Witam was, drodzy czytelnicy tego zacnego forum ^.- . Czas na moją 3 historie Xdd. Więc jest ona o moim 21 sorcu, który ma ciekawą przygodę, która zresztą musicie ocenić sami. Nicki innych uczestników wymyśliłem.
Jak zawsze wstałem rano, około godziny 7:00 czasu tibijskiego. Postanowiłem, że pójdę wbić 22 lvl. Wyjąłem ze skrzynki moje niebieskie wdzianko, w dłoń złapałem smoczą rózge i poszedłem poza miasto. Dzień był pochmurny, lecz nie padało, pomyślałem więc ze muszę pierw coś zjeść. Poszedłem na beary i wolfy, aby z ich mięsa zrobić śniadanie. Po uczcie wybrałem się nareście na porządny hunt potworków, aż nagle jakaś nieznajoma osoba pisze mi na privie...
Johny: Nurku! pomóż mi! Moja rodzinę porwał jakiś zły smok!
Nurek: Co? Gdzie! Jak?!
Johny: Tu nieopodal polanki z jagodami, ma swoją jamę zły zielony smok, zwany Smokiem Gwałcicielem.
Nurek: Wybacz za głupie pytanie.. ale dlaczego akórat Gwałciciel?
Johny: Gdyż porywa on tylko kobiety.. a te które wróćiły.. niebyły już dziewicami..
Nurek: CO? O nie.e nikt poza mną niemoże odbierać kobietą dziewictwa!
Johny: Więc jak, pomożesz mi?
Nurek: Oczywiście, odrazu biorę się za robotę!
Przed wyprawą na złego smoka, postanowiłem wydać moje ciężko zarobione pieniądze na mana i health potiony. Droga była bardzo długa, mimo iż było to kawałek stąd, pełno węży, robactwa, aż wkońcu dotarłem do celu. Wchodząc do jaskini zauważyłem wiele stringów i staników leżaczych na ziemi, pomyślałem ze wiele kobiet musiało cierpieć w tej jamie. Użyłem czaru światła, żeby było w jaskini jaśniej, i poszedłem przed siebie. Ku końcu mojej drogi zauważyłem kilka kobiet w klatce, wszystkie były nago! Podbiegłem do jednej, a ona powiedziała mi tak:
Kobieta:Nurku! Pomóż nam!
Nurek: Pokaż mi gdzie jest ten smok!
Kobieta: Jaki smok? Tutaj niema żadnego smoka!
Nurek: Jak niema smoka ?!
Kobieta: Jest to zły czarnoksiężnik, który przemienia się w smoka, i porywa nas.. a co z nami robi to już chyba wiesz.
Nastąpiła krótka cisza, aż nagle pojawia sie czarnoksiężnik.
Czarny: Hahaha! Kolejny śmiałek który chce mi kobiety zabrać!
Nurek: Nie tylko je zabrać, ale i Ciebie zgładzić!
Czarny: Heheh dobry żart, no ale teraz muszę się Ciebie pozbyć!
Nurek: Zobaczymy!
Włączyłem czar many, przygotowałem runy śmierci, i czekałem aż zły czarnoksiężnik rozpocznie atak. Walka trwała bardzo długo, aż do wieczora. Gdy nagle mój ostatni pocisk śmieci zgładził czarnoksiężnika.
Nurek: I co teraz buraku jeden? Kto jest lepszy? Jestem od Ciebie fajniejszy!
Czarny: Ty skur....
Nie zdążył dokończyć słowa, którego nie znam do dzisiaj. Chwyciłem kobiety, i użyłem czaru teleportu do miasta. Wszyscy byli szczęśliwi, rozpoczęła się impreza. Wkońcu jakieś trąbki, podchodzi do mnie sam król Tibianus III.
Tibianus: Nurku, za Twoje dzielne czyny awansuje Cie na Mistrza Magów.
Nurek: Dziękuje Ci królu!
Tibianus: Nie, to ja dziękuje. A teraz robimy impreze!!
Ja, zmęczony po bitwie, biorę ciepła kąpiel w wannie, gdy nagle słysze jak ktoś chodzi po moim domu.. Złapałem różdzke, i czekam, do mojej łazienki wchodzi jakaś kobieta, i mówi, że czas na nagrode.. Dalszej części wam nieopowiem bo to nie związane z Tibia :P Dziękuje bardzo za czytanie mojej opowieści :))
Zakładki