-
1 draga zabiłem z kumplem, więc się nie liczy xD bo mało mu robiłem... (rzucałem energy fieldy)
No to tak:
byłem na zamku w Ab, expiłem na wszystkim co tam było, chciałem iść
na quest na beho shielda chyba, nie pamiętam (tibia 7.7).
Idę na górę, patrzę a tam poisony (1 raz). Przeszedłem, żółte hp...
Nagle drag (lo lzdziwienie jak nigdy :). Atakuję, atakuję spearami (sam),
miałem parę ihów i mana fluidy. Udało się zabić, ledwo, ale się udało :)
Niestety tylko chyba longsword i mace + hamy? Nie pamiętam
Nicku też nie pamiętam, wem, że 19 lvl (skile ponad 65, ale dobre eq (c set full i bohy + p ammy), zwykłe speary.
Historia prawdziwa, fuks. Questa niestety nie wykonałem. Bałem się demon skeletonów xD
-
Pierwszego nie bardzo pamiętam ... ale na obecjnej postaci był to RP ok 40 LVL i 80 DISTA , loot to jakieś gp i d hammy oraz pl. legi , zszedł bardzo szybko i bez problemów.
-
Mój pierwszy był na 17 lvl druidem. Brat mi blokował 30 ek a ja siekałem go z sd :D
Tibia ~ 7.8
Loot ukradli Polacy D:
-
ja walilem skubanca przez 25min z wand of vortex ^^
-
~23 kina, ~50 skill. Dragon na zamku koło ab, a że chciałem go poskromić to kupiłem sobie bp uhów i poszedłem. 7 uhów waste ale satysfakcja została ;d
-
bylo to 50 ktoryms knightem na serverze pythera
byl to pierwszy dragon na calej mojej dzielnicy; d
do teraz pamietam jak cala kafejka patrzyla sie gdy go zabijalem ; ddd ehh szkoda ze to juz nie wroci...
-
mojego pierwszego dragona zabilem 20~ lvl knajtem skile kolo 75 z fire axe ;] stracilem kolo 10 uh taki bylem posrany. Loota nie pamietam
-
Ja mojego pierwszego Dragona zatłukłem na 21 lv palladynem z żal skilami leczyłem się uhami na tibii 7.6
-
24 lvl,HMM'y i na 1 draga pod Thais.
Ahh to były świetne czasy XD
7.6 bodajże.
-
Było to dość dawno, Tibia 7.4 bodajże. Miałam wtedy ok. 20 lvl paladyna, a brat miał ok. 65ek. Brat bloczył, ja waliłam :) Szybko poszło :) A od jakieś 40 lvl chodziłam sama, wcześniej się bałam :(
-
Nie pamiętam szczerze mówiąc zabiłem ich już koło 2000 tys więc bywa że sie zapomni xD Wiem tylko że dawno to było
-
Ancient temple, 18 paladyn tibia 7.6~... paladynek był całkiem fajny ale... ale nie wiedziałem co to skillowanie ;ddd
O dziwo zabiłem tego draga, bez większych problemów. Skill przy biciu trolli manualnie na defie (koło thais) wskoczył na 50+ co było wtedy dobrym skillem, jak mało kto miał monkmakera ;dd
Guardia :] Czyli monkmaker i tak by nie pomógł.
Loot? Hmm, nie pamiętam ani trochę, ale wiem że chyba... chyba nic oprócz dragon hama i kilku gp.
-
tibia 8.0 28ed vdl 2 dsy ofc panika wiec utama ;d do tego stałem zaraz przy dziurze ;d i tyralem draga z hmm ;d loot byl ofc gowniany ;d
-
z tego co pamiętam to 33 knight nie wiem co spadlo
-
Pierwszy dragon był moim druidem. 30+ lvl, loota nie pamiętam.