Reklama
Strona 1 z 3 123 OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 33

Temat: Długa droga do smoka...

  1. #1
    konto usunięte

    Domyślny Długa droga do smoka...

    Pewnej nocy gdy spałem przyśnił mi się zielony smok, który wyzwał mnie do walki. Oferował mi tarcze i młot smoczego pochodzenia. Pod koniec powiedział: "Gdy nabierzesz doświatczenia przyjdz". Rano wstałem i postanowiłem, że chce zostać rycerzem. Natychmiast powiedziałem o tym ojcu. Wziął mnie na ręce i uściskał mnie mocno. Następnego dnia zabrał mnie do lasu. Ze starej szopy wyciągną zakurzoną kolczuge, która obejmowała mnie od stóp po głowe. Pasowała. Wyciągną topór, miedzianą tarcze i rzucił pare monet do sakiewki.
    Postanowiłem ostro trenowac. Trenowałem przez wiele dni. Postanowiłem nabyć troche doswiadczenia w lace, w tym celu wybrałem się do kopalń krasnolódów. Gdy byłem już mocnym wojownikiem postanowiłem iż kupie rycerski ekwipunek i płonący topór. W drodze do targu widziałem pewien worek pod drzewem o pokątnych kształtach. Otworzyłem go i poczólem tarcze przesiąkniętą krwią, uznałem iż daje lepszą obrone niż tarcza krasnoludzia. Usłyszałem rosyjski dialekt, pomyślałem mafia, więc uciekłem(wujek niema 2 palców dzieki nim). Po długich przygotowaniach wyruszyłem w strone smoczych gór. Ku mojemu zdziwieniu smoki padały dość szybko. Usłyszałem znajomy głos. Ruszyłęm w jego kierunku. Byłem oszołomiony gdy zobaczyłem czerwonego smoka, ruszyłem na niego. Młuciłem go z całej siły, on nie pozostał mi dłużny, moje eliksiry kończyły się,
    "Stop!"- Krzyknołem
    "Czego człeczyno?" - Spytał smok
    "Jak się zwiesz?" - Zapytałem, aby zyskać czas
    "Dobrze odpocznij" - Odparł, z szyderczym uśmiechem na twarzy
    Byłem zdumiony tym co usłyszałem, Smoki potrafią czytać w myślach. postawiłęm wszystko na jedną karte. Rzuciłem toporem w pysk smoka, po cym się okazało iż był to cios śmiertelny. W ciele smoka znalazłem martwego człowieka, który miał na sobie zbroje zrobioną ze smoczych łusek, a jak na martwego mocno zaciskał dziwną lance. Po zabraniu przedmiotów i głowy smoka wróciłem obolały do miasta, witał mie tłum ludzi skandujących moje imie .
    "Pomścił Eotorna, naszego kśięcia" - Skandowali ludzie
    Za ten czyn zostałem przyjenty w poczet Eliternych Rycerzy. Wiedziałem, że zagrzeje tam miejsce...
    Ostatnio zmieniony przez Gheki : 18-04-2008, 20:40

  2. #2

    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Malopolska
    Wiek
    28
    Posty
    24
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    "Przygoda" calkiem , calkiem to chyba nie jest twoje pierwsze opowiadanie. Ale moim zdaniem nie ma szans (prawie) zeby jednoczesnie z DL'a lootnac DSM,Dragon lance i Dragon lord trophy.
    Daje 8/10.
    Ostatnio zmieniony przez Slodzikowiec : 14-06-2010, 20:48
    20:21 You see Wojownik Agresywna Kupa (Level 10). He is an paladin.
    20:21 Rapujace Pierogi [38]: Haha lol ale nick...
    20:22 Rayn Hyda [24]: Ty sie kurwa nie odzywaj-.-

    10:10 Baltic von Hex [14]: znowu chcialem sie zalogowac do banku passami z tibi-.-

    19:29 Kyon Fireboll [27]: sell wand dragonbear

  3. Reklama
  4. #3

    Data rejestracji
    2008
    Posty
    36
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    Zgadzam się z przedmówcą to trochę niemożliwe ;p Razi ten błąd ''doświatczenia''. Ogólnie to fajnie się czyta. 8/10 bo nie w klimacie troche.

