Reklama
Strona 1 z 5 123 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 1 do 15 z 66

Temat: Wojna o Carlin: Zdrada

  1. #1
    ls92

    Domyślny Wojna o Carlin: Zdrada

    Muszę poświęcić kilka linijek na opis zaistniałej sytuacji, wokół której roztacza się fabuła moich opwiadanek ; d. Na początek chciałem też zwrócić Waszą uwagę na to, że wszystkie nicki i nazwy gildii pozmieniałem, gdyż występujący w niej bohaterowie nie użyczyli mi pozwolenia na ich użycie xd. Tak więc, ja (53 rp) toczyłem wojnę podjazdową z przywódcą konkurencyjnej gildii. Ów przywódca był to Romuald, 61 ms, który panoszył się w moim ukochanym mieście. Tak więc nawzajem obrzucaliśmy się obelgami i od czasu do czasu rozegrała się jakaś bitwa. Innymi słowami - zwyczajne utarczki pomiędzy 'sąsiadami'...



    Pewnego razu spotkałem na Ghostlandzie Henryka, 42 sorca. Expił on akurat w tym miejscu, co ja zawsze expię i spytałem się go, kiedy skończy. Powiedział, że właściwie to już idzie. Pożegnałem go minką ":)" i poszedł. Zaraz jednak się odezwał na priv. Okazało się, że to Polak, gadaliśmy o różnych rzeczach, niekoniecznie związanymi z Tibią. Wkońcu zyskałem ziomala, których w tej zdeprawowanej grze jest niewiele. Tak mijały dni, tygodnie, lata... Nie no, przesadziłem, minęły chyba trzy dni (szczęśliwi czasu nie liczą, eh? ;p) kiedy zaczęło się coś ciekawego dziać.
    Akurat poszedłem do Venore kupić od kolesia 34 wolf paw (potrzebne mi były do addonu ;d), kiedy dostałem priva od Henryka. Pisał, że chciał kupić b-robe'a, ale koleś go oszukał i zamiast b-robe'a dał cape (czy cuś takiego niebieskiego co wypada z witcha) i żebym przyszedł pod dwarven bridge i go zabił. Myśląc sobie, jak można tak głupio dać się oszukać i powątpiewając w inteligencję mojego nowego kolegi, odpisałem mu. Napisałem, żeby dał nick i rozprawię się z nim kiedy indziej, bo musiałem iść do kościoła (wkręcałem niemiłosiernie, ale nie chciało mi się marnować runek xd). A tu niespodziewanie pada nick "Romuald". Umówiłem się z Henrykiem, że zbiorę ludzi i pójdziemy się 'pobawić' z Romualdem jutro. Zgodził się.
    Jak powiedziałem, tak zrobiłem. Nazajutrz wziąłem mojego kumpla z rl, był to Ziutek, 57 druid. Jednak nikt inny nie miał ochoty "iść na pewną śmierć" -.-. "To się nazywa wiara w siebie", pomyślałem i napisałem do Henryka, że mam już 'team'. Potem, jako żem prawy i godziwy mąż (;d) powiadomiłem Romualda, że bitwa rozegra się 3:3 koło wejścia do Rabbit Cave'a (tam gdzie się idzie na GL). Upewniłem się, że wszyscy zabrali runki, manaski i takie tam i wyruszyliśmy.
    Romuald już tam czekał. Z nim był 49 sorc i 58 ed. Mój team stanął naprzeciw jego drużynie, a ja szybko zacząłem przeliczać nasze szanse. Nie zdążyłem się nawet odezwać, kiedy dostałem 4 hity z SD. 4?? Jak to, cholera, przecież było ich 3! A tu niespodzianka, zaatakował mnie mój pseudokumpel Henryk i z white skullem zaczął naparzać mnie z wanda. To wszystko działo się w zaledwie 2 sekundach a już miałem red hp. Szybko włączyłem utamkę, UHnąłem się, utani hur i zacząłem spieprzać żłopiąc manasy. Romuald przyzwał 'fire elementala', ale gówno mu to dało, bo szybko mu uciekłem i został z tyłu. Napastnicy cięli mnie ostro. Po chwili uznałem, że nie ma sensu się manasować, bo i tak mana spada w przerażającym tempie i przerzuciłem się na UHy. Na szczęście mój kumpel 57 druid (który bohatersko uciekł w kierunku amazonek -.-) szybko zawrócił i cały czas leczył mnie 'exurą sio'. Aż dziwne, że nie zaczęli bić jego. Jakoś dobiegłem do miasta, chwaląc Boga, że nie przyszło mi na myśl ich atakować (zresztą jakie miałbym szanse?). Kiedy wbiegłem do depo, pekerzy przerzucili się na Ziutka. Jednak na niewiele się to zdało, Ziutek wbiegł w wąską szczelinę, pomiędzy północną ścianą depo, a ścianą domku, puścił za siebie m-walla i spokojnie wszedł do depo.
    Powiedziałem Henrykowi co o nim myślę, ale on mnie tylko wyśmiał. Powiedział, że teraz Carlin będzie czyste od noobostwa (które niby reprezentowałem ja -.-) i nie wiadomo dlaczego był święcie przekonany, że już nie będę miał odwagi go ruszyć... no cóż, tak mu się tylko zdawało ; ] już planowałem zasadzkę na tego małego, podłego zdrajcę...



