Temat: Zaczynam pierwszą poważną gre i prosze o jakieś porady ;-)

Na Cyclopolis, o ile jest puste, wcale nie jest gorzej niż na Mistrock.

Co do serwera Refugia to ja tutaj siedzę niemal od początku swojej "kariery" z przerwami 1-2 letnimi więc nie mam porównania z innymi serwerami ale w sumie nie mam się do czego przyczepić i mogę polecić, non-pvp jak to tego typu serwery - jest fajnie póki ktoś Ci się nie wpierdoli na expa ale to chyba wszędzie się zdarza.

Dodam tylko ze tibia juz nie jest taka fajna jak w zamierzchlych czasach (jesli mowimy o 7.4,7.5,7.6, max 7.8 bo wtedy jakos skonczyl sie sens tej gry (no max na 8.0 sie skonczyl). Wtedy ta gra miala klimat, nie bylo boterow.Teoretycznie mapa byla kilkunastokrotnie mniej rozbudowana ale to i tak nie zmienia faktu ze ten klimat przebijal wszystko. Teraz jakies 3/4 graczy online to sa boterzy, o ile na malym lvlu jeszcze ci to nie bedzie przeszkadzac o tyle na takim 150+ zacznie ci doskwierac to ze najlepsze miejsca beda zabocone, i typek ktory wogole nie jest przy kompie bedzie nabijal szybszy exp niz ty bo bedziesz zmuszony isc na jakies zapomniane respy gdzies exp ci bedzie lecial 3-4x wolniej. Niestety takie sa realia, łudzilem sie ze warto wrocic, ale nie warto.Ostatni raz ktory gralem dluzej w ta gre to bylo wlasnie za czasoe 7.6-7.92, wbilem bodajze 150 lvl (to bylo cos bo wtedy najwiekszy lvl mial Eternal Oblivion chyba okolo 250-300 nie pamietam ), pozniej wracalem kilkukrotnie łudząc się ze tibia jest taka sama, pierw za czasow 8.6, potem za czasow 9.x ze 3x wracalem , i teraz za czasow 10.x tez ze 2x wracalem i niestety wnioski sa takie że nie warto, za kazdym razem dobijalem ten 100-150 lvl(zajelo mi to miesiac max poltora podczas gdy za czasow 7.6 bilem to okolo poltora roku) i najzwyczajniej w swiecie nie dalo sie expic, tzn dalo ale na respach duzo gorszych niz te na ktorych expia boterzy. Kiedys wchodzenie na respa bylo na zasadzie byl list wpisywales sie (ahh lezka sie w oku kreci jak sie czekalo pol dnia na respa dragow w ankh, i ancientow, a jeszcze wczesniej jak sie bilo cyce z samej wand of vortex Xd) teraz bot wbije sie na respa i siedzi tam dopoki nie spadnie mu stamina i prawdopodobnie robi tak rownolegle kilkoma harami. Gra jest po prostu bez sensu, jesli juz chcesz pograc w tibie pograj na medivii, moze nie jest to to samo co old tibia albo dawne otsy(xamash, old apo <3) ale w porownaniu do rl terazniejszej to jest o milion razy lepsza, botow w zasadzie nie ma.
Od rl tibii z daleka, nie warto, to moja rada, nie warto tracic czasu i pieniedzy

Tylko ze za 7.4-7.6 boty biegaly na rotwormach i ewentualnie robily runy, a teraz bota mozna postawic nawet na grimach demonach i wszystkim co sie rusza. Wtedy boty to byly moze 5% populacji, a teraz jakies 75%. na 150 + na kazdym lepszym respie biega bot, masz na to gwarancje, kiedys nie bylo nawet mowy zeby na jakims lepszym respie zobaczyc bota, co z tego ze wizualizacja piekna duza mapa itd, jak nawet expic sie nie da. Jesli juz masz grac na rl to polecam malo zaludnione serwery to moze gdzies poexpisz. Bo gwarantuje ze expienie na spolke z botem nie jest fajne i na dluzsza mete sie wkurzysz i olejesz ta gre (tez tak zrobilem)