To może się wtrące... Zauważcie że na Tibia Earth gdy najedziemy równo na drabinke i damy piętro wyżej to wychodzi na to że wychodzimy 'na mur'. Jedynie w 1 drzwiach można wyjść normalnie na 'podłoge'. Jeśli się myle to poprawcie mnie. ;)
Wersja do druku
To może się wtrące... Zauważcie że na Tibia Earth gdy najedziemy równo na drabinke i damy piętro wyżej to wychodzi na to że wychodzimy 'na mur'. Jedynie w 1 drzwiach można wyjść normalnie na 'podłoge'. Jeśli się myle to poprawcie mnie. ;)
dlatego, ze mapa tibi jest "pod katem", jak schodzisz na dol - przesuwasz sie 1 sqm na poludnie, na gore to na polnoc. Tibia earth nie robi tego :P
Ale jesli myslisz o tych schodach to one nie prowadza rowno nad siebie. Wiec to jest wskazowka, ze to sa skryptowe schody :)
Nie chcę temu zaprzeczać gdyż sam nie jestem pewien własnej interpretacji tej lokacji aczkolwiek tak jak Pan stronę do tyłu pisał że to miejsce jest tylko w sensie zasadzki. Jeśli mi powiesz dlaczego tak dla Ciebie jest ważne to że od Nemala dostajemy klucz to może zmienię tok myślenia w stosunku to tego ciekawego miejsca.
moja teoria:
Nemal daje nam klucz*, znajdujemy miejsce, w którym piszę żeby wchodzić pojedynczo, wybieramy drzwi jeśli złe tam naprawdę może zginąć nie doświadczony uczestnik wyprawy. Jeśli trafi dobrze z drzwiami, biorąc pod uwagę zagadkę trafi do punktu wejścia. Na to wygląda że skarb jest przetrwaniem - wybraniem odpowiedniej drogi.
Może Nemal będąc powiązany z tym miejscem Chce nas wprowadzić w pułapkę by nas się pozbyć?
Pamiętacie że nie zawszę nagrodą będą rzeczy materialne.
*(nie pamiętam rozmowy co on mówi na temat tego klucz)
@Up
Nie mówie, że nagroda jest materialna ale pustynia ukrywa za dużo switchy itp żeby tam nic nie było. Wg mnie nagrodą jest możliwość podróżowania w jakieś miejsce, np za mwalle na spike sword queście. Ewidentnie brakuje tutaj jakiegoś elementu książki lub dodatkowej tabliczki... Zaczynam się zastanawia czy hala straconych drzwi nie ma powiązania z jakimś miejscem poza pustynią. I Adrenius który mówi jak filozof + ta zagadka to chyba jednak coś więcej. Nie mam w tej chwili, żadnych dowodów jedynie mam kilka pomysłów które stopniowo sprawdzę. Jeżeli pustynia jest wybudowana przez elfy może one coś nam pomogą?
Aqualek
Zauważcie że wśród dróg do wybrania jedna jest 'z orciem'... Nasuwa mi się pytanie, czy Orci mogą mieć coś wspólnego z Elfami ? Znacie jakieś historie ? Bo to może mieć powiązania.
#down
Naginata... hm, może mieć ten quest coś wspólnego z Jakundaf ?
Mówicie o wężach a w spritach Tibii żadnego weża oprócz zwykłego sneaka nie widze.
Nemal jest slepy. Ktos, lub cos musialo go oslepic, prawda? : )
Klucz musial zdobyc zanim oslepl. Gdzie klucz prowadzi? Do Hotld :P <wszyscy mysla>
poza mna ;P
edit:
@down: A moze napisz z glownego konta? :] Takiego ktorego uzywasz na codzien ?
#Up UP
<pierwszy post>
#UP UP UP
rownie dobrze mozna sie zapytac "hej tam sa szczury to napewno ma powiazanie z plaga szczurow w thais" ;F
#Aqualek
Umieszczasz "Cześciowy spoiler" oraz sam piszesz ze jeszcze questa całkowicie nie rozwiązałeś. Wnioskuje z tego że wiesz wiecej niż napisałeś ale nie wiesz wszystkiego. Reasumując czy wykorzystałeś juz "Hall of the lost doors" do posunięcia sie dalej w tej zagadce czy nadal bawisz sie w otwieranie drzwi?
Według powieści, Bazyliszek oślepia swoim wzrokiem ! A myśle że węże mają coś wspólnego z pustynią, ten Nemal jest człowiekiem tak ? Może warto zapytać go o Bazyliszka albo o Kazz, może opowie nam jakąś opowieść o jego przygodach w tym mieście :)
#down
To z tym organem jest zbyt... Anatomiczne ;) Bazyliszek to ogromny wąż, a pośród piasków pustyni jest wiele wąskich korytarzy... Może Bazyliszek był na tej pustyni i oślepił naszego Nemala ?
Poczytałem, poczytałem i obmyśliłem teorię.
Potrzeba 3 osób.
Pierwsza osoba - wchodzi do roomu, z drzwiami,
Druga osoba - zostaje na kamiennym przycisku,
Trzecia osoba - idzie do switchów,
Być może, dzięki osobie stojącej na przycisku, utoruje się jakaś droga do switchów, które po kolei naciska, lub potrzbe jeszcze 2 osób, które staną na tych switchach. Osoba w roomie z drzwiami, przechodzi przez 3 drzwi. Dlaczego? Najmniej prawdopodobne jest to, że trzeba przejść przez 3 drzwi, a w cytacie o 3 skrzyniach, są skrzynie, także z zagadką. Jak wiadomo tylko skromny/pokorny może zdobyć SoF'a, a skoro skromny - to najskromniejszą skrzynię czyli tą z brązu! Nie jestem tego pewien, ale drzwi są 4, skrzynie są 3, każda skrzynia, pokolei do za każde drzwi, 1 - 1, 2 - 2, 3 - 3. To może oznaczać, że 4 drzwi kłamią, a pozostają 3. Dwie inskrypcje z tablic kłamią, jedna jest prawdziwa, odliczając 4 drzwi, zostają 3, a 1 i 2 mogą kłamać, w końcu w 3 powinna być najskormniejsza skrzynia - z brązu, a najczęściej to w najskromniejszej skrzyni można znaleść skarb. Może ktoś z was oglądał ten niemiecki film, w którym to pewien archeolog, musiał wybrać z kilkunastu kielichów jeden, z którego wypił by Jezus. Były złote, srebrne, i jeden drewaniany. Ten kto wybrał inne niż drewniany zmarł, a ten kto wybrał drewniany zyskał moc. Czyli 1 osoba przechodzi przez 3 drzwi. Co dalej? Nie wiem :]
Pozdrawiam!
@Edit
Ciekawe czy ktoś mnie zrozumie :o
Mhm, nie rozumiem do końca ale po pierwsze przy wejściu do Hali pisze, że lepiej wejść tam w pojedynke ;) Co do skrzyni z brązu to jest bardzo możliwe, najskromniejsza a jednak skarb, ale nikt tego nie wie bo Cipsoft różne rzeczy może wymyśleć.
#2x up
to byla jedna z czesci Indiana Jonesa ;] i mysle ze Twoja teoria ma sens... a nawet jesli nie, to juz bedziemy wiedzieli czego nie robic ;]