  5. #4
    Jadowity

    Domyślny

    Popracuj nad ortografią, bo pod tym względem ta przygoda to bul i rzal.
    Czy fire axe nie wali teraz od ognia i nic nie robi dragom? Jeśli nie poprawcie mnie.

  6. #5

    Notoryczny Miotacz Postów Rezz' jest teraz offline
    Avatar Rezz'
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Śląsk
    Posty
    1,113
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cienkie.

    Ortografia, wszystko się za szybko dzieje, chaotyczne, 0 opisów (np. walki. ;o), nieprawdopodobna zdobycz. Popracuj.. ;)

    4/10
    Cytuj WolF napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    siatkówka i koszykówka to pseudo-sporty, w ogóle gra gdzie nie ma kontaktu nie jest sportem

  7. #6
    Avatar Vaqumen
    Data rejestracji
    2006
    Wiek
    36
    Posty
    20
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    A mi się tam podoba :) Trochę śmieszne ale fajne. Co do lootu to trochę zmyślony reszta jest fajna daje 7/10 kilka błędów, ale one każdemu się zdarzają :-)

  8. #7
    Avatar [IskrA]
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Płock
    Posty
    57
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    zgniot... pelno tego jest juz na forum... "smok ktory oferowal tarcze i mlot smoczego pochodzenia" a co to restauracja ? chujowe sa teg typu opowiadania.. -9/10...


    "Młuciłem go z całej siły, on nie pozostał mi dłużny, moje eliksiry kończyły się" Ty a co to ? jakis afrykanski pornus nakrencony w japoni z niemieckim dabingiem ?
    Ostatnio zmieniony przez [IskrA] : 19-04-2008, 11:42

  9. #8
    Avatar Jedr
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Ślunsk
    Posty
    441
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    @up
    own3d

    @topic
    W cholere błędów. Brakuje znaków diakrytycznych(Ja też ich zapominam ale to jest opowiadanie- ma być wszystko wyszlifowane xD). Powtórzenia są. Brakuje gdzieniegdzie liter wogóle, ale ty chyba poprostu nie wiesz, że tam powinny być :S Wyciągną...

    Tarcza krasnoludzka.

    Czasem za dużo jebniesz przecinków i zdanie wydłuża się niepotrzebnie albo zabraknie ci jakiegoś spójnika.

    Młuciłem go z całej siły, on nie pozostał mi dłużny, moje eliksiry kończyły się,
    Młucić- troszke podwórkowe xD
    I wogóle po co ten przecinek na końcu?
    Lepiej by brzmiało
    z całej siły, A on
    Ortów nie chce mi się wytykać.

    Ocena: 4-
    Mogło być gorzej xd

    Pozdrawiam
    Ostatnio zmieniony przez Jedr : 19-04-2008, 09:24

  10. #9
    konto usunięte

    Domyślny

    Cytuj Jadowity napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Popracuj nad ortografią, bo pod tym względem ta przygoda to bul i rzal.
    Czy fire axe nie wali teraz od ognia i nic nie robi dragom? Jeśli nie poprawcie mnie.
    Fire axe wali z ognia ale tam pewna czescia ataku, wiec nie zadaje tyle ile by zadal w frost draga ale mniej (odejmuje sie atak ognisty) wiec jest to mozliwe

    Srednia przygoda troche pomylek i malo realizmu 6/10

  11. #10
    ch0wus

    Domyślny

    Fajna xD tyle ze jak "byłeś" mały to jak mogłeś 'topór" podenisc xD?

