W chuju Wasze wary. Macie tutaj historię mojego życia i największej beki tego OTSa.
Godzina 21 (chyba, nie pamiętam). Patrzę na vip listę, a tutaj Elaiden online. No to co - lecimy na hunta? TAK, będziemy bogaci! Dragi/dle? TAK! No to lecimy. Tam jest quest? TAK! BĘDZIEMY BOGACI! Bramka od 45 lvla no to lecimy dalej, klepiemy moby, wbijamy po schodach na dół - o kurwa, 4 dle. Dzielny Dzzej bloknął. Patrzymy - ni chuja nic nie ma. Nagle tak sobie klikam na kamień - o kurwa: You have found a key. Myślę sobie - no dobre rpg XD. Przychodzi ekipa 3 ziomków (sorry chłopaki, przez tą całą akcję nie pamiętam nicków, ale był chyba Berry i RedHeadPapa czy jakoś tak). No to co, robimy questa razem (przypominam od 45 lvl). Szukamy czegoś, co ten klucz otwiera. Nagle patrzymy, jakiś teleport to wbijamy. Za teleport drzwi - oho, będzie ciekawie, klucz pasuje. Otwieramy drzwi i mkniemy dalej głodni skarbów i questa. Bijemy sobie DLe, biegnę jako bloker przodem i nagle zwrot o 180 stopni i ledwo napisałem: "O KURWA UNDEAD". A że my dzielne 40-50 lvle to undeada ujebaliśmy. Co dalej? A no że jako całe życie ćwiczyłem prawą rękę (;>) to zajebałem loota - skull helmet. No to lecimy dalej i znowu klepiemy dle, śmiejąc się, że quest od 45 poziomu, a tutaj Undead Dragon. Nagle ktoś wypalił z tekstem: "będzie backspawn undeada". Tak było. Rzucił się jebaniec na eda, nie zdążyłem dobiec z exetą, edek się wyjebał, ja w biegu nie mogłem się uhać, więc się wyjebałem - no to smutamy. ALE! Skull Helmet założyłem od razu na banię to nie spadł. Siedzimy w depo i jakąś bekę kręcimy. No to rzucam Skull Helmeta na depo - jakieś nooby najebały tysiące śmieci. Nagle komunikat: "Server shutdown in 10 minutes". No to zrzut niesamowity. Oni rzucali, ja odkopywałem - w końcu po 5 minutach odzyskałem go. Śmiejemy się, śmiejemy - rzucam znowu, nie wiem po chuj, chyba chciałem sprawdzić ich reakcję - znowu najebali śmieci. "SERVER SHUTDOWN IN ONE MINUTE". No to już chuj, skull helmeta nie widać, beka w chuj, wyjebało nas, bo restart serwera, a chyba jedyny skull helm (dziwne, że wypadł przy 1 undead dragonie) poszedł się jebać pod górą śmieci. Wracamy do gry...
...Seya pyta co mi zasypali to napisałem, ale dalej nie było odzewu.
Stoimy w depo, mi się grać odechciewa to myślę, że oddam ludziom itemy, bo po co mi skoro grać nie będę. Najpierw zaczęli mnie na priv prosić, potem robiłem wyścigi - stawali w jednym miejscu i na 3 2 1 mieli biec. Za pierwszym razem się nie wylogowałem w ogóle, no to drugi raz - znowu 3 2 1 - ops, nie to nacisnąłem. Lecimy 3 raz - 3 2 1 - a ja relog taki szybki (wieci xD), a oni już zaczęli się na inne postacie obok mnie logować, biegać i robić zamieszanie. W końcu nuda to oddałem itemy Elaidenowi, stanąłem gdzieś daleko i zaczęliśmy rzucać do siebie te itemki, a ludzie kurwa biegali po depo i próbowali je złapać XD.
Generalie jak się to pisze / czyta to nie ma takiej beki, ale uwierzcie, że dawno się tak nie uśmiałem przed kompem XD.
tl;dr
Seya robi questy, gdzie wejście jest od 45 poziomu (dokładnie to kluczyk do wejścia jest za bramką od 45lvl, samo wejście bez bramki), a tam kurwa Undead Dragon. Co o nim ostrzega? Ciało kościstego smoka przed wejściem, jakby ktokolwiek dawał jebanie o takie dekoracyjne szczegóły.
Skomentował to tylko tak:
23:02 Gm Seya: Musicie korzystac z mapy, odkrywajcie wszystko na wlasna reke
23:02 Gm Seya: wiece satysfakcji bd
23:02 Hi Im From Torg [48]: ta
23:02 Hi Im From Torg [48]: szcegolnie jak sie traci eq
23:02 Hi Im From Torg [48]: i suple
23:03 Hi Im From Torg [48]: przez undeada na 45 lvlu
23:03 Hi Im From Torg [48]: to nie evo ots
23:03 Gm Seya: No to jest ból
23:03 Gm Seya: ale przypominam, ze tylko dostep tam jest od 45 poziomu
23:03 Hi Im From Torg [48]: no czyli jest zaproszenie
23:03 Hi Im From Torg [48]: "wbijcie 45 i wpadajcie"
23:03 Hi Im From Torg [48]: albo jakas tabiczka
23:04 Hi Im From Torg [48]: "undead dragons are awaken"
23:04 Hi Im From Torg [48]: czy kurwa cos takiego
23:04 Hi Im From Torg [48]: to by ludzie uwazali
23:04 Hi Im From Torg [48]: rpg nie polega na tym
23:04 Hi Im From Torg [48]: zeby stawiac takie moby na takich quetach
23:04 Hi Im From Torg [48]: i niech ludzie sie martwia suplami jak sie wypierdola
23:04 Hi Im From Torg [48]: i eq
Ja powiem, że dawno nie grałem w Tibię, nie znam sceny ots, ale TEGO konkretnego bardzo polubiłem. Niestety, jak dla mnie, grać się nie da.
Przykładowo - jest crash, serwer wstaje, idę na forgotten temple - nie ma npc. Piszę do Seyi, że nie ma to ten go PRZYWOŁUJE W GRZE (da się tak, prawda? Kiedyś się bawiłem to tak się dało) i mnie tp do niego - sprawa załatwiona XD.
Generalnie pozdrawiam @
Elaiden ;, @
Berry ; i tych co byli na "queście" i w depo przy bece nieziemskiej, tak się dawno nie uśmiałem, serio XD.
A haters gonna hate, więc nie plujcie jadem, że nudny, długi i chujowy post.
Ostatnim zdaniem:
OTS przekurewsko fajny, ale baaardzo niedopracowany, szkoda.
###edit
W sumie też zabawne: od razu po restarcie serwera, Seya napisał do mnie priv i zapytał co mi zasypali pod górą śmieci no to odpisałem, że skull helmet - więcej 0 odzewu. Nie żebym miał pretensje, bo w ogóle się tym nie przejmuje i to moja wina, że wrzuciłem 2 raz tego helmeta na depo, ale jak się pyta to mógłby cokolwiek napisać do gracza (tym bardziej, że nie jest ich wiele): sorry, twoja wina, nie mogę pomóc.
Ale z tym undead dragonem to gruba przesada xd.
###edit2
01:02 Elaiden [47]: 11/10
01:02 Elaiden [47]: piekne
01:02 Elaiden [47]: koncze gre z tym otsem
01:02 Elaiden [47]: bo
01:02 Elaiden [47]: juz nigdy nie przezyje
01:02 Elaiden [47]: tego rpg
No trochę beka, że nasza beka miała więcej rpg niż ten ots.
Zakładki