imo brak exhausta bedzie dosyc slabe, byle 11 sorc bedzie mogl zabic kazdego wywalajac bp gfb w sekunde na taskerze :P
Wersja do druku
imo brak exhausta bedzie dosyc slabe, byle 11 sorc bedzie mogl zabic kazdego wywalajac bp gfb w sekunde na taskerze :P
Jak dobrze pamietam to sie rzucało firebombe pod gs i stał unieruchomiony i sie spokojnie go killowało ;d
No niestety tego ficzera nie będzie
a jak z spell scrollami? na jakiej zasadzie to bedzie wygladalo i jak sie je bedzie zdobywalo xD
Nie mam jeszcze pewności, czy scrolle beda istnieć. Jeśli tak to beda to itemy questowe/rare loot.
Możliwe, że zamiast scrolli po prostu wszystkie spelle beda wyuczone. Zreszta, zobaczy sie, jak to wyglada podczas bety.
Co do mapy to @bercik ; już kończy Fibule i Calcanee
jak mozesz to podaj link do tematu na otlandzie
custom content w postaci locenia spell scroli z potworkow powiedzmy z ratow, trolli spelle na swiatlo i exure
z rotow na exure gran
itp itd
wygląda bardzo ciekawie ;] na pewno zagram żeby sprawdzić jak to wygląda w praktyce.
Karwa kawusia, Compi, wygląda to imponująco, trzymam kciuki! :D
PS : kopę lat, człowiek wbija na torga po chyba 3 m-cach i od razu trafia tutaj, nonieźle :>
Ebombe*
Pamiętam jak chodziłem na kafejkę, a tam właściciel tej kafejki, 100~ RP w prawie full eq expił właśnie w taki sposób na GS'ach.
Nie pamiętam jaka to tam była Tibia, ale wiem że na skosy jeszcze wtedy nie dał się chodzić, tylko trzeba było samemu się przesuwać, tak jak teraz itemy :P
Mnie w sumie zawsze zastanawialo jak ci wlasciciele kafejek zarabiali na tym... Ktos mnie oswieci?
tibia była na topie, a w domach nie było komputerów?
1) Klimat
2) Nie każdy miał kompa
3) Jak już ktoś miał kompa, to nie miał neta
4) Nawet jak miał neta, to nie mógł grać z kumplami na LANie jak kafejce -> szedł do kafejki
5) Klimat
U mnie tibii nie było, ale Q2 i SC rządziły na scenie, potem CS i WC.
U mnie jeden kolo trzymał 15 kompów na nielegalnym oprogramowaniu. Jak był boom, to mógł wyciągnąć 10~15*4zł/h, co daje w ciągu dnia 440-720zł + jeszcze nocki.
Kompy jakieś powiedzmy 2-3k x 15 + powiedzmy 6k za hosta -> 36-51k. Za kompy zwróci się w jakieś 100~150 dni (soboty, niedziele nigdy nie były zamknięte). Ofc trzeba uwzględnić ceny wynajmu lokalu + prąd + pracownika. Nawet jeśli na legalnym oprogramowaniu, to jest to wydatek jednorazowy. Kiedyś można było na prawdę kosić masę hajsu na kafejkach i nawet internet nie był do tego potrzebny (jakieś 13-11lat temu pamiętam że jeszcze neta nie było w kafejkach :P)
Ja rozumiem dlaczego kafejki byly popularne - nie rozumiem jak mozna bylo na nich zarabiac.
Przeciez kupno kompow, wynajem lokalu, oplacenie neta, oplacenie pradu + oplacanie ewentualnych szkod powinny sprawic ze na tym nie powinno byc zarobku.
@Topic zagrałbym wygląda świetnie!
@OFFTOP
Mozna było na nich zarabiać, bo były popularne..
Wraz z rozwojem internetu / sieci, zaczeły znikac..