Janusz_Wons napisał
@
tibia77 ;
a co do bocenia tibiarz, to dla mnie sprawdzanie gma to jest chuj serio, bo co za problem napisać funkcjonalność, że jakakolwiek zmiana, która nie wynika z akcji twojej postaci włącza alarm + na gracza i tak musisz mieć alarm, to co ci gm zrobi/udowodni, chuja se może, powkurwiać cię co najwyżej
W teorii możliwe, w praktyce nikt na jakimś otsie nie będzie w stanie napisać bota, który przewidzi każdą ewentualność. Wiele rzeczy dzieje się nie z akcji twojej postaci i musiałbyś to wszystko uwzględniać. Np. gnicie ciał potworów na respie musiałbyś ignorować, a wtedy może przyjść gm na niewidce i będzie ci cały czas podmieniał na zgniłe i czekał na reakcję, czyli w bocie znowu musiałbyś to uwzględnić i zapamiętywać czas zabicia i rozkładu itd. itd., i stopień skomplikowania cały czas rośnie. Nikt na żadnym otsie nie zrobi 100% alarmów na wszystko, jak się pomyśli, to zawsze można typa złapać. I nie wiem, czemu mówisz, że "chuja se może". Jak ci gm będzie rzucał mpa na ziemi, albo zrobi ci dyskotekę włączając i wyłączając światło, gdy będziesz bił krasnoludy, a ty to olejesz i będziesz dalej łaził i je bił, jakby nigdy nic, to raczej oczywiste, że afk bot = deletera elo (nie mówię, że jak ktoś raz zignoruje, że mu podebrałeś zdechłego krasnala, to od razu ban, ale przy odpowiedniej analizie idzie rozpoznać). No chyba że ktoś kupuje tłumaczenia, że "jestem daltonistą i kolor mpa mi się zlewa z tłem".
W praktyce to jest tak, że te maćkowe boty pisane pod otsy, to można rozpoznać w 10 sekund. Przykładowo na medivii jak już były te bardziej zaawansowane, to i tak np. typek expił i skórował moby, to mu rzucałem z innego piętra ciała i on stał i je skórował i już było widać, że bot.
prawda taka, że trzeba poutrudniać niskim kosztem proste boty, żeby maciek nie zrobił + dla mnie dzienne modyfikacje klienta i pakietów to wystarczy, bo który bot-maker będzie maćkom co ss to robił, żaden
do tego tak jak mówisz - musi być low rate, żeby strata bolała i eldo, myślę, że na pewno nie byłoby żadnego cave'a, a i taskerzy by się zastanowili 3x, bo jak serwerek zaopatrzony w dobry system logowania, to widać do kogo runki albo hajsik z nich trafiał, tylko wtedy ktoś może bomby robić xD i tak graczy eliminować, więc też nie do końca można banować za coś takiego - i tak się musi ip zgadzać, także vpn i elo, ale strata makera expionego pół dnia wystarczająco zaboli
No to tak samo można powiedzieć, że da się napisać bota, który sam będzie w stanie updatować adresy i protokół. Tylko że w praktyce nikt tego nie zrobi, bo a) nie będzie umiał, b) ewentualny zysk będzie niewspółmiernie mały do kosztu pracy.
Dlatego ogarnięci gmowie + częste apdejty + jakieś małe "zabezpieczenia-utrudnienia" w kliencie (typu tamtego na medivii) i nie będzie bocenia, bo zanim ludzie to porozkminiają i napiszą w tajemnicy te w chuj zaawansowane i niewykrywalne boty, to w najlepszym razie minie kilka lat. Biorąc pod uwagę, że np. na medivii jak przeszli na customowego otclienta, to minęło chyba z pół roku, zanim pojawiły się publiczne boty, a nie było tam żadnych szczególnych zabezpieczeń, tylko tyle czasu tym maćkom zajęło poznajdowanie wskaźników i rozkminienie struktur typu lista dwukierunkowa.
a w 7.1 się te itemy chyba pojawiały co server save, nie? więc jeśli nie ma od chuja ludzi, to jednak też będzie tego nasrane, bo clear codziennie
o jakim farmieniu potworów mówisz i jakich mostach?
a dla mnie, to by wystarczyło z tibijki 7.x gfbki wyjebać, ale żaden ekspert here
Nie co server save, tylko co większy reset mapy (w praktyce kilka miesięcy), ale system można zmodyfikować. Ten obecny jest zjebany, że każdy na X levelu bierze sobie darmowe itemy praktycznie zerowym kosztem.
Z mostami chodzi o to, że na 7.1 były na 1 poziomie, przez co można było przez nie lurować potwory (dwarven brige, king's bridge, do tego do venore była drabinka a nie schody).
A "farmienie potworów" to było tak, że jak potwór odszedł X kratek od miejsca swojego respawnu, to już się respił ponownie (poprzednia instancja nie musiała zginać). Przez co były np. takie jaja, że szedłeś na mino hell na rooku, a tam 20 minosów siedziało. Teraz to każdy wie z pamięci, że tu i tu jest tyle i tyle potworów = nuda, a kiedyś mogłeś trafić na jakąś niespodziankę.
Ale największą ułomnością 7.4 to jest to zjebane ank. Totalnie niezbalansowane miasto. Cała masa respów w bliskiej odległości (żadne inne miasto nie miało takiego natężenia expowisk w pobliżu), w tym OP respy typu tomby. Do tego w samym mieście wszędzie masz pzta + masę stacków. Oryginalnie to na piramidach w ogóle nie było pzta i można było sobie skakać w nieskończoność i być nieśmiertelnym xD potem zrobili wszędzie pz, żeby to "naprawić", co już samo wskazuje na złe zaprojektowanie miasta.
A na dokładkę jeszcze djinny = łatwy hajs, zwłaszcza w połączeniu z tym quest systemem (nie jest przypadkiem, że w 7.2 wszedł obecny quest system, a w 7.3 już musieli dodać djinny, bo itemy tak straciły na wartości) + łatwy dostęp do ringów i amuletów.
Zakładki