Witam! otóż zawsze grałem na pvp i grałem palkiem, skilowałem na monku i było git. No ale kolega namówił mnie do grania na non-pvp i nie wiem czy bardzo ciężko się trenuje bez monka? czy wbić tam 75 to spore wyzwanie? kamienie itp załatwię sobie bez problemu, ale czy skilowanie tam to prawdziwa udręka?
proszę o pomoc
pozdrawiam
Zakładki