Mam zamiar rooknąć hara, a rs'a wbijałem z przyjemnością bo lubię pkować miałem 40sorca na infernie xd
A w caffe już wytłumaczyłem all i jest git xd
Wersja do druku
Mam zamiar rooknąć hara, a rs'a wbijałem z przyjemnością bo lubię pkować miałem 40sorca na infernie xd
A w caffe już wytłumaczyłem all i jest git xd
Jesli masz takie nerwy, to powinienes w ogole nie zaczynac w to grac...
Czlowieku, raz sie pada, a raz odrabia. Moze jakbys nadal gral, to jutro bys zdobyl jakims cudem rare seta? Albo zyskal nowych przyjaciol i razem byscie grali?
W swoim tibijskim zyciu padalem juz nie raz, nie dwa. Kiedys swoim drutem w ciagu godziny padlem 3 razy na vampach i wypadla mi polowa eq, lecz nie zalamalem sie i gralem dalej...
Opowiadanie dosc ciekawe oraz poprawne. Bylo jedynie pare literowek.
7/10
Ja też dosyć często gram ale to się powoli zmienia bo pojawiła się dziewczyna i z tego powodu mam coraz mniej czasu na grę z czego baaaardzo się cieszę i mam nadzieję że skończę całkowicie;p Bo przedtem to nie grałem max 3 dni i znowuż wracałem;/
No masz pecha człowieku =p
# przygoda
jak już mówiłem pechowa. Ale ludzie lubią takie czytać, bo sobie wtedy myślą "a ja rozpaczałem jak na 25 levelu padłem" i zaczynają myśleć bardziej pozytywnie ; p
nawet nawet, 5/10
Ja przez kicki spadłem z 60 na 50 równo lvl.
Zrobiłem sobie tygodniową przerwe, a póżniej odrobiłem lvla w 1 tydzień.
#Niewiem czemu beczysz, mówisz że kasy niemasz.
Byś selnął demonke i bys kupił jakies eq.
Katastrofa :O
Stracić te 5 czy jakoś tak levela w jeden dzień, no naprawdę wielka strata...
Rozumiem, że byłeś zdenerwowany po tym kicku, ale bez przesady po kiego leciałeś do kafejki, byś odrobił później w domu.
Jak Cię to pocieszy to powiem Ci, że ja kiedyś chciałem przestać grać w Tibie i wbiłem 2 bany (76lvl), nie chciałem deleta, więc itemy oddałem jakiemuś 8 lvlowi :P
I zacząłem padać pod dp z 76 spadłem na 1... i co? Nic, może gram trochę krócej, 2h max i to tylko 2 dni w tygodniu, ale cieszę się 150+ ek :P
Gdybym tamtym się nie zrookował miałbym z 200 :P
Ale i tak go mam zamiar sprzedać.
Tibią się nie przejmuj, masz rację to szajs. Jest wiele ciekawych gier mmo, np Perfect World :P
A co do oceny opowiadania no cóż, 4/10 :P
No i qrwa na huj zacząłeś pkować jak mogłeś selnąc np. bohy a nie odpierdalać jakiś szopek i nabijać hunted zabijając jakiś jebańców na 10lvl~. I teraz pewnie wrócisz bo wpadłeś w nałóg i jak debil biegasz po kafejkach krzycząc na całe gardło ja pierdole itp.
A za opowiadanie 6/10
bb
@up
Aivi? :P
Doskonały pomysł na skończenie z tym nałogiem (właściwie to nie był twój pomysł, ale dobrze się złożyło). Też chętnie bym przestał, tylko jak to rzucę to zrobię sobie jakiegoś chara czy coś. Musiałbym się dać shakować chyba...
Jesli chodzi o deady na 50lvl to jeszcze da sie przezyc... co ja mam powiedziec jak padlem 3 razy pod rzad na 130lvl~ z powodu sasiada.. ?
Ktoremu akurat sie zachcialo cos sciagac... i nie mogl wylaczyc na 10minut. Teraz mam niby sam internet juz bez LAN'a ale to nie znaczy ze jest super.. ogolem polski internet jest 100 lat za krajami takimi jak Szwecja, Anglia, Niemcy czy USA... ale i tak jak widac Polacy maja najwyzsze statystki w/g wszystkiego ... Lvl na rooku / lvl na mainie/ skilel itp. Poprostu niektorzy sa naprawde wytrwali.. ; d
Jesli skonczyles grac i nie chcesz wracac to przeciez napewno nikt nie powinien Ci powiedziec ze zrobiles zle.. gra to gra! Zycie Rl sie bardziej liczy.. ale jesli jest zima i naprawde nie ma co robic.. tylko patrzec w sufit lub przegladac stronki, to przeciez nikt nie zabrania grac : )
Pozdra~
~Your cZarKo ; )
i bardzo dobrze zrobiles tibia to jedna wielka komercja nie graj w nia :D
opowiadanie jest dosyc ciekawie napisane bo jest "nutka dramatyzmu xd"
Szczerze to dobrze, ale moge sie założyć za ~1-2 tyg będziesz kwiczał bo nie bedziesz miał chara, i bedziesz nowe konto zakładał
Ja miałem tak samo tyko siora mi 2 razy padła moim harem bo poszłem do sklepu a ona juz zdążyła padnąć :/ byłem tk wkurwiony na nią że huj i przestałem grać jakieś 3 miechy nie gram zapomniałem haslo do hara i recka zamawiam bo mi się chce grać że huj i najlepsze że mam jeszcze na nim pacca :P
powiem ci tylko tyle - tibia to syf
a jakby co
to :
Padłeś ? Powstań ! i leć po loota :)
Da rade chlopak^^ Miałem Charka na danubi 112kiedys lvl tera 30 bo przygodzie pewnej :P...CHciałem przestac to wyrzuciłem wsio do wody i oddalem konto dla mlodzszego brata ktory to mial za czasu 6 lat i tak jakos charek spadl do 30lvl'a :D. Widzicie jak to mozna momentalnie przestać z tibią ?^^