Wy jesteście widzę już jak dwa stare ortodoksyjne żydki:).
Co do wypowiedzi Rafqq to zgodzę się z nim w kwestii summonów, przy tym podpunkcie summony to powinno być napisane kursywą, pogrubieniem, times new romanem, wielką czcionką whatever że expienie z summonami to już nie te czasy(jest już passe - tak to się pisze?:D). Kiedyś kiedy sorc bił z visa niemal z melee, kiedy obrywał ogromne hity wtedy faktycznie summony były jakimś rozwiązaniem. Teraz sprawa jest prostsza, visy są na odległość i o wiele łatwiej wyciągnąć profit z hunta. Jeśli chodzi o używanie summonów na dragach na jakimś jednym pięterku, bijąc 3-4 sztuki to większego loota wyniesiemy z rotwormów na darashii nim coś wypadnie. Tomby i scarab y -3 z summonami to też katorga.
Moim zdaniem powinno się expić do 40 lvla na helheim/tombach z manachami(miejscówki z dużą ilością mumii - bardzo kasodajne potwory). A potem próbować expić na ancientach. Są to genialne potwory, mnóstwo kasy, p armów, itemów i klejnotów. Trzeba tylko bardzo uważać na backspawny, paraliż i mała jak na ten lvl ilość hp. Kiedyś kiedy nie było Rashida nikt nawet nie myślał o asach, teraz czasy się zmieniły.
A co do tej wypowiedzi Rafqq że lepiej bić z sd dle niż 1k many stracić to
jakaś bzdura(przynajmniej tak mi się wydaje). Po pierwsze na dle idzie od 70 lvla tak koło 600 many bez manashielda. Po 2 każdy sorc woli jednak jak najwięcej many użyć by mlvl rósł. Przy deadzie sorca/druida bardzo ciężko mlvl odrobić. Nie wspominając o tym że bardzo wolno rośnie. Po 3 to aż takiego super expa nie ma na dlach z sd bo duży resp dli to tylko na poi, a żaden low lvl raczej się tam nie zapuści.
A i napisz o tych itemach co mlvl dodają.
Edit: A jeśli chodzi o dragi to te skubańce się chyba od 70 lvla zwracają.