U mnie na świecie aktualnie jest wojna i to dość dziwna neutrala vs gildia rządząca.
Bardzo bym chciał dołaczyć do wojny lecz mam dylemat straszny.
Otóż niechce padać jak świnia to po pierwsze.Chciałbym być przydatny.
I teraz pytnko czy wbijać lvl Knightem aktualnie 125 + ? bo z tym lvl napewno mnie nie przyjmą czy może 30 sorka wyexpić ?
Jedno i drugie mija się z celem gdyż może byc tak że ja sie wyexpie 1 lub 2 a tu koniec wojny :)
Jak radzicie ?Wolał bym walczyć oczywiście Knightem ale co ja zrobie bez 9 mlv ,a chciałbym nim walczyć bo gram nim już tyle i sie poprostu bardzo przyzwyczaiłem.
Ps.Bardzo mi zależy żeby nie padać ofc.z kasa krucho.
2ps.Nie brałem udziału jeszcze na żadnej wojnie :( (wiem niestety)
3ps.Jedynie bawiłem sie na ots itp.
Zakładki