Reklama
Strona 1 z 5 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 69

Temat: Pan Smoczych Władców

  1. #1
    Avatar Viedzmin
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    391
    Siła reputacji
    18

    Domyślny Pan Smoczych Władców

    #wiek=level



    No to zajebiście-pomyślałem patrząc prosto w pysk Pana Smoczych Władców...
    Wszystko zaczęło się niewinnie- Mój dobry znajomy 70 letni Elitarny Rycerz zaproponował mi wyprawę do kraju smoków w celu zdobycia ogromnego łupu i przepuszczenia go w Passiflorze, elfickim domu rozpusty. Ja jako 44 letni Starszy Druid bez większych rozważań przyjąłem jego zaproszenie. Przed wyprawą poszedłem do miejskiego depozytu, w którym trzymałem swój ekwipunek. Nie lubię tam przebywać ponieważ większość użytkowników to plebs i chamstwo. Jeden darł się na cały głos: DAJCIE MI COŚ, INACZEJ WSZYSCY JESTEŚCIE MARTWI, inny próbował sprzedać kawałek sera tłumacząc, że to oryginalny Holenderski massdamer. Gdzieś w rogu szulerzy rozłożyli swój stragan naciągając nieświadomych młodzieńców na rzut kością. Ogólnie wszystko to przypominało burdel ogarnięty pożarem. No ale wracając do tematu, wyciągnąłem i założyłem na siebie Kapelusz Szaleńca, Niebieską szatę oraz niebieskie spodnie które kupiłem w promocji w pewnym hipermarkecie OCSET, AdiHaasty oraz Tarczę ze zdjęciem prezydenta kraju(ciekawo o którą tarczę chodzi...). Wziąłem też Amulet chroniący przed dresami i mieszek monet. Wybrałem się jeszcze do znajomego po Power'ady i ruszyłem do legowiska smoków.
    Przed wejściem czekał już na mnie mój przyjaciel. Wołają na niego Postrach Fioletowej Kalarepy(biedaczek). Już od wejścia czuć było odór starych skarpet i rozkładających się ciał...Ohyda ! Gdy weszliśmy w głąb krainy zobaczyliśmy go! Nie...to jednak nie on...to jego podwładny, zielony smok. Rycerz zaczął blokować jego uderzenia a ja uderzałem z Mocnych Lodowych Pocisków. Bo dłuższej chwili gadzina padła na ziemię, niestety nie zostawiła ona dobrego łupu, jedynie chińskie jeansy. Zaczęliśmy polować na następne smoki i po około godzinie mieliśmy już ich tarczę oraz młot i około 1000 sztuk złota. Rycerz stwierdził, że jest już rozgrzany i możemy iść na Smoczego Władcę.
    Zeszliśmy niżej, w sekretną dziurę gdzie się znajdował nasz cel. Tak sobie pomyślałem, że za łatwo nam idzie...Niestety...miałem rację. Rycerz potknął się przy wchodzeniu do dziury i wleciał prosto do pyska Władcy Smoków, nawet z nim nie walczył, tak jakby go zmroziło(freez). Ja chcąc odzyskać jego ciało zszedłem po nie, jednak to co zobaczyłem na dole przeraziło mnie totalnie! Oto przede mną nie stał Władca Smoków tylko Pan Władców Smoków. No to zajebiście-pomyślałem patrząc prosto w pysk Pana Smoczych Władców...Szybko wypowiedziałem inkantację magicznej tarczy"Utamo Vita" i zacząłem uciekać na górę po linie. Byłem już w połowie drogi gdy uderzył we mnie swą ognistą falą. Poczułem, że umieram. Tego nie dało się opisać. Setki, nawet tysiące uderzeń smoka nie są tak mocne jak to uderzenie.
    Zasnąłem.
    Obudziłem się w świątyni obok mojego kompana rycerza który stał bez szwanku, niestety za pomocą magicznych mocy jego wiek wynosił teraz 68. Mój natomiast 42 z czego byłem niezwykle niezadowolony, powiedziałbym dosadniej-byłem wkurwiony jak moja matka w dzieciństwie po zebraniu w szkole magii i czarodziejstwa.
    Jedyną pociechą, że za pomocą amuletu przeciwko dresom nie straciliśmy naszego ekwipunku i udaliśmy się do Passiflory na małe co nie co.
    Ostatnio zmieniony przez Viedzmin : 08-07-2008, 11:50

  2. #2
    -)pal(-

    Domyślny

    Lata to lvl chyba to jasne i nie dl tylko demodrass czy jakos tak tekst ogolnie calkiem calkiem szczegolnie te "spolszczenia". Pisz wiecej i fajniej.