    Wojna o Carlin: Zemsta (cz. 2) --> http://www.forum.tibia.org.pl/showthread.php?t=198347
    Ostatnio zmieniony przez ls92 : 18-06-2007, 16:27

  2. #2
    konto usunięte

    Domyślny

    Ło, stary masz talent. Z ciekawością przeczytałem Twoje opowiadanko i czekam na więcej. Co do treści zastrzeżeń nie mam, ale ten Henryś... Nienawidzę takich ludzi. Mam nadzieję, że w następnym rozdziale skopiesz mu porządnie dupsko xD

  3. Reklama
  4. #3
    hitmen

    Domyślny

    Fajna przygoda ;p czekam niecierpliwie na nastepna czesc opowiadania daje 10/10:D

  5. #4
    ls92

    Domyślny

    Nie chciało mi się pisać tego wszystkiego w 1 temacie, zresztą źle by się to czytało... Następne części już wkrótce ; p prawdopodobnie jutro

  6. #5
    konto usunięte

    Domyślny

    Ale zajebi*** pisz i dawaj II część jutro :) aha..ZABIJ HENRYKA!!

  7. #6
    ls92

    Domyślny

    no co jest? Dlaczego tak mało komentarzy?

  8. #7
    konto usunięte

    Domyślny

    Bardzo ciekawe opowiadanie nie dopatrzylem sie bledow a nawet jak by byly to bym nie zwrocil uwagi bo bylem tak w to wczytany ze nic by mnie nie ruszylo i czekam na nastepna czesc

  9. #8
    konto usunięte

    Domyślny

    No to opowiadanie mi sie podaba ma sens i jest dosc dlugie stary jak dodasz nasepne pisz w tym pierwszym poscie ze dodales nasepna czesc z checia wejde i przeczytam

  10. #9
    Avatar michalcfc2
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Białystok
    Wiek
    31
    Posty
    95
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    zawaliste opowiadanie masz talent chłopie czekam na następne części
    mam nadzieje z nawalisz temu henrykowi bo nienawidzę zdrajców

  11. #10
    konto usunięte

    Domyślny

    Suuuper opowiadanie!!! Poinformuj mnie (najlepiej na PW) kiedy będą kolejne części i podaj linki!!! 10\10!

  12. #11
    Avatar doon bosco
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    31
    Posty
    89
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    no nieno poprostu 11/10 takiego cacka dawno nieczytałem..... więcej takich opowiadań plax.

  13. #12
    Avatar Kenji
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Rzeszów/Rzym
    Wiek
    34
    Posty
    819
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    No opowiadanko dosc ciekawe :) miejmy nadzieje ze Carlin jednak bedzie w Łapkach ludzi ktorzy staraja sie innym pomoc a nie zdrajca :) Widac z Twojego opowiadania ze nowo spodkanym Polaczkom nie warto ufac gdzyz zalezy im tylko na jednym -.- naszczescie sa i ludzie z ktorymi mozna isc razem na pewna smierc :)

    Mam nadzieje ze szybko bedzie kolejna czesc opowiadania
    A no i gratki ze nie padles Ty ani Twoj ziomek :)
    A zdradzilbys jaki to Swiat ? czy wszytko tajne :)



  14. #13
    konto usunięte

    Domyślny

    Ale z was dupolazy. Jakbyto napisal gosc o liczbie postow rownej 5 a nie 500 to byscie go wysmieli.
    Opowiadanie dobre, ale czytalem lepsze

  15. #14
    Araash

    Domyślny

    Przyjemnie się czytało(innymi słowy-masz talent).
    Nie lubie,gdy ktoś konczy pierwszą część opowiadania w takim momencie[gdy już ktoś się wczuje na maxa(tak robią w serialach, no nie?:D)] ale po przeczytaniu tego co napisałeś,będę w napięciu czekał na kolejne części,które mam nadzieje,pojawią się już niedługo ;>
    10/10

    //pzdr

    @edit
    Cytuj Threath napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ale z was dupolazy. Jakbyto napisal gosc o liczbie postow rownej 5 a nie 500 to byscie go wysmieli.
    Opowiadanie dobre, ale czytalem lepsze
    Masz jakieś kompleksy czy coś??
    Też czytałem lepsze opowiadania(bez urazy),ale to było jedno z lepszych.Niewiem czemu napisałeś
    Cytuj Threath napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Jakbyto napisal gosc o liczbie postow rownej 5 a nie 500 to byscie go wysmieli.
    Co ma piernik do wiatraka?? -.-

  16. #15

    Data rejestracji
    2006
    Posty
    264
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    szkoda że dopiero jutro rano część II fajne opowiadanko i fajnie się czyta.

Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Zdrada
    Przez Ameuis w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 39
    Ostatni post: 30-07-2018, 19:34
  2. Odpowiedzi: 27
    Ostatni post: 21-03-2014, 03:15
  3. Wojna o Carlin: Ostateczne starcie
    Przez ls92 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 182
    Ostatni post: 09-03-2009, 10:32
  4. Wojna o Carlin: Zemsta
    Przez ls92 w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 70
    Ostatni post: 09-03-2009, 10:17

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •