Słowniczek boski , przynajmniej będę wiedział kiedy mnie obrażają ;]
A tak na serio to bardzo fajnie z nimi pogadać w ich języku i poszpanować , bo w końcu POLAK POTRAFI. Daje 5 gwiazdeczek
Wersja do druku
Słowniczek boski , przynajmniej będę wiedział kiedy mnie obrażają ;]
A tak na serio to bardzo fajnie z nimi pogadać w ich języku i poszpanować , bo w końcu POLAK POTRAFI. Daje 5 gwiazdeczek
Dosyć dobry poradnik, by porozumieć się mniej więcej ;)
Wiem, że to trudna robota i sam nie powymyślasz zdań które będą potrzebne, więc poradnik wg. mnie jest dobry.
Tak tylko zerknałem i juz tyle błędów. Temat stary, ale widze, ze ciagle ktos z niego kozysta. Proponuje poprawic, a to raczej zadanie dla modków. Ale z drugiej strony i tak niby kazdy zrozumie o co chodzi, gorzej jak brazylijczyk wejdzie na to forum i sie zle polskiego nauczy :D
Nie złe nie złe...przyda sie jak będą mnie pk gonić :P:P
Taa.. nareszcie coś powiem do brazylijczyka, a on zrozumie, bo tak to przeważnie było tak:
- * coś po brazylijsku *.
- I don't understand you.
- * znów coś po brazylijsku *.
- Damn, I don't understand you!
- * znów... *
I tak ciągle, trzeba ignorować ;).
Po pierwsze słownik Portugalski nie "BR". W Brazyli mowi się po portugalsku :). W słowniczku troche błędów ale ujdzie.
A tutaj pare ciekawostek:
vai demora- jak długo? (W sensie ile bedziesz siedzial na respie itp.)
despule eu nao posso- nie mam czasu (nie chcesz gadac z br ? to im to pisz)
chupe minha rola seu mane/ chupe meu... itd. - obelgi typu ssij moje jaja itp.
almondenga - brazylijske pulpeciki w sosie :D
vamo- gogogogo :P
przydatne
Się przydało Dzieki