A teraz wam opowiem moją histrię z przed kilku minut.
A więc tak , chcę wejść na tibię , niestety kolejka to czekam , 48 osób przeleciało dość szybko , idę do depo około 30 sec. Wchodzę na 1 piętro ponieważ parter zajęty , leży backpack a ja z przyzwyczajenia otwieram wszystko co leży. Otwieram a co w nim? 3k. Może nie za dużo kasy , ale jak na mój level (14) kaska taka się przyda. Trochę się zdziwiłem że ktoś zostawił 3k w bp. Ale bardzo się z tego cieszę że to ja zostałem znalazcą :).
Może historia nie przynosi wielu emocji oraz zdziwienia , ale dla mnie to dziwne .
Zakładki