Cześć :)
Zastanawiałem się kiedyś jak CipSoft podchodzi do długich czasów on-line, rzędu 20h+.
Jeżeli sytuacja powtarza się wielokrotnie, dzień po dniu - ewidentnie bocenie; bo po prostu się nie da wysiedzieć niemalże 24/dobę dzień w dzień przez np. miesiąc.
Teoretycznie powinien być ban z automatu, jednak tak się nie dzieje.
Jak wiadomo CipSoft nie ma oporów przed usunięciem graczy z czołówki (pod względem lvl). Już kilka razy się zdarzyło, że poleciał najwyższy lvl.
Ostatnio przeszukałem sobie czasy on-line obecnej czołówki, np:
Victeron: http://www.pskonejott.com/otc_displa...acter=victeron akceptowalne 6 dni: bez Tibii żyć nie mogę
Hensh: http://www.pskonejott.com/otc_displa...haracter=hensh tylko 1 dzień
Falcatim: http://www.pskonejott.com/otc_displa...acter=falcatim 12 dni, w tym okres, że przed kilka dni siedział blisko 24h/dobę przed komputerem
Sork Japah: http://www.pskonejott.com/otc_displa...ter=sork+japah również tylko kilka dni
Ktoś z torga, Thovix: http://www.pskonejott.com/otc_displa...aracter=thovix Nie ładnie, kilka dni pod rząd blisko 24/h dobę ;)
Trudne początki 2012 roku Słonika: http://www.pskonejott.com/otc_displa...cter=slon+sher od 1 do 3 stycznia (3 dni) po 24h na dobę
To tylko wybrane osoby, z czołówki. Jest cała masa takich 300-400 lvl, które mają ZNACZNIE większe ilości insomniaców.
Jak widać: żadna z tych osób nie została zbanowana. Być może CipSoft ich nie wykrył (era neobota), a może jak dotąd mieli szczęście i czeka ich ban w przyszłości.
Teraz dalej: przypadek stosunkowo świeży. Blanteeq (z torga), pomimo tego, że nie bocił (żadną postacią) dostał delete. Właśnie za rzekomego bota. Czasy on-lie były oczywiście ok.
Prawdopodobnie znaczna część osób, która to czyta teraz sobie pomyślała: "Przecież to, że ich system jest niedoskonały [eufemizm] wie chyba każdy. Nic nowego nie napisałeś".
Macie racje. Z tym, że ja nie do tego zmierzam.
Przeglądnijcie sobie czasy on-line graczy z czołówki, ale pod względem skilli!.
Dla przykładu: http://www.pskonejott.com/otc_displa...aracter=diigoo Czołowy paladyn spędził kilka miesięcy(!) non-stop(!) skillując. Dzień pod dniu, bez przerwy(!!!).
Jak wiadomo: przy wysokich czasach on-line spada stamina. Przy jej braku nie dostajemy ani expa, ani loota za potworki. Efekt: nisko lvlowy paladyn, bez offline trainingu (kiedyś przecież ni było) biega ze skillami 120+.
Jest więcej takich postaci.
Teraz więc pytania:
1) Czy jest ciche przyzwolenie na skillowanie na bocie? W końcu CipSoft ma na uwadze, że kiedyś wręcz musisz kupić pacca.
To by mi się nie zgadzało, bo po rozmowie z gościem zajmującym się skillowaniem knightów na owcy po 24/dobę mówił mi, że kilka postaci mu usunięto.
2) Czy jeżeli zmienię sobie imię w grze, moje czasy on-line się zresetują? Stare imię znika bezpowrotnie po okresie czekania pół roku. Do tego czasu widnieje na tibia.com i niektórych stronach fanowskich. Po tym czasie nie da się ich sprawdzić. Czy też tak jest z czasami on-line?
Spodziewam się odpowiedzi, że to wie tylko CipSoft, ale być może ktoś wie coś więcej niż mocno przeciętny gracz.
3) Ciekawy jestem Waszego zdania, czy te czasy on-line są tylko wskazówką, czy może są podstawą do bana?
Teoretycznie kiedyś sobie mogłem czymś cięższym (ew. taśmą klejącą) zalepić hot-keya i miałem legalny anty-logout. Czy w takim razie na postawie samych czasów on-line nie można stracić konta? Czy może znów: "To wie tylko CipSoft"?
Zakładki