Tarcza koronna?
Opowiadanie nie ma w sobie tego niedefiniowalnego "czegoś". Zawiera , chyba w rekompensacie za "coś", kilka błędów.
Wersja do druku
To jesteś spox. Uczciwośc nie zawsze jest dobra ale opłacało ci się to. Przeważnie KAŻDY wziął by ten bp i na tym by się skończyło, a ty zachowałeś się szlachetnie. :)
Pozdro
Fajne opowiadanie ;D Obyś częściej był taki uczciwy (tyczy się też innych ;p)
A co do crown shielda - może "Królewska tarcza" albo "Tarcza Królów" ;p
Nareszcie jakieś fajne, ciekawe opowiadanie i co ważne nie ma rażących błędów.
9+/10 Pisz dalej, napewno będę czytał :]
Toż to Miriam?
Oddałeś jej loota, a ona/on oddał/ała go z powrotem + crown shield? To chyba nie był polak. Historia imho podkolorowana, aczkolwiek czego to się nie robi w opowiadaniach. Styl rpg mieszany z nazwami tibijskimi. Opowiadanie ogólnie średnie. Pozdrawiam.
Opowiadanie całkiem ładne, błędów nie będę wymieniał, bo mi się nie chce, a poza tym, wymienili je inni. Gratuluję, że zdobyłeś się na to, żeby te rzeczy mu oddać. Sam oddaje ludziom itemki, no chyba, że wiem, że to jakiś złodziej/noob/dupek/mój wróg xD Robię tak dlatego, że bardzo rzadko znajduję ciała i zysk z tego jest na prawdę niewielki. Nigdy nie znalazłem nic więcej wartego od crown arma, którego oddałem, zyskując dobrego qmpla. Przykładowo oddałem mu tego crown arma, którego znalazłem na elf fortec. Parę dni później kicknęło mnie na HellGate, wypadły mi bohy i skull helmet + potiony i loot na jakieś 10k. Pobiegłem tam czym prędzej, ale zapomniałem liny... Efekt był taki, że bez liny nie mogłem przejść dalej, ani wrócić xD Utknąłem na HG, a moje ciało z itemkami rozkładało się na beholderach w HellGate :/ Poprosiłem go, żeby mi pomógł, chociaż znałem go parę dni tylko. I wiecie co? Przerwał robienie POI, żeby mi pomóc. Przyszedł, oddał itemki, pomógł wyjść. Od tamtego momentu byliśmy dobrymi qmplami, ale on przestał grać :( Ja z resztą teraz też.
Bardzo fajne opowiadanie bez błedów jako takich, tylko jedno powtórzenie gdzieś zauważyłem ale to mało znaczące ;p no i to zle tlumaczenie ale z tego sie juz tlumaczyles :)
9/10
pozdro,
nefrix
Jest troche bledow ale ladnie napisane i przejzyscie 8/10 kontynuuj swoje opowiadania a nie grasz w Tibie :D
Hmm... bardzo fajny styl RPG :)
opowiadanie podoba mi sie chociarz byly z 2-3 bledy ?xD
Ale gratuluje i abys trzymal tak dalej :)) =]
Ja zostaje przy Koronkowej Tarczy jeśli już mają być przeróbki xD
@Don Corleone
Wyobraź sobie, że nic nie podkolorowałem - nie tyle oddałem jej loota i ona oddała go mi tylko powiedziała żebym nie oddawał jej tych 2bp.
A co do formy męskiej - w końcu gracz to i kobieta i mężczyzna - wiem, znowu nie trzymam klimatu RPG, ale to jedyne usprawiedliwienie.
Fuxiasz. Czasami uczciwość popłaca. Fajnie napisane. Nie haotycznie.
W pięknym stylu napisane, bardzo mi się podobało. Chciałbym poczytać więcej Twoich przygód. Także jak koledzy #up nie wiedziałem co to byłą królewska tarcza, dowiedziałem się zrozumiałem :D . Ogólnie super :)
Opowiadanie mi sie bardzo spodobalo i uczciwosc wobec inych osob jest oplacalne.
No pare błedów jest ,ale drobiazgowych.Ogolnie bardzo dobre opowiadanie aczkolwiek zabrakło mi tu akcji.9/10
Bardzo dobrze napisane opowiadanie , nie doszukałem się żadnych błędów , nie to co w większości opowiadań. :P
Jeśli to prawda to bardzo dobrze że oddałeś te rzeczy bo przyjaźń jest ważniejsza. :]
9/10