Obudziłem Się Moim Knightem Na Świecie Balera.W Godzinach Porannych Postanowiłem Jak Co Dzień Udać Się Zdobywać Doświadczenie Na Smokach I Smoczych Lordach. Zakupiłem Więc Parę Plecaków Niezbędnych Napoi Życia i Napoi Regenerujących Manę i Ruszyłem Na Polowania. Podążałem Przez Straszliwe Pola Spustoszenia Pokonując Jednookie Bestie.W końcu Dotarłem Do Oczekiwanych Podziemi W Których Znajdowały Się Smoki.Rozkopałem Dziurę , Założyłem Pierścień Który Zwiększał Moje Umiejętności W Posługiwaniu Się Bronią i Zaczęła Się Walka Z Przeróżnymi Rodzajami Smoków. Gdy Tak Walczyłem Zauważyłem Że Kończą Mi Się Napoje Regenerujące Manę, Przestraszyłem Się Ponieważ Do Czarów Którymi Się Leczyłem Wymagały Many, Strach Minął Po Tym Jak Znalazłem Martwe Ciało Innego Człowieka A W Nim Ku Mojemu Zdziwieni Ukazała Się Rycerska Zbroja i 2 Plecaki Napoi Regenerujących Manę I Zacząłem Dalej Zdobywać Doświadczenie. Po Paru Minutach Zabijania Potężnych Smoczych Lordów,Coś Oślepiło Mój Wzrok , Przez Chwilę Myślałem Że Smok Jeszcze Żyje I Zionął We Mnie Ogniem, Lecz po Dokładnym Przyjrzeniu Się temu-Oczom Ukazała Się Przepiękna Zielona Zbroja Ze Smoczych Łusek Na Mojej Twarzy Pojawił Się Szeroki Uśmiech. Mowie sobie W Myślach -To już Ostatni Smoczy Lord. Miałem Tylko 10 Napoi Życia więc Korzystałem z Nich z Umiarem. To był Ostatni Smoczy Lord Lecz Bardzo Wytrwały zatem Nie Zdziwił mnie Królewski Hełm Który Upuścił. Byłem Bardzo Szczęśliwy Z tej Wyprawy Ponieważ Zdobyłem Punkt Doświadczenia, Zbroje Ze Smoczych Łusek Oraz Królewski Hełm.Powróciłem Więc Do Miasta Na Bagnach-Venore i Zahandlowałem Rzeczy Które Zdobyłem.Szczęśliwy Położyłem Się Do Łóżka W Moim Domu Oczekując Następnego Dnia Poprzez Sen.
P.S
To Jest Moje Pierwsze Opowiadanie. Proszę O Wyrozumiałość i O Szczerość!! Pozdrawiam
Wszelkie Uwagi,Literówki itp. Wypisujcie! Postaram Się Je Poprawić!!
#Down: Bo lubie pisac dużych liter ;p
Zakładki