (lub odwrotnie), zamiast kropek i kresek, co dałoby nam ciąg binarny, a następnie zamienić to na zapis dziesiętny. Problem polega na niejednoznaczności (jak zwykle), bo jeśli w żaden sposób nie rozdzielalibyśmy znaków, np. 01 mogłoby oznaczać literę A ale też ciąg ET. No i jak zamieniać na dziesiętny i z powrotem? Co stałą liczbę bitów? Cały ciąg?
Inna interpretacja jest taka, że beholdery mrugają każdym okiem niezależnie, a nie jak ludzie. Więc mrugnięcia mogą nie być sygnałami, a jedynie tworzyć pewne "figury" migowe - układy w których każde oko może być zamknięte lub otwarte. Co dałoby możliwość pokazania x^2 "figur" reprezentujących nasze litery i znaki przestankowe. Gdzie x to liczba oczu. Tu pojawia się wiadoma nieścisłość związana ze zmianą tej liczby z 6 na 5. Trzymając się obecnej - mielibyśmy 32 "figury" co mniej więcej pokrywa się z alfabetem. Myślałem nawet o kodzie Baudot, który był pierwowzorem dla ASCII, zapisywany jest właśnie na 5 bitach (5 oczu), i co ciekawe - jest nadal wykorzystywany w urządzeniach telekomunikacyjnych dla głuchoniemych (wikipedia). Ciekawostką jest też, że obecnie blinky na 0 odpowiada "Go and wash your eyes for using this obscene number!", a 00000 oznacza po prostu NULL. Ale tak czy siak pozostaje problem zamiany ciągów cyfr systemu dziesiętnego na binarny/sygnały/mrugnięcia/whatever.
Co do osob sparalizowanych np stwardnienei rozsiane co moga ruszac tylko oczami to jest tak przynajmnije ja znam taki przypadek:
Jest komputer i jest taka tablica chyba podzielona na 4/2czesci(lub bez dzielenia) i w kazdej czesci przydzielone sa litery alfabetu kub na samo i spolgloski, nastepnie po wybraniu patrzy dokladnie na ktoras literke, nastepnie na nastepna i domyslnie mozna powiedziec jak autokorekta podpowiada mu slowa, cos w ten desen. Nie wiem jak to prosciej wytlumaczyc ;p
Ale to dosyć nowe rozwiązanie z tego co mi wiadomo. Wcześniej to wyglądało tak, że alfabet układano według najczęściej wykorzystywanych liter i ktoś po prostu je po kolei czytał a osoba sparaliżowana mrugała przy konkretnej literze i tak budowała po kolei wyrazy. Do tego pojedyncze/podwójne mrugnięcie jako odpowiedź na zadane pytania z możliwymi odpowiedziami tak lub nie.
Jak trudne byłoby ustalenie czy 469 może być ułożonym alfabetem jakiegoś języka według najczęściej wykorzystywanych liter (lub innego schematu) i przypisanie im cyfr (kolejno lub też według jakiegoś schematu)? Ja się na tym nie znam ale wydaje się to cholernie trudnym zadaniem.
A być może to po prostu jakiś szyfr, chociażby stosowany w czasach 2 wojny światowej, lub wcześniej. (pomysł "z dupy", lecz jeśli nie widać żadnych poszlak w grze, to i może to po prostu jakiś szyfr, stosowany w czasach wojny).
Innym tropem może być jakiś szyfr stosowany w jakieś książce, którą Knightmare czytał w dzieciństwie, lub później (lecz, tutaj jest problem- jakie to książki, z racji, że jest niemcem, to i pewnie mogą się tutaj wliczać jakieś książki typowo niemieckie (gdzie szyfr jest w ów języku).
