Wersja do druku
rofl, a teraz? ktos padnie na bossie i ""Jeb*** cipsoft, zabił mnie - a na pensje to kase z mojego PACC'a mają !11!!1!!1!1!!11!11!"Cytuj:
Gargamell napisał
Kto nie będzie sie czuł na siłach nie będzie go probowałzabic, będzie potrzebny ogarnięty team żeby go pokonac, ja pitole, jak nie potrafisz zabić dragona to na niego nie idziesz proste?
Dragon to nie człowiek który chce mnie zabić za wszelką ceną tylko sterowany systemem mob, który tylko wykonuje zadane polecenia.Cytuj:
Quote napisał
Więc nie porównuj tych dwóch rzeczy.
dlatego trzeba przekalkulować czy da sie rade i myśleć a nie jedynie odpowiednio trzymać m walle i siochać blokera, ale widać że dla takich jak ty odrobina wysiłku umysłowego to zbyt wiele. Tak samo jak to że potwór może zmienić target jest jasne, tak jest jasne to ze taki potwor sterowany przez cipsoft będzie atakował najsłabszych w drużynie. Boisz sie o swój 10lvl? nie idziesz, proste... co to za emocje i przyjemnosc z zabicia bossa gdy wszystko jest przemyślane, działą sie według schematu i nie ma szans zeby ktokolwiek złapał deda?
wez sie ogarnij człowieku bo za wszelką cene chcesz mnie pojechac a ci nei wychodzi i tylko sie błaźnisz
Lejąc teraz bossy, masz taktykę - idziesz i wiesz co masz robić, wiesz jak sie zachowa.
Lejąc bosa sterowanego przez człowieka nie wiesz co zrobi, może mając yellow hp ucieknie, może stworzy 1 demona a może 10 ..., może wykonczy cały team waląc combo ...
Co to by była za frajda jeśli idziesz na bossa i wiesz że to czy przeżyjesz czy nie, zależy nie tylko od cb ale również od kierującego bossem ...
Przedstawiam swoje poglądy, nie staram się nikomu pojechać etc ...
no własnie o to chodzi żeby zależało od kierującego bossem... włąsnie o to chodzi, jak chcesz sobie powalic w takie potworki to polecam ci gry offline singleplayer, tam masz własnie takie potworki ktorymi steruje komputer, cyaCytuj:
Gargamell napisał
nie podoba sie? nei musisz isc na tego bossa, może znajdzie sie drużyna która stawi czoła takiemu potworkowi a jak nie to trudo, nikt nikogo nie zmusza do walki...
Po co w ogóle rozpatrujecie sytuacje sterowania bosem przez człowieka?
Takie coś działo się w BARDZO BARDZO ODLEGŁYCH czasach tibijskich, teraz się tak nie dzieje... i nie będzie? {Z prostych powodów?}
Bosy wykonują konkretne skrypty i zawsze tak będzie...
IMO walka z bossami powinna być ciężka, powinno być tak, żeby trzeba by było wymyślić konkretną taktykę na danego boss'a.
NP. coś w stylu: boss staje się nieśmiertelny [np gdy dobije X% hp] przez jego następne 20% hp na każde magiczne/dystansowe ataki, i ciulaj go z miecza.
Albo z summonów? Łotewer ... [albo niewrażliwość na wszystkie żywiołu oprócz jakiegoś konkretnego...].
Pomysłów jest od cholery...
>> nie wiem jak to wygląda w teraźniejszej tibii, więc jeśli coś co napisałem jest już stosowane, to wybaczcie :< <<
A przede wszystkim powinni zrobić questy z konkretnymi boss'ami i jakieś bossy, które respią się np raz na tydzień.
Tak, żeby 'konkretne' gildie mogły się tłuc o boss'a - który miałby W MIARĘ regularny respawn {np 7 dni + 6-12h}.
Albo po prostu dogadać się.
@edit~~down - Avixu
20-30 min starczy? IMO tak do ~2-3h na zabicie boss'a - a boss jakiś kurewsko dobry/w choolere HP - a jeśli się nie uda w 2-3h to boss robi jakiś ostry wyjazd, albo nie wiem, pomieszczenie sie zapada + każdy zdycha ( ? ).
W każdym bądź razie coś, co pozwoliłoby "odwołać" bossa...
+taki boss dobrze, by był gdzieś w niedostępnym "publicznie" miejscu, albo bynajmniej tak, żeby dało się zorientować, że on tam jest nie zdychając :)
{mm jakby zrobili coś w stylu Baium'a, który jest w Lineage 2 {mam na myśli, to, że żeby wejść trza mieć szmatki-quest itemy, które barwimy na mobkach ich krwią, a potem używamy by się do miejscówki z bossem przeteleportować - jeśli jest baium - można go obudzić - gdy obudzisz, to nikt już nie może się przeteleportować przez jakiś tam czas {~1-2h?}, byłoby OK}
signed.Cytuj:
Snazol napisał
Ale bez przesady, pare h to zbyt dużo. 20 - 30 min starczy.
signedCytuj:
Visher napisał
Zrobić, żeby exeta na bossach działała częściowo (spora szansa na niewypał). SDki latające w siocherów itp... Albo, żeby np. nakurwiał kilka osób naraz.