Stary, początkowymi magami, jak nie masz hajsu, to do 22 levela przetrwać bijąc minotaury i możesz robić lot baga, a potem kupujesz wand of draconia i bijesz taski na tarantule, nie dość że exp nawet nawet do 60k/h, to zwraca się na pewno i jesteś nawet na +
Ja te taski robiłem do 50 levela, potem zrobiłem all questy na itemki + dostęp do yala/okolnir itp. Porobiłem jeszcze parę tasków na Mutated Raty, też dobry exp do 110k/h + profit i na takim 60 lvlu taskując i mając all questy done na twój level, to masz sporo hajsu na dalszy exp i jakieś lepsze eq.
Co do shielda, to ten +1mlvl nic nie daje, lepiej na tym 100+lvlu nosić dżalahar mask (80lvl) spellbok(100lvl?) i ten taki armor, dwarven legsy, teraz hat of the mad i Dragonke kup. Może wam się wydawać że shield sorcowi nic nie daje, ale z góry mówię że całe życie przesiedziałem na smokach magami/palkiem i powiem wam, że taki 40sorcerer z spellbokiem, to jak paladyn z kuszą bez tarczy. Tak samo mając spellboka który ma z 20 defa idź z nim na Cyclopsy, to będziesz miał waste, a z lepszą tarczą tak gdzieś 31+ defa, mało i rzadko będzie trafiać, z własnego doświadczenia to wiem.
Jak byś wykombinował z nieba trochę hajsu to śmiało na dżalahar na dragonach możesz expić do 120k/h z staminą. Jak byś miał blokera to możesz i jeszcze coś innego.
Zakładki