Po wielu godzinach siedzenia na gs island zauważyłem pewną zależność. Otóż z GSów, które doganiały mnie i często uderzały za 200+ częściej wylatywała jakaś część k-setu. Z gsów BARDZO szybkich, które w mgnieniu oka doganiały mnie (co łatwe nie było, 70 rp, boh, czasem utani hur, gdy full mana) leciał zazwyczaj time ring. Jakoś nie mogłem wierzyć swoim spostrzeżeniom, więc na tydzień zmieniłem miejsce expienia - był to dragon land koło Venore...
I ku mojemu zdziwieniu znowu zauważyłem kilka zależności:
- z dragów, które nazywałem dzikimi, miotających waveami i gfb na wszystkie strony tak, że szły na nie nawet po 2 vity - zwykle leciało WoI, bądź kusza i burst arrows
- z dragów mających dobrego defa, które biłem przez pół minuty, lootowałem steel, bądź też dragon shielda
- natomiast z dragów bardzo szybko leczących się dosyć często wypadało Life Crystal
Obecnie expię ( jeżeli można tak nazwać 30k/h) na małpach i już z dwóch wściekłych merlkinów wylootowałem po Wandzie of Plague...
Wysnuwam z tego jedyny logiczny wniosek: Siła potwora zależy od jego loota, bądź też na odwrót...
Piszcie tutaj swoje spostrzeżenia, zachęcam do przeprowadzania testów takich jak ja...
Pozdrowienia
@edit:down
Nie mówię, że zawsze... Ale (podam przykład takiego WoI) Woi lootuję o wiele częściej z dragów dzikich, niż z normalnych...
Zakładki