^ ofc. moje "poszlaki" nie są podparte, żadnymi dowodami, są one jedynie sugestią, być może, coś komuś się przypomni :)
Hm, w pewnym sensie masz racje, zależy jak na to patrzysz, czy to taki "easter egg dla kumatych" (dla znających "coś",co zna ów Niemiec). Lub jest to część lore, czy tam fabuły jak zwał jak zwał (no i jeśli to część fabuły gry , to na 100% muszą być jakieś wskazówki w grze)
Niestety, jak na razie możemy gdybać, co się kryje, za tym ciągiem liczb, bo autor chyba nie jest zbytnio "wylewny", jeśli chodzi o jakieś tipy, które by pomogły w rozwiązaniu, tej zagatki.
A język orców też wymyślał knightmare czy to już cipsoft?
wbijajcie na medivie, to sobie porozwiazujecie te wszystkie epic questy
Tam nie ma nic do rozwiązywania.
http://www.tibia.com/news/?subtopic=latestnews&id=3704
@tibia77 ;
ogolnie cipsoft potwierdzil (tak mi sie zdaje) ze spike sword quest jest mozliwy do rozwiazania, podsuwajac duzo informacji, co ma równiez prawdpodobnie potwierdzic ze inne questy są również rozwiązywalne, trzeba troche poszukać jednak (w tym poscie z tibia.com ofc)
???
w tym artykule Cip jedynie przytoczył wszystkim znane legendy nt. Spike Sworda
A co miał powiedzieć? Podsycają legendę i tyle, zawsze to jakaś motywacja do grania dla kogoś.
no troche daleko od potwierdzenia ze da sie go zdobyc
Przeczytałem przed chwilą całość i nie doszukałem się jakichkolwiek wskazówek. Dodatkowo ostatnie zdanie wskazuje na to, że to tylko legendy.
To teraz was zaskocze z tym spike swordem zapraszam na rookgaard zobaczyc jak sie wysepka z nim "zmienila"
daj skrina bo mi się iść nie chce
Macie screena:
https://i.imgur.com/4A143sQ.png
Albo mi się wydaje, albo wygląd ma dalej taki sam ta wysepka.
Chyba kamieni wszystkich nie ma, bo zawsze był obtoczony do okoła kamieniami, a teraz widać że pod paroma fire fieldami nie ma kamieni
tez mi sie tak wydaje x-D
@up
w sumie racja
Wiadomo już co jest za bramką na banucie?
Przed chwilą byłem zniknąć Sword of Fury:
Załącznik 354304
Także są normalnie kamienie :/
Przypominam, że to temat o wykradzionych plikach w nawiązaniu do dawnych mitów. Co obecnie jest za bramką na Banucie itp. nas tutaj nie interesuje.
hmm moglem sam sprawdzic znikanie niz zamet siac :/
ja byłem pewien że tak jest.
to tak jak byś robił mapke w tzarze i położył zwykły itemek i ogrodził go wodą.
a ludzie (wtedy jeszcze dzieci) kminią co tam jest, wątki zakładają na 300 stron. beka.
ciekawe co te szwabki sobie o tym myślały. pewnie mieli wyjebane.
Zawsze wiedziałem że walisz w huja xD
jeszcze ten avatar xD
A dla mnie ostatnie zdanie artykułu to raczej zapowiedź wprowadzenia lub "otwarcia" tych tajemniczych questów w przyszłości - ale kogo by to obchodziło, przecież obaliliśmy tu wszystkie tibijskie sekrety.
ale mam sążną BEKE xD
zrobić kurwa małą wysepkę i dodać mieczyk na niej. jak w jakiejśc grze stragtegicznej a potem wyjebane. parenaście kliknięć. a ludzie łazili i rozkminiali jak to dostać i wymyślali jakieś nawiązania do kultury celtyckiej. o boże ale gnije.
@edit
tak z ciekawości. Jak cipsoft zareagował na włam w wyciek danych? odniósł się do tego?
no i czy zgłosili to na polizei? ktoś♥wie?
szkoda że z tymi kurwami nie da rady nawiązać kontaktu.