  3. Reklama
  4. #3

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    36
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Passiflora i burdel ogarnięty pożarem... Za dużo Wiedźmina się naczytałeś :p Przygoda ogólnie bez błędów, nawet interpunkcja nie jest taka zła. Szkoda deada :/ 10/10

  5. #4
    Avatar tom914
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Lubelskie
    Wiek
    29
    Posty
    1,024
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Spolszeczenie : )
    Amulet przeciw dresom to mnie rozwaliło. Super napisane i ciekawe.
    Gdyby ktoś zginął i był 1 rok młodszy nikt by nieumierał : )

  6. #5
    konto usunięte

    Domyślny

    Do dupy... Nie pisz więcej bo "rzal, bul i czarna rozpacz"...
    Pomieszałeś to. Niepotrzebne teksty typu "chińskie jeansy" itp.
    2/10 za chęci.

  7. #6
    konto usunięte

    Domyślny

    Bardzo ciekawe opowiadanko :)
    Szczególnie jak panowie Up piszą, spolszczenia były na prawdę przednie :D

  8. #7
    konto usunięte

    Domyślny

    Postrach fioletowej kalarepy? Fajna ksywa xD
    Amulet przeciw dresom, blue set z hipermarketu, oryginalny ser holenderski. Fajne rzeczy :P

    Co do przygody to trochę chaotycznie napisana ale dało się przeczytać.
    Szkoda deada i kasy na amulet no ale trudno.

  9. #8

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    13
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    co za bzdet 5 lvli mu spadlo? z tym wiekiem to zes dojebal... bez sensu to jak ktos ma 300 lvl to ma 300 lat w "twoim swiecie" beznadziejnie zes to wymyslil...
    Linkin Park 4EVER!!! ARSENAL LONDYN GOGOGO! :)
    Cytuj Banor666 napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja mam zamiar zrobić eksperyment pierw zobaczyć aure a potem wkurzyć klocek czy coś tam i zobaczyć czy aura sie zmieni.
    buahhahah xD

  10. #9

    Data rejestracji
    2007
    Posty
    14
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    amulet przeciwko dresom? :D:D:D
    głupszego tekstu nie słyszałem thx ;D
    1/100 :D powodzenia w next opowiadaniu :))

  11. #10
    mlody-93-93

    Domyślny

    amulet przeciwko dresa :D swieta sprawa chyba se kupie ^^
    opowiadonko średnio fajne ale pisz next bo sie usmiałem :)
    3/5

  12. #11
    Avatar Viedzmin
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    391
    Siła reputacji
    18

    Domyślny Dzięki

    Za + jak i za -

    Jakoś musiałem zastąpić level... A humorystyka to pisałem co go głowy przyszło zamiast odpowiedników prawdziwych :)

  13. #12
    Menxtr

    Domyślny

    Opowiadanie fajne,nieźle napisane 9.9/10

    Najlepszy tekst, który mi sie podobał ;]

    Cytuj Viedzmin napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    inny próbował sprzedać kawałek sera tłumacząc, że to oryginalny Holenderski massdamer. Gdzieś w rogu szulerzy rozłożyli swój stragan naciągając nieświadomych młodzieńców na rzut kością. Ogólnie wszystko to przypominało burdel ogarnięty pożarem.
    \

    Power'ady tez były dobre ;p
    Ostatnio zmieniony przez Menxtr : 04-07-2008, 18:47

  14. #13
    konto usunięte

    Domyślny jazda

    chińskie jeans'y były zajebiste.... kalarepa też niezła pisz więcej i będziej zajebiocha

  15. #14
    konto usunięte

    Domyślny

    Na początku spokojnie rozwijałeś opowieśc, powoli przechodząc do punktu kulminacyjnego. Spolszczenie ciekawe ale jest wielki minus, a mianowiecie pomieszałeś RPG z humorem. To okropne połączenie. Lata jako levele jeszcze przejdą ale o tym lodowym pocisku to już nie ma mowy. Mogłes wymyślic cos śmiesznego, wtedy byłoby to jedno z lepszych opowiedań jakie czytałem.

  16. #15
    lulukasx

    Domyślny

    chińskie jeansy <lol> widać że już nawet tibia nie jest bezpieczna od napływu tej chińskiej tandety
    Ostatnio zmieniony przez lulukasx : 04-07-2008, 21:30

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. [Moje Mapy] Pan Krukon.
    Przez Pan Krukon w dziale Mapping
    Odpowiedzi: 29
    Ostatni post: 25-07-2009, 11:46
  2. Pan
    Przez marcin00 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 2
    Ostatni post: 13-01-2009, 22:43

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •