Jako gra na faccu i zarobek pieniedzy to TYLKO i wylacznie palladyn.
Tak, knajtem da sie wyciagac profity ale nie sa one tak duze jak te robione przez palladynow i to juz od malego lvla (na wiekszym zreszta tez palkiem lepiej).
Pozatym zarabiac na facc zeby sprzedawac to :D? Jeszcze jakies non pvp/pvp xd? Przeciez zeby zarobic 10k na faccu to conajmiej trzeba godzine sie meczyc i za tą godzine grania 60groszy masz dostac :P? I to jeszcze nie pewne, bo czasem nic Ci nie zleci a czasami jeszcze padniesz i na wiekszym lvlu taki ded to koszt 6zlotych :P. Ale dobra, pouczac cie jak pieniadze zarabiac w zyciu nie bede, poprostu napisalem jak i kim najlepiej jest zarobic. A warto tez dodac, ze na paccu to dopiero pallek niszczy wszystkich pod wzgledem zarobku.. Najpierw to wiadomo, z rsow ktore nic nie kosztuja praktycznie robisz czystą kase, potem z power bolcow miotasz gdzie popadnie, od 130+ smialo na chosenach robisz po 30k+/h pieniedzy (ja na 200lvlu na bocie mialem srednio tam 45k/h profitu) a od 250+ na drakenach cisniesz profit :P A taki knajt w przyszlosci co? Zmudne expienie na brimstonach czy vengoth, gdzie nigdy takiego profitu nie zrobisz.. no chyba, ze magowie moga cos tutaj jeszcze powiedziec, ale magiem wiadomo ze na faccu nigdy nie pograsz tak wiec chyba jasne, ze palek :P
Zakładki