Kiedys przypadkiem go spotkalem jak szedlem na banute. Ale on respi sie nieregularnie wiec bardzo male prawdopodobienstwo, ze na niego trafisz. Zreszta jaki sens ma polowanie na niego.
A wystepuje chyba kolo schodow, na -1 zaraz tam przy zejsciu nad ktorym jest npc. Tak mi sie przynajmniej wydaje, bo zawsze tamtedy chodzilem.
Kiedys przypadkiem go spotkalem jak szedlem na banute. Ale on respi sie nieregularnie wiec bardzo male prawdopodobienstwo, ze na niego trafisz. Zreszta jaki sens ma polowanie na niego.
A wystepuje chyba kolo schodow, na -1 zaraz tam przy zejsciu nad ktorym jest npc. Tak mi sie przynajmniej wydaje, bo zawsze tamtedy chodzilem.
Zakładki