Kilka słów na początek:
Natchniony postanowiłem podzielić się moim doświadczeniem w dziedzinie, w której jestem mistrzem. Pamiętajcie ściąganie to nie tylko oszustwo polegające na podebraniu potrzebnych nam informacji! To sztuka wymagająca zdolności manualnych, a czasem nawet i aktorskich! Kieruję ten poradnik do wszystkich, którzy wiedzą ile trudu niesie ze sobą nauka. Zapraszam do zapoznania się z treścią i korzystania z porad, a także dzielenia się swoimi uwagami :)
O autorze
Na początek kilka słów o mnie. Jestem uczniem jednego z lepszych szczecińskich liceów ogólnokształcących. Mam opinię dobrego ucznia i staram się nie wyprowadzać ludzi z tego błędu:). Przez wszystkie minione lata nauki korzystałem z różnych pomocy i jak dotąd NIGDY nie zostałem na tym przyłapany. Fakt, że ściągam nie świadczy wcale, że jestem głupszy od tych, którzy tego nie robią. Wręcz przeciwnie uchodzę za osobę inteligentną, a poziom mojej rzeczywistej wiedzy naprawdę jest wysoki. To dowodzi, że ściągać każdy może :)
Dlaczego ściągamy
Zacznijmy od uświadomienia. Są różne powody, dla których sięgamy po tego rodzaju pomoc. Najczęściej jest to lenistwo, zaraz za nim duży zakres materiału, który jest nie do opanowania, a są też tacy, którzy nie wierzą w swoje możliwości i ściąga jest dla nich formą zabezpieczenia. Ja osobiście reprezentują czwartą grupę „ściągaczy”, a mianowicie robię to, bo sprawia mi to frajdę. Oczywiście mam przy tym inne korzyści, choćby dobra ocena ; )
Walory i negatywne aspekty ściągania
Jak ściągać?!
Zanim przejdziemy do metod ściągania warto wymienić kilka zasad, których powinnyśmy przestrzegać podczas ściągania. Trzeba pamiętać, że nauczyciel to tylko człowiek. W prawdzie został lepiej usytuowany niż cyklop, który zamiast pary oczu ma tylko jedno, ale to i tak stanowczo za mało, aby upilnować 20-35 osób. Pewność siebie i skupienie to klucz do sukcesu. Zdradzić mogą nas dziwne zachowania typu: podążanie wciąż wzrokiem za nauczycielem, próby penetrowania piórnika i innych potencjalnych miejsc na ściągę. Dobry kamuflaż to połowa sukcesu, pozostałe 50% jest w naszych rękach. Powtarzam jeszcze raz jeżeli ściągasz bądź pewny siebie i tego co robisz w innym przypadku od początku jesteś skazany na porażkę... I co najważniejsze korzystaj ze swoich ściąg, będziesz wiedział co i gdzie jest, a przy pisaniu jej na pewno coś zostanie Ci w głowie.
Metody znane i powszechnie stosowane
1.Zżynanie
2.Pisanie na ręku
3.Zeszyt
4.Karteczki
5.Niewidzialna ściąga
6.Harmonijka
7.Karteczka na plecach
„Pss co w 5?!”
Przepisywanie to chyba najstarszy sposób ściągania. Nie wymaga większego wysiłku od nas i nie jest łatwy do wychwycenia. Jedynym mankamentem jest to, że nasz kolega/koleżanka nie musi mieć dobrze napisanych odpowiedzi. Spisując cokolwiek od innej osoby zawsze zastanów się czy nie próbujesz potwierdzić jego tezy, że 2 + 2 = 5
„Na pomazaną łapę”
10 minut do lekcji. Długopis do ręki zeszyt leży obok- do dzieła. Wypisując informację na rękach trzeba możliwie maksymalnie streszczać informacje. Minusy oczywiste, jak nauczyciel zapyta o pokazanie ręki nie ma możliwości odwrotu, jednak fakt, że mamy łatwy dostęp do informacji i nie potrzebujemy większego wyposażenia sprawia, że jest to bardzo często stosowana metoda.