  12. #11
    konto usunięte

    Domyślny

    No przygoda całkiem całkiem, ale lipa z ortografią ale też z dl nie wyleci ci naraz dsm dragon lance i dragon lord trophy ....
    Historyjka taka sobie 7/10

  13. #12
    Avatar Serllo
    Data rejestracji
    2007
    Posty
    2,376
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Dragon lance spada z DLa tylko na ots'ie
    pozatym to "krasnoludy byli mocnymi wojownikami" lepiej by bylo "krasnoludy którzy byli dobrymi wojownikami"

  14. #13
    Avatar Efru
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Internet
    Wiek
    31
    Posty
    212
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Cytuj Gheki napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pewnej nocy gdy spałem przyśnił mi się zielony smok, który wyzwał mnie do walki. Oferował mi tarcze i młot smoczego pochodzenia. Pod koniec powiedział: "Gdy nabierzesz doświatczenia przyjdz". Rano wstałem i postanowiłem, że chce zostać rycerzem. Natychmiast powiedziałem o tym ojcu. Wziął mnie na ręce i uściskał mnie mocno. Następnego dnia zabrał mnie do lasu. Ze starej szopy wyciągną zakurzoną kolczuge, która obejmowała mnie od stóp po głowe. Pasowała. Wyciągną topór, miedzianą tarcze i rzucił pare monet do sakiewki.
    Postanowiłem ostro trenowac. Trenowałem przez wiele dni. Postanowiłem nabyć troche doswiadczenia w lace, w tym celu wybrałem się do kopalń krasnolódów. Gdy byłem już mocnym wojownikiem postanowiłem iż kupie rycerski ekwipunek i płonący topór. W drodze do targu widziałem pewien worek pod drzewem o pokątnych kształtach. Otworzyłem go i poczólem tarcze przesiąkniętą krwią, uznałem iż daje lepszą obrone niż tarcza krasnoludzia. Usłyszałem rosyjski dialekt, pomyślałem mafia, więc uciekłem(wujek niema 2 palców dzieki nim). Po długich przygotowaniach wyruszyłem w strone smoczych gór. Ku mojemu zdziwieniu smoki padały dość szybko. Usłyszałem znajomy głos. Ruszyłęm w jego kierunku. Byłem oszołomiony gdy zobaczyłem czerwonego smoka, ruszyłem na niego. Młuciłem go z całej siły, on nie pozostał mi dłużny, moje eliksiry kończyły się,
    "Stop!"- Krzyknołem
    "Czego człeczyno?" - Spytał smok
    "Jak się zwiesz?" - Zapytałem, aby zyskać czas
    "Dobrze odpocznij" - Odparł, z szyderczym uśmiechem na twarzy
    Byłem zdumiony tym co usłyszałem, Smoki potrafią czytać w myślach. postawiłęm wszystko na jedną karte. Rzuciłem toporem w pysk smoka, po cym się okazało iż był to cios śmiertelny. W ciele smoka znalazłem martwego człowieka, który miał na sobie zbroje zrobioną ze smoczych łusek, a jak na martwego mocno zaciskał dziwną lance. Po zabraniu przedmiotów i głowy smoka wróciłem obolały do miasta, witał mie tłum ludzi skandujących moje imie .
    "Pomścił Eotorna, naszego kśięcia" - Skandowali ludzie
    Za ten czyn zostałem przyjenty w poczet Eliternych Rycerzy. Wiedziałem, że zagrzeje tam miejsce...


    Ehh

    Wstyd takie coś wstawiać

    Mało wiarygodne krótkie i te błędy

    A ktoś tam o faxe co gadał

    Na f axe sie rozkłada chyba 30 od fizycznych i 6/8 od ognia. Także wchodzą hity ale słabe
    Ostatnio zmieniony przez Efru : 19-04-2008, 12:13

