Dopatrzyłem się tylko tego jednego błędu. :D A ogólna ocena opowiadania to 9/10.
Wersja do druku
Strasznie mnie przymuliła 1sza połowa textu (cała opowieść o Arcanii, i początkach), później już było trochę lepiej.
6/10
Napisane prawie, że jednym ciągiem, brak wielu przecinków, brak zakończenia. Po co za każdym razem jak coś pójdzie nie tak rookować chara?