„Dobre notatki - klucz do sukcesu”
Tego chyba nie trzeba tłumaczyć. Jeżeli ktoś ma przejrzyście i systematycznie prowadzony zeszyt odnajdzie tam odpowiedzi na każde pytanie! Kładzenie zeszytu na ziemi może nie być najlepszym pomysłem, najskuteczniej jest otwierać zeszyt i znajdywać informacje po czym zamykać go, by nie wzbudzać niczyich podejrzeń. Średnie ryzyko, dobre źródło informacji.
„Prawdziwa ściąga”
Słowo ściąga kojarzy mi się z karteczką zapisaną informacjami. Ten sposób jest jednym z najskuteczniejszych, jeżeli umiemy zgrać się z otoczeniem i nie dać się przyłapać. Kładzenie ściąg na krześle albo broń Boże podłodze mija się z celem. Dobrym miejscem jest ławka, piórnik, bluza itp. w zależności od rozmiaru. Wydrukowana ściąga jest bardziej czytelna no i zajmuje mniej miejsca, co znacznie ułatwia sprawę. Times New Roman, rozmiar 4-6 krótkie linijki, staranie wyselekcjonowane informacje dzień przed i mamy własną skarbnicę wiedzy. Skuteczność potwierdzona. Wykrywalność minimalna.
„Czego nie widzą, tego zabronić nie mogą”
Mój ulubiony rodzaj ściągi, na który zresztą sam wpadłem(przez przypadek) :) Po wydrukowaniu małej ściągi – czarny atrament, wielkość 4-6, Times New Roman, zwykły biały papier; bierzemy słabą taśmę klejącą, ja korzystam z „Carrefourowej jedyneczki” i kolejno zaklejamy cały tekst pasek po pasku. Bierzemy kolejne paski i delikatnie odklejamy. Jako, że taśma jest słaba nie zbiera ze sobą papieru, a tylko tusz. Po chwili mamy taśmę z informacjami. Naklejamy ją na dowolny przedmiot tak, aby nie rzucała się w oczy. Może to być piórnik, zeszyt, książka a nawet ławka. Najlepsza opcja to chyba chusteczki. W ten sposób mamy praktycznie nie widzialną ściągę. Skuteczność 100%, a nauczycielowi nawet do głowy nie przyjdzie, że tam może być ściąga. Co więcej, kiedyś nawet zostałem zapytany przez jednego „czy mogę go poczęstować jedną chusteczką” podałem paczkę, a on grzecznie wziął sobie to na czym mu zależało i nawet nie zauważył informacji :) Niektórzy drukują też na foli, podobny efekt. Przykład poniżej.
„Harmonijka”
To sposób wykorzystywany przy dużych ściągach. Długą kartkę ugniatamy w harmonijkę i część nam nie potrzebną chowamy, szukając informacje „przewijamy„ papier Ryzykowny równie co skuteczny. Wymyślono pewną przeróbkę typowej harmonijki, która świetnie się sprawdza , a co najważniejsze jest mniej wykrywalna. Dokładne informacje o tym są zawarte w jednym z filmów poniżej.
„Karteczka na plecach”
Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
Bezpieczeństwo to podstawa
Zawsze jest dobrze mieć dodatkową karteczkę np. z informacjami z innego przedmiotu albo rysuneczkami, tak, aby w razie konfrontacji móc wcisnąć nauczycielowi, że kartka, którą widział to właśnie ta.
Pomocne materiały
http://pl.youtube.com/watch?v=qLsm8DP8G5g
http://pl.youtube.com/watch?v=SO9azGdQu7k
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-...oczesna-sciage
http://www.spryciarze.pl/zobacz/jak-...ysuwana-sciage
http://pl.youtube.com/watch?v=a8mqr4MWYRM
I to już wszystko?
Tak, tu kończy się moja rola. W skrócie tylko podsumuję. Wszystko co potrzebujesz to informacje zapisane w którejkolwiek z wymienionych form, odwaga, spryt i pewność siebie – murowany sukces. Tak jak wspomniałem na samym początku aktorstwo też pomaga, ale nie może przerodzić się w zbytnie skupianie uwagi na sobie, bo nie o to przecież nam chodzi.
Powodzenia i samych 5!
Zakładki