  15. #14
    Avatar Ander Twenty
    Data rejestracji
    2007
    Wiek
    28
    Posty
    4,414
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Gheki napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Pewnej nocy gdy spałem przyśnił mi się zielony smok, który wyzwał mnie do walki. Oferował mi tarcze i młot smoczego pochodzenia. Pod koniec powiedział: "Gdy nabierzesz doświatczenia przyjdz". Rano wstałem i postanowiłem, że chce zostać rycerzem. Natychmiast powiedziałem o tym ojcu. Wziął mnie na ręce i uściskał mnie mocno. Następnego dnia zabrał mnie do lasu. Ze starej szopy wyciągną zakurzoną kolczuge, która obejmowała mnie od stóp po głowe. Pasowała. Wyciągną topór, miedzianą tarcze i rzucił pare monet do sakiewki.
    Postanowiłem ostro trenowac. Trenowałem przez wiele dni. Postanowiłem nabyć troche doswiadczenia w lace, w tym celu wybrałem się do kopalń krasnolódów. Gdy byłem już mocnym wojownikiem, postanowiłem iż kupie rycerski ekwipunek i płonący topór. W drodze do targu widziałem pewien worek pod drzewem o pokątnych kształtach. Otworzyłem go i poczólem tarcze przesiąkniętą krwią, uznałem iż daje lepszą obrone niż tarcza krasnoludzia. Usłyszałem rosyjski dialekt, pomyślałem mafia, więc uciekłem(wujek niema 2 palców dzieki nim). Po długich przygotowaniach wyruszyłem w strone smoczych gór. Ku mojemu zdziwieniu, smoki padały dość szybko. Usłyszałem znajomy głos. Ruszyłęm w jego kierunku. Byłem oszołomiony gdy zobaczyłem czerwonego smoka, ruszyłem na niego. Młuciłem go z całej siły, on nie pozostał mi dłużny, moje eliksiry kończyły się,
    "Stop!"- Krzyknołem
    "Czego człeczyno?" - Spytał smok
    "Jak się zwiesz?" - Zapytałem, aby zyskać czas
    "Dobrze odpocznij" - Odparł, z szyderczym uśmiechem na twarzy
    Byłem zdumiony tym co usłyszałem, Smoki potrafią czytać w myślach. postawiłęm wszystko na jedną karte. Rzuciłem toporem w pysk smoka, po cym się okazało iż był to cios śmiertelny. W ciele smoka znalazłem martwego człowieka, który miał na sobie zbroje zrobioną ze smoczych łusek, a jak na martwego mocno zaciskał dziwną lance. Po zabraniu przedmiotów i głowy smoka wróciłem obolały do miasta, witał mie tłum ludzi skandujących moje imie .
    "Pomścił Eotorna, naszego kśięcia" - Skandowali ludzie
    Za ten czyn zostałem przyjenty w poczet Eliternych Rycerzy. Wiedziałem, że zagrzeje tam miejsce...

    Strasznie dużo rażących błędów. Nie będe wymieniał, przemyśl to sam, ściągnij Mozille, po czym nie pisz takich opowiadań. Krótkie to jest jak wypowiedzi Giertycha.
    Ocena: 2/10.
    NIE PISZ WIĘCEJ!!

  16. #15
    Avatar offspringer
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    3 stopy pod ziemią
    Posty
    31
    Siła reputacji
    0

    Domyślny

    nie podobało mi się twoje opowiadanie 3/10.
    Dobrze ze z tego dla nie spadlo jeszcze rh bo bym plakal ze smiechu.

    pełno błędów. sciema, z fire axe nawet draga nie udupisz. człowieku takie bajery tylko w erze!
    Cytuj ddami10 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Albo podchodzisz do laski, macasz ją po kręgosłupie i mówisz "Zajebisty masz kręgosłup bejbe"\
    <3

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Długa nieobecnośc, brak itemów w dp
    Przez K@milo w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post: 22-04-2013, 16:25
  2. Odpowiedzi: 66
    Ostatni post: 26-06-2012, 22:45
  3. Royal Paladin długa przerwa
    Przez Govinem w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 7
    Ostatni post: 07-10-2010, 20:33
  4. Moja (długa) przygoda z Tibią
    Przez Child of Tjernobyl w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 37
    Ostatni post: 09-11-2008, 07:52
  5. Głowa Smoka - Wiersz, RPG
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 16
    Ostatni post: 03-05-2008, 23:38

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •