Witam.
Otóż gram w tibię 0.o
Mam za nie cały miesiąc 18lat, ale to bez różnicy...
Tata przychodzi do mojego pokoju około 2-3 razy dziennie i muszę sprawdzać pocztę przy nim i drukować dla niego cenniki i zamówienia od kontrahentów. No i wpada o różnej godzinie i po prostu nie uda mi się przewidzieć o której wpadnie itp... sobota/niedziela tak samo nie mówiąc o dniach poniedziałek - piątek... no i gdy wchodzi i widzi gdy gram w tibię bądź coś innego to zaczyna pierdolić głupoty w stylu: że po co mi to, co mi to daje, jakie to dziecinne, żebym oddał to dla mojej młodszej siostry (11 lat), wyłącz to w tej chwili! Gada to z taką premedytacją, że mnie chuj strzela od środka -,-. No przecież jak kurwa expię, dam exita to padnę i później odrabiać w chuj czasu, blessy droga sprawa itd itp... No i nie wiem co robić... wytłumaczyć mu się tego nie da, bo jest starej daty i uparty a i jeszcze "wie najlepiej, nikt nie wie lepiej tylko on wszystko najlepiej robi, rozumie itd" -,-... Ostatnio jak się z nim pokłóciłem właśnie o gry (nie tylko o tibię, ale głównie o nią) to pierdolił przez następny tydzień... i po prostu chciałbym tego uniknąć.
Myślałem o jakimś bocie. Np. jak expie, wchodzi tata do mojego pokoju to daje exita, nastawiam bota na leczenie się, manasowanie się, ew. utamo vita i może nie padnę? Ale nie wiem czy to wypali... nawet bym zafundował w tego neobota -,- Macie jakieś pomysły? Jestem MS'em, ew. zostało mi tylko gra Elite Knightem? Bo jak obejdzie mnie dookoła gromada mobów np. na tombach to pewnie i bot nie pomoże i szybko padnę tym MS'em a EK'iem nie? Co o tym sądzicie?
Z mamą jest ok, przyjdzie po coś, powiem do niej, że zaraz skończę, powie do mnie, że ok i po sprawie. Mama ojcu nie wytłumaczy, on "wie lepiej" -,-
A jak jest u Was?
Pozdrawiam -,-
Zakładki