Po pierwsze witam i zapraszam do rozwiązania zagadki (o ile to jest zagadką) na wyspie Isle of The King. Nie wiem, nie mam pojęcia czy jest to po prostu jakaś część innego Questa (np. Banshee), czy po prostu nieodkryty, niezrozumiany jak dotąd Quest.
Odwiedzając dzisiaj Isle of The King, natknąłem się na dziwną rzecz.
Gdy mnich pozwolił mi wejść do Krypt, błakając się po nich zauwazyłem kilka niwyjasnionych dla mnie spraw. Pierwszą było to, że na niektórych grobach widniały Róże. No tak, są namalowane róże i co z tego. (żółta róża to rare) Otóż to, że o ile dobrze wiem, jeden grób z bodajże niebieską różą jest na Fermor Hills, a więc co on tam robi? Jeszce gdzieś słyszałem że jest jeszcze jedna z czerwoną różą. 'Cele' w których są groby z różami są inne niż wszystkie inne, są odświętne, w pomieszczeniach tych są rzeczy które wskazują że leżą w nich bardzo ważne osoby. We wszystkich komnatach możemy zobaczyć przedmioty które pomagają nam ustalic kto tam leży np. w jednej jest młotek i księga - tam pewnie leży sędzia.
Schodząc coraz niżej natykam się na 1 drzwi z migającą klamką. Nie da rady wejść. Kiedy zejdziemy jeszcze i jeszcze niżej, aż na sam dół, widzimy jeszcze jedne drzwi a za nimi pare grobów w których najprawdopodobniej coś jest ukryte. (komnata ta jest także inna niż wszystkie inne, jak widać jest na ścianie fresk, gdzie wszystkie komnaty z tego miejsca są puste i ograbione). Im niżej schodzimy tym jest więcej zniszczonych, pustych, okradzionych komnat, najprawdopodobniej przez nieumarłych którzy się tam dostali.
Jeżeli przyjrzymy się niektórym komnatom, zobaczymy jedną w której są 2 miejsce do złożenia ofiary. Może po wrzuceniu tam czegoś coś odblokujemy? Nie mam pojęcia. Napisałem tutaj to wszystko bo też chciałbym wiedzieć czy może niepotrzebnie błądzę, bo może to już dawno zostało odkryte ale mnie nic o tym nie wiadomo.
Jak uzyskam więcej informacji na ten temat (od NPC, ale to jutro już) to dodam. Jak na razie napisałem tyle co sam wiem.
Zakładki