@up
Wszystkie zdjecia z Bazyliszkiem przedstawiajace jakies postacie, rzeczke, trawe...to wszystko podrobki, rzeczywisty wyglad siedziby Bazyliszka jest nieco inny.
Jezeli chodzi o atak, to nie mozna go zaatakowac, gdyz jest to NPC. Co najwyzej moze przywolac jakies potwory, gdy go powitamy (tak jak np. Orc King lub Krol Markwin w Mintwalin).
Ja rozwazalem inna opcje, zastanowilem sie nad tym wczoraj.
W podziemiach Jakundaf Desert jest pomieszczenie, ktore nazywa sie Hall of Lost Doors - mozna wejsc na poziom -4, uzywajac drabinki, nastepnie mozna opuscic tamto miejsce, uzywajac dziury. Tyle ze, wchodzac w nia, wychodzimy zupelnie gdzie indziej, nasza postac pojawia sie w miejscu, nad ktorym jest pustka (nie zeszla wiec centralnie w dol). Jest tez kilka takich miejsc. Podobnie moze byc z Bazyliszkiem. Sa tez teleporty, przez ktore mozna pojawic sie w roznych miejscach (np. teleport, przez ktory mozemy opuscic Jakundaf Desert, pojawiamy sie u NPC Adreniusa), do komnaty Bazyliszka moze tez nas przeniesc jakis NPC (np. Krolowa Banshee przenosi nas w odlegle miejsce, centralnie przed Ghostland). Tak naprawde sa tysiace/miliony kombinacji. Powstaje x teorii dotyczacych mozliwosci dostania sie do jego komnaty - na obecna chwile zostaja nam tylko przypuszczenia.
Moze to miec zwiazek z przelacznikami przed skarbcem w Kazordoon, z wiezami, ktore otwieraja miasto ( Straznicy, przelaczniki ), z pewnym NPC, ktory moze nam dac licencje na posiadanie Rotworma, w jednej z ksiazek byla wzmianka, ze przydatne moze okazac sie lusterko. Niestety prawda jest taka, ze komnata Bazyliszka, podobnie jak skarbiec w Kazordoon, sa miejscami, do ktorych nie da sie dostac. Sa umieszczone w celu podtrzymania klimatu RPG w tej grze, ktory prawdopodobnie nie do konca odszedl...
Zakładki