Ja swojego pierwszego dragona zabiłem na serverze Aldora, sorkiem bodajże 18lvl. Straciłem na niego 1BP Energy fieldów :D:D Lota nie pamiętam, ale nic nie spadło ;p
Wersja do druku
Ja swojego pierwszego dragona zabiłem na serverze Aldora, sorkiem bodajże 18lvl. Straciłem na niego 1BP Energy fieldów :D:D Lota nie pamiętam, ale nic nie spadło ;p
Ahh ja pamiętam jaki wtedy noobek byłem, Tibia chyba 7.4, 30 Druid, zsummonowałem 2 DSy i je UHałem, czekałem aż same Draga ubiją, bo bałem się podejść i visować :D
Chciałbym znowu być takim newbie, dobre jazdy sie działy.
Ehh pamiętam to jak dziś była to tibia 7.4 Byłem wtedy 23 knightem skille 74/72 biłem go z hmm + dragon lance :D zwastowałem bp uh i pol bp hmm nic szczególnego nie poleciało jakaś kusza , plate legi , gp ale te emocje ...
Wpadłem druidem do dzióry na 23lv i zwastowalem bp potków wyleciało mi około 23gp
Pierwszy raz chcialem zbic draga druide mna 24lv,ale wszystkie pojedyncze respy byly zajete...
Pozniej ubilem draga (1 solo) na 31lv i spadla dragonka ;o
Reszta sie nie liczy bo to nie byly moje chary
Na 7.5 były rozgi :D ?Cytuj:
Wolfik napisał
a u mnie to 22-24lvl knight (nie pamiętam dokładnie) skille: 69/68, w czasie wchodzenia na resp smoka byłem prawie posrany xD a okazało się że jest bardzo łatwo :D ale głupio robiłem bo tak się bałem o deda, że jak drag mnie za 10-20 uderzył to ja już pota używałem xD
loot ?? śmieci... kilkanaście gp + dragon ham
Jak jest na banerze " Nigdy nie za pomnisz swojego pierwszego smoka"
Ja nie zapomnę bo padłem na nim ;)
Miałem z 22level pallek. I smok miał red hp to myślę że się nie będę potionował na 250hp. Za 2 sekundy padłem na combo ;))
Lota odzyskałem.
To było na tibi chyba 7.5 lub 7.6 ;d miałem wtedy sorka z 45 mlvl i 25 lvl ;d Robiłem nim ciągle sd i byłem sobie blisko Draga , pomyślałem że wpadnę ;d i ubiłem chyba z 3 , wypadła sama kasa wtedy xD
chyba byl to 30+ (30-35) knight na titanii - bardzo dawno temu.
idac na devil helmet questa rozwalilismy go w teamie
z drugim knightem, ktory bloczyl i palkiem.
wczesniej tez cos bylo, ale niestety nie pamietam kiedy co gdzie i jak, w dodatku nie zadawalem niemal zadnych obrazen ;s
loota nie pamietam.
edit: teraz juz wiem jaki byl pierwszy dragon
19 sorcem z na morganie - bloczyl mi (do dzis pamietam name chara, sprzedal go na 44 - Fire knight of morgana) ~40~ kinol
ja bilem z sdkow, ktore kupilem w sklepie (przypomne, ze wtedy byl 1 strzal sd) i z energy fieldow, ktore zrobilem sam.
Ja swojego pierwszego draga zabilem w kanionie, blokowalem 26 knightem, haha w sumie teraz sobie przypominam smiesznie bylo. Rozlozylem uhy na ziemi, zebym nie mial problemow z uhaniem z plecaka, shooterzy druid i sorc (okolo 27-28 lvl'e) zsummonowali mino archery, zablokowalismy je parcelami, padly po pierwszym wave draga xD. Sorc rowniez padl, bo utamo nie wlaczyl a dragon kombosika walnal, pozniej jaka meczarnia byla jak zaczal uciekac, 3 razy zdarzyl sie do yellow wyleczyc, bo balem sie smiertelnie za nim pobiec, zeby wave nie dostac ;d. Jak juz padl, bylismy tak podnieceni, ze cialo z kanionu do carlin przynieslismy i wsadzilismy do domku kolegi, u ktorego mielismy inva. Loot to byl steel shield i gp ^^
A pierwszy solo, to juz na jakims 28lvl jak giant sworda kupilem, ale nie bylo takiej podniety xd
20lvl sorc. Pamietam ze nie lałem go na ukos tylko na prosto bo nie lubiałem sie odsuwać, na 2gim dragu padłem :<. Loot z pierwszego to było cos niesamowite dla mnie w tamtym czasach kusza którą sprzedałem za 200 gp.
Pozniej przez jakis czas walilem dragi na prosto haha : D
20 druid, bp SD, bp manasów, utamka. Pierwszego smoka, na pojedynczym spawnie w Ancient Temple, solował mój kumpel na lekcji informatyki w gimnazjum, później ja solowałem. Spadło kilka gp, kusza i chyba mace. Poszło 7 SD na jednego smoka (waaaste). Ale wrażenie było niesamowite ;D
Było to dość dawno. Przyszedł do mnie kolega i po dość monotonnym expieniu na rotwormach moim 29 sorcem postanowiliśmy iść zabić naszego pierwszego smoka. Zakupiłem uhów i mana fluidów no i poszliśmy na pojedynczy resp dragona obok mostu dwarfów. Początkowo stawałem twarzą w twarz i schodziło dość dużo fluidów i uhów. Biłem go dość długo, ale się udało. Loota nie pamiętam, ale wiem, że nie było to nic cennego.
7.92
19 palek 54 dist z boltow ;d. Waste: 2 uhy i manafluid. Loot: okolo 30 gp.