Temat: Medivia - Phophecy

o ty kurwo

ta, dawałeś jakieś info i kłaniałeś się, tak proszę pana, dobrze proszę pana, z kim mogę zrobić annihilatora proszę pana, a jak sytuacja się odwróciła to sobie doszedłeś do nich razem z jakimiś randomami z trade typu marek darek, taki właśnie wasz obraz jest, a na opence to cie żadnej nie było gościu, albo byłeś tak useless że cie nawet nie widziałem

jaki marek darek jak ja nie znam ludzi z tej gildi?
od 2012 z dominikiem gram retardzie i jakie prosze pana jak z toba lizodupcu slowa nie zamienilem od miesiaca conajmniej?
forumowy wojowniku

teraz ot wyglada tak ze bez obczajki boicie sie wyjsc z depo albo waszej jaskini na west od temple lol

anxiety to powazna choroba
voyant sie zagubil, nie popelnij podobnego bledu

EDIT: dodam, ze jestes zwyklym popychadlem w cieniu tibiarza czy waszego ex psychopatycznego emo przyjaciela a gadasz na forum jakbys pociagal jakies sznurki poza tym batonem co podaje ci tata pod lozkiem

jak ty gosciu na 80lv robiles quita bo cie 20 paladyny w pz zamknely xDDD

ale mi przykro się zrobiło


a nie czekaj, wyjebane w jakiegoś śmiecia xd

podsumowuje wszystko, gdzie był wtedy dominik? pewnie nawet dalej nie wie, kto to ten hawok na afk czanelu

typ co się żalił, że laska go rzuciła i jest naćpany, a do tego jest na trenie, pisze coś o narkomanii, coś czuję, że niedługo dołączysz do wojanta