Jest jedna ciekawa sprawa i w sumie dobry temat do badań dla kogoś, kogo popierdoliło i poszedł na socjologię. Zauważcie co się dzieje na castach z tej gry. Przecież to niemożliwe, że wszyscy ludzie grający w tibie to pierdolone zwierzęta. Musi być z tego jakiś odsetek normalnych ludzi, a nie kreatur, troglodytów i neandertali. Zaobserwować można zjawisko totalnej dehumanizacji, upadek wszelkich obyczajów i degrengolady tibijskiej. Na każdym jednym z castów, zawsze ci podludzie się wyzywają w sumie nie wiadomo za bardzo o co. Co chwilę padają teksty, żeby lepiej podnieść starego bo się wyjebał pod żabką i potłukły mu się wojaki, albo że nie umiesz grać, nie masz rąk, twoja matka to dziwka i zaraz po ciebie wpadam swoim piętnastym levelem bo wkurwia mnie, że odpaliłeś cast i muszę go oglądać. Oczywiście wiadomo, że u podwalin tych badań trzeba zwrócić uwagę na fakt, że kreatury te zachowują się tak w dużej mierze poprzez anonimowość, ale należy spytać o cel tych działań, powódki, natchnienie i pasję oraz zadać pytanie - dlaczego właśnie tibia/kasteria ma takie community? Jeśli ktoś nie ogląda castów, a jest ciekawy to proszę wejść w dowolny i poczekać około 3 minut. Awanturka wywiązuje się sama, chociażby od tego, że ktoś napisze, że idzie nakarmić kota. Gwarantuję, że ktoś pierdoli twojego kota, życzy mu rychłej śmierci, a i w sumie to by ci starą podpalił parcelu. Warto też dodać o wybitnie niezdrowym podnieceniu i potrzebie ciągłego informowania innych, że ots dead, że ots jest wymarły i nikt nie gra. Potrzeba ta jest głęboko zakorzeniona, że osobniki te nie mogą wytrzymać paru minut bez informowania innych. Oczywiście wciąż siedzą sami na tym caście, ciągle chcąc nie chcąc są częścią serwera, ale krzyczenie i powtarzanie za innymi jest w tej chwili pierwszorzędną misją. Inni z kolei sprzedają sprawdzone informację jakoby "wbijały timki". Niejednokrotnie można zauważyć gloryfikowanie gildii znanych tylko dlatego, że kiedyś takowa istniała na jakimś serwerze i było w niej po prostu dużo chłopa w przedziale 70-100lvl. Zdecydowanie podkreśla to wiarygodność informacji oraz daje odrobinę splendoru dla informującego
Zjawisko jest bardzo intrygujące ale również niezmiernie smutne. Co prawda niektórzy lubią uczucie zażenowania (stąd zresztą popularny w polsce formaty takie jak ukryta prawda, sędzia anna maria pawłowska, dlaczego ja, pamiętniki z wakacji i takie takie), ale dla kogoś kto jest patriotą, kocha papieża, matkę boską, ma koszulkę z małym powstańcem, założone na golfa skrzydła husarskie jest to smutne i żenujące. Zjawisko to mówi zbyt wiele o kondycji polskiego społeczeństwa zarówno tibijskiego jak i całego kraju. Polak polakowi wilkiem, oficjalne przyzwolenie na bylejakość i głupotę, prymitywne zachowanie i nieuzasadniona wrogość - natura społeczeństwa Polski XXI wieku czy scheda po Karolu Wojtyle?
Zakładki